ponarzekam na tempomat :D
tempomat moglby byc troszke lepiej "oprogramowany" - przy mniejszych predkosciach strasznie mocno tlucze gazem i hamulcem zeby za wszelka cene jechac dokladnie X centymetrow za pojazdem poprzedzajacym. Jakby mial troche tolerancji, i ostatnie 20% zakresu doganial "powoli" ( i z drugiej strony na pierwsze spowolnienie nie reagowal od razu MOCNYM hamowaniem) to naprawde bylby duzo przyjemniejszy w odbiorze.... No ale stad roznica w cenie pomiedzy sorento i suvami premium - wykonczenie.
na autostradzie nawet najkrotszy dystans jest zbyt dlugi, czesto zmieniac pas musze duzo wczesniej, bo inaczej tempomat zauwazy pojazd i da po hamulcach. A jak juz takie rzeczy trzeba robic to przydatnosc tej "aktywnosci" tempomatu jest mocno ograniczona - jezdze jak z normalnym automatem i dociskam gaz podczas wyprzedzania
no i wkoncu, po jaka cholere tempomat robi redukcje o 2 biegi tylko po to zeby przyspieszyc o 20/30kmh (bo akurat auto zjechalo, przyspieszylo) i znow podniesc na bieg ktory byl na poczatku :D
to sa wszystko drobne rzeczy ktore pewnie daloby sie w oprogramowaniu zmienic...
tryb sport/normal nie ma wplywa na agresywnosc tempomatu
ale poza tym sorento - super auto.
a - lakier. mega**ujowy. po 15.000km jazdy autostradowej lakiernik zalapal sie za glowe jak zobaczyl stan pokrywy lakierniczej
zalozylem opti-coat-pro+, polecam (na szyby tez, mozna wycieraczki zdemonotwac :D)