Polski Klub Kia Sorento

Czy ma ktoś pomysł na alternatywne ogrzewanie auta na postoju (w nocy) oprócz webasta? Wybieram się w góry z noclegiem w aucie. Fajnie jakby udało się podczas zimnej nocy auto zagrzać wewnątrz. Widziałem na allegro jakieś farelki 150w na 12v. Może ktoś ma inny patent.

Jeżeli jedziesz sam to 3/4 , a z kimś to problem się sam rozwiąże . Poza ty jeszcze będzie gorąco .

Nie jadę sam. I choć nie wiem jak bym się starał to na długo się nie dogrzeję auta także i tak coś muszę wymyślić

Może panel solarny i farelek , akumulatora nie rozładujesz a ciepło będzie .

Ja spałem w aucie jak na zewnątrz było 5-7 stopni i na luzie pod kołderka z narzeczoną

Jak by mnie podliczyć to z miesiąc przespałem w Sorento. Niestety diesel na wolnych obrotach ledwo grzeje. Najgorzej było nad Bałtykiem w listopadzie - spanie w samochodzie na plaży przy sztormowej pogodzie. W Twoim nie powinno być źle.

Oprócz webasto nie ma za dużo rozwiązań, jak jeździliśmy zimą kempingiem na ryby to mieliśmy generator prądu i farelki - dobre póki ktoś nie zajumał generatora.
Do auta nie polecam jakichkolwiek gazowych rozwiązań - lepsze odmrożenia niż tlenek węgla ...

Marek Kamiński powiedział kiedyś coś typu: nie ma zimno/ciepło, są tylko ludzie nieodpowiednio ubrani.

Dlatego dobry śpiwór, dresiki, kalesonki.

rudi tlenek tlenkiem ale wilgoć jaka od tego,miałem kiedyś na ochronie przyczepę z ogrzewaniem gazowym ( taka bez komina) to wilgoć tam była za..ogromna

Najrozsądniej kupić oryginał i dorobić pilot. Było na forum jak to zrobić krok po kroku.

Sprzedam nagrzewnicę thurma z przyczepy kempingowej, działa na prąd i gaz.
Z nadmuchem, zamontujesz na tylnej klapie, dodatkowy akumulator