Strona 4 z 6

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: wtorek, 17 lipca 2018, 14:46
autor: Andrzej
Zupełnie jakbym widział swoje :kwink:

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: wtorek, 17 lipca 2018, 15:41
autor: piotreksieradz
Andrzej pisze:Zupełnie jakbym widział swoje :kwink:

Nie mogę znaleźć zdjęć twojego zestawu a jestem ciekaw ogonu :happy2:

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: sobota, 11 sierpnia 2018, 23:03
autor: mirox
Widzę,że przyczepy kempingowe są w większości,ale żeglarze i motorowodniacy też ciągną swoje statki.W tym roku po raz pierwszy komfort podróży zapewniła mi moja czarna Sori.Na trasie 1300 km nieznacznie przekraczając dozwolone prędkości od tankowania do tankowania wychodziło mi zużycie 14l ON/100km.Ale komfort ruszania i wyprzedzania jest nie do przecenienia.Przysłowiowej stopy wody życzę wodniakom,a miłośnikom przyczep w podróży wiatru tylko w plecy.

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: niedziela, 12 sierpnia 2018, 11:54
autor: diodalodz
ile to waży ? Ja mam TESa 780 i przyczepa z łódką to 2400 kg. A tym masz dużo większą jednostkę gabarytowo i przyczepę na 1 osi :idn:

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: wtorek, 14 sierpnia 2018, 19:10
autor: mirox
Z tymi większymi gabarytami to złudzenie.Łódka to HARDY 20,policz sobie-20 stóp to tylko 6m.Masa łódki z silnikiem ale bez wody i paliwa -1050kg,masa przyczepy-360kg. Przyczepa robiona na zamówienie w firmie Cymerman,DMC przyczepy 1500kg,wiec mam ok 100 kg rezerwy.Nośność osi,opon z dużym zapasem.Poprzednią łódkę-Tesa 660 ciągnąłem na dwóosiówce z Niewiadowa.I jedna oś i dwie mają swoje wady i zalety,zdecydowaliśmy u Cymermana,że jedna oś wystarczy.Zestaw prowadzi sie bardzo spokojnie,choć miałem obawy,że na jednej osi może troszkę nosić tył auta.Nic takiego nie miało miejsca.A że zestaw wygląda mocarnie.....to fakt.Inspektorom ITD na obwodnicy Gorzowa Wlkp. też tak sie wydawało ale po zważeniu skończyło sie na służbowej pogawędce.

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: czwartek, 30 sierpnia 2018, 12:00
autor: dawtow
Dwa razy do roku targam Czajna Babe, a pozostałe jak jest potrzeba :)

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: czwartek, 30 sierpnia 2018, 13:08
autor: sebol13
Z tym zestawem nie czuje że mam coś na ogonie :happy2:

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: czwartek, 13 września 2018, 11:21
autor: rudi_pl
W sprawie Sorento - holownika chciałem się wypowiedzieć, a że kilka razy w tygodniu coś ciągnę - zawsze DMC>1500kg dużo po polnych drogach, śmiem się uważać za doświadczonego.
Jeśli kupujecie hak, czy kulę to wybierajcie produkty Westfalia. Kiedyś nie zwracałem uwagi co zacz - a zakładam do każdego kolejnego auta. Dziś rano jeździłem z konikami i dobiegły mnie nowe odgłosy - szybka diagnoza - podpięcie przyczepy do innego auta - kula haka w Sorento do wymiany.
Tak samo nie bawcie się w haki z systemem szybkiego wypinania kuli - to dobre jest dla bagażnika rowerowego.
Wspomniana Westfalia sprawuje się bez zarzutu przez długi czas, droga skubana - ale warto.

A że się rozpisałem dodam jeszcze kilka wskazówek, podzielę się doświadczeniami. Zauważyliście pewnie że na hakach jest naklejka z podaną maksymalną siłą pionowego nacisku wyrażoną w N, bądź kN (np 50N to niecałe 51kg), to dość istotne w przypadku mniejszych, lekkich aut. Nasze czołgi z lekką przyczepą nie reagują tak na rozkład masy na przyczepie. Tak czy inaczej, zawsze staramy się obciążyć nieco bardziej przód przyczepy, w kempingu te wszystkie cięższe graty kładziemy jak najniżej. Gdy np ciagniemy auto na lawecie - zawsze silnikiem do przodu. Również ciężkie rzeczy z holowanego pojazdu przekładamy do holownika. Częstym błędem jest dojeżdżanie do końca najazdów - można zbytnio obciążyć tył, co powoduje też odciążenie przodu - wtedy w przednionapędówce łatwiej stracić trakcję - i nawet pod niedużą górkę po mokrym asfalcie będzie trudniej ruszyć.
W przypadku lawety moim sposobem jest takie ustawienie pojazdu aby chwytając rękoma za dyszel przy kuli być w stanie poruszyć nim do góry - często ostatkiem sił. Wtedy mam pewność że jazda będzie stabilna. Różnica jest taka że przy kiepskim ustawieniu przy 90-100km/h już nosi, a przy odpowiednim da się140-150. Nie namawiam do dakich wyczynów, ale podróż jest mniej męcząca. Ja nigdy oczywiście tak nie jechałem, ale "kolega kolegi twierdzi że się da ...." :kwink:
Oczywiście dopuszczalne są prędkości 70/80 poza zabudowanym/ekspresowe i autostrady.

Inaczej zapewne rzecz się ma gdy wiezie się coś baaardzo wysokiego - gdzie dodatkowo opór powietrza robi swoje.
Pamiętać należy też o korekcji świateł - ale o tym wam ktoś przypomni - jak wczesniej nie zauważycie że oświetlacie korony drzew. Prawe lusterko w dół - tak aby na zakrętach widzieć jak daleko koło/a przyczepy są od krawężnika.
Dodatkowo pożądane pasy, podkładki pod nie o mocowanie najlepiej pytać zaprzyjaźnionego tirowca.
O sposobie jazdy - to chyba zbędne mówić. Nasze czołgi miały jak na swoje czasy dość dobre hamulce. Moja przestroga to góry - uważajcie na zjazdach - łatwo zapalić okładziny, hamujemy silnikiem - nie należy bać się wysokich obrotów nie obciążonego motoru - nawet gdy wskazówka sięgnie chwilowo pod czerwone pole - nic się nie dzieje. Jeśli macie automat bez możliwości ręcznego sterowania przekładnią należy rozważyć stosowanie trybu 2, 3 (ale nie reduktora ma sztywnym!), oraz częste postoje na chłodzenie okładzin - zauważcie też że przednie felgi stały się czarne. Objawami tego że jest z hamulcami źle jest smród, dym (ale tego nie zawsze da się poczuć/zauważyć), dalej tzw. "mydło" - wciskasz podał jest dość twardy - bardziej niż zwykle - płyn już się gotuje - wciskasz dalej a auto nie reaguje. W zależności od warunków drogowych należy rozważyć rąbnięcie w jakąś przeszkodę ...
Narazie tyle.

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: poniedziałek, 15 października 2018, 06:56
autor: dawtow
Przyszła pora na wyciągnięcie z wody naszych udek :) Nasze S1 spisały się na medal i bez zająknięcia zrobiły robotę :) dodam że to nie jest slip marzeń :( ze wzgledu na niski stan wody kołami przyczep trzeba było zjechać dalej niż zazwyczaj :palm:

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: wtorek, 23 października 2018, 22:50
autor: swrx
To i ja pokaże do czego służy mi Sorento :bye:

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: wtorek, 23 października 2018, 23:32
autor: piotreksieradz
Widzę wlepy k.pl :shake:

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: środa, 24 października 2018, 00:02
autor: swrx
Tak , jestem aktywnym forumowiczem k.......g.pl

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: środa, 24 października 2018, 15:47
autor: Tedi
Ludu mój ludu ... Mamy taką piękną polszczyznę a nie chińszczyznę :jaw:

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: czwartek, 25 października 2018, 21:48
autor: uazik
Ja też ciągam Budkę :friends:

Re: Sorento jako holownik przyczepy kempingowej

: piątek, 26 października 2018, 20:47
autor: Tedi
Fajne domki, a mój pływający