Strona 2 z 3

Re: Głębokość brodzenia!!!

: piątek, 22 lipca 2011, 13:16
autor: cyber_human
cyber_human pisze:[...] fala poszła na maskę :)


Ale nie na naszego przyjaciela Maskę, tylko na moją maskę, a właściwie maskę mojego Sorento, a właściwie Sorento Żony :)
Na szczęście Żona moja... :)

Re: Głębokość brodzenia!!!

: piątek, 22 lipca 2011, 13:28
autor: Joanka
cyber_human pisze:... tylko na moją maskę, a właściwie maskę mojego Sorento

wiemy wiemy :D
cyber_human pisze:Na szczęście Żona moja... :)
... żyje dotąd w nieświadomości ;)

Re: Głębokość brodzenia!!!

: piątek, 22 lipca 2011, 14:11
autor: Raciak
Znalazłem na starym forum wszystkie możliwe dane:

http://www.kiasorento.iq24.pl/default.a ... emat=35812

Admin napisał że do 405 mm możemy brodzić. To raczej głęboka kałuża. Musze jeszcze sprawdzić wysokość moich kaloszy czy mają taką samą głębokość brodzenia czy nie. Wtedy łatwo byłoby sprawdzać jak się naleje do kalosza nie wjeżdżać jak się nie wleje jechać :D

Re: Głębokość brodzenia!!!

: sobota, 23 lipca 2011, 23:41
autor: wmarkoni
O ile dobrze pamiętam to w mojej oryginalnej instrukcji pisanej łamaną polszczyzną z czeskim wtrąceniami pisze, by nie zanurzać powyżej osi (tzn do wysokości połowy koła).

Re: Głębokość brodzenia!!!

: niedziela, 24 lipca 2011, 20:41
autor: Raciak
zmierzyłem i właśnie 405 mm wypada ciut powyżej osi koła

Re: Głębokość brodzenia!!!

: niedziela, 24 lipca 2011, 23:34
autor: cyber_human
Disco 3 z pneumatykiem ma nieco powyżej 0,7 m :(
Wrzucam tak, dla porównania...
No, ale Disco 3 kosztuje inne pieniądze...

Re: Głębokość brodzenia!!!

: poniedziałek, 11 listopada 2013, 22:47
autor: wrona
powitać!

Tak czytam co piszecie o głębokości brodzenia a szczególnie o odpowietrznikach mostu i skrzyni...

Obrazek

...i stwierdzam, że chyba mnie "trochę" powozi, tym bardziej, że za chwilę jest wjazd do drugiej części rzeki 20 cm głębszej od tej na zdjęciu :hmm:

Pozdrawiam

Re: Głębokość brodzenia!!!

: poniedziałek, 21 lipca 2014, 23:50
autor: paczk
rosjanie testują wszystko zarówno na trzeźwo jak i nie :)

tutaj sorcia radzi sobie całkiem całkiem :)
polecam od 03:36
https://www.youtube.com/watch?v=1h5ZJjJ ... cOLFLTtEEf

Re: Głębokość brodzenia!!!

: poniedziałek, 21 lipca 2014, 23:52
autor: paczk
2-mce temu utopiłem w Kampinosie przednią tablicę,
zapomniałem o jej przykreceniu :/
po masce poszła woda, bawiliśmy się tak z 1,5 h
a póxniej jak idiota przy +7st jak bocian (biało-czarny, nie forumowy :):) ) brodziłem po kolana
i dupa :(

ale radość z błotka - bezcenna

Re: Głębokość brodzenia!!!

: sobota, 1 października 2016, 17:44
autor: Sovviet
Najważniejsze jest wykonanie nowych odpowietrzeń dla tylnego i przedniego mostu skrzyni oraz wszelkich miejsc w silniku tego wymagających.
Benzyniaki mają więcej roboty ze względu na fakt iż te silniki tolerują wode znacznie mniej.
Kolejną kwestią są wszelkie kostki i złączki które należy zabezpieczyć jak i sama kwestia wentylatora który może się łatwo połamać w kontakcie z wodą.
Najbezpieczniej nie wjezdzac głębiej niż do progów ponieważ oryginalne uszczelki przepuszczą wodę po jakichś 2 minutach.
Przeniesienie komputera w wyższe miejsce nie zawsze jest możliwe niestety:(

Re: Głębokość brodzenia!!!

: sobota, 1 października 2016, 22:04
autor: Murzyn1313
Benzyna lepiej toleruje wodę jak diesel, bo ma większą komorę spalania, w dieslu przy zachlysnieciu może dojść do wygięcia korbowodu bo szczelina między tłokiem a głowicą jest minimalna

Re: Głębokość brodzenia!!!

: wtorek, 8 stycznia 2019, 01:25
autor: androx
Ku przestrodze! Szczególnie od 5-tej minuty. Zanurzył całe koła!
https://www.youtube.com/watch?v=u5M8-aLmOwg

Re: Głębokość brodzenia!!!

: wtorek, 8 stycznia 2019, 05:17
autor: Andrzej
Po prostu trafił na taflę lodu, która go zatrzymała.
W lato przejechałby bez problemu .
Robiliśmy już to nie raz.

Re: Głębokość brodzenia!!!

: wtorek, 8 stycznia 2019, 21:07
autor: androx
To dlatego offroadowcy przenoszą komputery pokładowe pod sufit! Ale to chyba nie takie proste.

Re: Głębokość brodzenia!!!

: wtorek, 8 stycznia 2019, 21:12
autor: Andrzej
Prościej owinąć torbą foliową i zasilikonować .
Do komputera nie zagląda się nigdy , chyba , że nie jest zabezpieczony i leci na niego woda. :kwink: