Głębokość brodzenia!!!
Moderator: Moderator
- Murzyn1313
- expert
- Posty: 5427
- Wiek: 42
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 01:33
- Skąd jesteś: Afryka :)
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Przebieg (km.): 120000
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Głębokość brodzenia!!!
Jak głęboko byście się posunęli?
w necie znalazłem parę filmików i muszę powiedzieć ze nie wiem czy bym aż tak zaryzykował
w necie znalazłem parę filmików i muszę powiedzieć ze nie wiem czy bym aż tak zaryzykował
- Piotr
- coś umiem
- Posty: 686
- Wiek: 55
- Rejestracja: wtorek, 9 marca 2010, 08:26
- Skąd jesteś: Grodzisk Mazowiecki
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2009
- Kolor: wielokolorowy
- Przebieg (km.): 105000
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
Spojrzałem na spis wątków =>
Głębokość brodzenia - autor Murzyn.
Aż dreszcz mnie przeszedł co też kolega wymyślił. po pomysłach ze ściemniaczem byłem pełen najgorszych obaw
Jak u Hickoka - najpierw potężny wybuch a potem napięcie systematycznie rośnie
Głębokość brodzenia - autor Murzyn.
Aż dreszcz mnie przeszedł co też kolega wymyślił. po pomysłach ze ściemniaczem byłem pełen najgorszych obaw
Jak u Hickoka - najpierw potężny wybuch a potem napięcie systematycznie rośnie
apetyt rośnie w miarę wędzenia
-
- teraz jestem
- Posty: 472
- Rejestracja: wtorek, 9 marca 2010, 21:27
- Skąd jesteś: Tychy
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: nie mam
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Kolor: Błękitny
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
Piotr pisze:Spojrzałem na spis wątków =>
Głębokość brodzenia - autor Murzyn.
Aż dreszcz mnie przeszedł co też kolega wymyślił. po pomysłach ze ściemniaczem byłem pełen najgorszych obaw
Jak u Hickoka - najpierw potężny wybuch a potem napięcie systematycznie rośnie
Piotrze, dla Ciebie ode mnie w w/w temacie, tradycyjnie w wątkach z Kolegą Murzynem - twórcą polskiej edycji "Pogromcy mitów"
Moja (eks)Sorka jest w rękach Kolegi z Forum.
Re: Głębokość brodzenia!!!
Jak daleko? ja już się raz przejechałem i wcale nie było głęboko, tylko długo
Szczerze mówiąc głębokość, to do zalania wlotu powietrza, ale liczy się czas przez jaki jesteś w wodzie powyżej progów u mnie po kilku minutach, około 2 zaczęła do kabiny wdzierać się woda aż do czasu wyrównania poziomu z wodą na zewnątrz suszenie trwało kilka dni ale bez jakichś specjanych czynności suszących
Innymi słowy wszycho zależy jak długo będziesz w wodzie powyżej progów oczywiście trzeba zabezpieczyć elektronikę, bo będzie wykąpany komp pokładowy, a to raczej nie jest przyjemne. Wie doskonale o tym wlepiający ostatnio wielką ilość Kukuł bo sam utopił na amen
Szczerze mówiąc głębokość, to do zalania wlotu powietrza, ale liczy się czas przez jaki jesteś w wodzie powyżej progów u mnie po kilku minutach, około 2 zaczęła do kabiny wdzierać się woda aż do czasu wyrównania poziomu z wodą na zewnątrz suszenie trwało kilka dni ale bez jakichś specjanych czynności suszących
Innymi słowy wszycho zależy jak długo będziesz w wodzie powyżej progów oczywiście trzeba zabezpieczyć elektronikę, bo będzie wykąpany komp pokładowy, a to raczej nie jest przyjemne. Wie doskonale o tym wlepiający ostatnio wielką ilość Kukuł bo sam utopił na amen
-
- teraz jestem
- Posty: 472
- Rejestracja: wtorek, 9 marca 2010, 21:27
- Skąd jesteś: Tychy
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: nie mam
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Kolor: Błękitny
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
Wlepiający Kukuł tak skutecznie, że na lawecie wróciło. Jak lans, to lans.
Moja (eks)Sorka jest w rękach Kolegi z Forum.
Re: Głębokość brodzenia!!!
No właśnie ale ten lans trochę kosztowny był Jak głęboko i jak długo stałeś w wodzie, zanim wdarła sie do środka i padł komp?
A te kartki to tak z tytułu mundialu, czy jak?
A te kartki to tak z tytułu mundialu, czy jak?
-
- teraz jestem
- Posty: 472
- Rejestracja: wtorek, 9 marca 2010, 21:27
- Skąd jesteś: Tychy
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: nie mam
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Kolor: Błękitny
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
maska pisze:No właśnie ale ten lans trochę kosztowny był Jak głęboko i jak długo stałeś w wodzie, zanim wdarła sie do środka i padł komp?
A te kartki to tak z tytułu mundialu, czy jak?
1. z powodu mundialu
2. Stałem tak długo, aż znalazłem traktor (jakieś 45 minut).
3. Po otwarciu drzwi woda stała do połowy kanału środkowego z drążkiem zmiany biegów.
4. Komputer 4500 zł w ASO, 500 na allegro. Do tego 500 zł programowanie.
5. Urażona duma - bezcenna.
Moja (eks)Sorka jest w rękach Kolegi z Forum.
- marcelo8
- ASSISTANCE
- Posty: 647
- Wiek: 48
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 22:41
- Skąd jesteś: Kielce
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Rok: W PLANACH
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
murzyn zajrzyj na "nasze" przeprawy na II zlocie w świętokrzyskiem i legionowie = niech się ludziska od nas uczą jak się brodzi we wodzie - błocie.
Re: Głębokość brodzenia!!!
No właśnie fajnie było nawet tablice pływały
Czyli stałeś Kukuł baaaaardzo długo dlatego zalało kompa
Wydaje mi się, że jeśli pobyt w wodzie powyżej progów jest krótkotrwały, to uszczelki w drzwiach nie przepuszczą wody jak pisałem wcześniej, mnie do kabiny zaczęła wlewać się po kilku minutach. Ale jak już zaczęła, to aż do momentu wyrównania poziomu Ja miałem szczęście bo byłem pochylony na lewo, a komp jest po prawej Nauczony Twoim doświadczeniem, wcześniej potraktowałem złącza środkiem zapobiegającym dostawaniu się wody do złącza, jak i całą obudowę kompa pewnie będę musiał powalczyć z odpięciem złącza, ale lepsze to niż szukanie nowego kompa
Czyli stałeś Kukuł baaaaardzo długo dlatego zalało kompa
Wydaje mi się, że jeśli pobyt w wodzie powyżej progów jest krótkotrwały, to uszczelki w drzwiach nie przepuszczą wody jak pisałem wcześniej, mnie do kabiny zaczęła wlewać się po kilku minutach. Ale jak już zaczęła, to aż do momentu wyrównania poziomu Ja miałem szczęście bo byłem pochylony na lewo, a komp jest po prawej Nauczony Twoim doświadczeniem, wcześniej potraktowałem złącza środkiem zapobiegającym dostawaniu się wody do złącza, jak i całą obudowę kompa pewnie będę musiał powalczyć z odpięciem złącza, ale lepsze to niż szukanie nowego kompa
- wmarkoni
- To ja
- Posty: 310
- Rejestracja: wtorek, 13 kwietnia 2010, 22:47
- Skąd jesteś: Jastrzębie-Zdrój
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: pewter/grey
- Przebieg (km.): 200000
- Inny Samochód: Alfa 147/Ford Escape
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
Co do pływania czołgiem to jest jeszcze jeden aspekt nie mniej ważny od elektroniki! Nikt nie napisał o tym, że pod samochodem znajdują się odpowietrzniki przekładni. Zanurzenie auta powyżej progów nawet krótkotrwałe bez odpowiednich modyfikacji skończy się conajmniej napełnieniem reduktora i mostów wodą a to raczej nie jest dla nich wskazane.
Markoni
-
- moja ranga
- Posty: 153
- Wiek: 51
- Rejestracja: czwartek, 24 lutego 2011, 13:00
- Skąd jesteś: Warszawa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 107000
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
Koledzy dyskutowaliście tutaj na temat głębokości brodzenia ale czy ktoś z was wie do jakiej głębokości kałuży można wjechać standardowym sorento?
Dobry polityk musi umieć przepowiedzieć, co będzie się działo jutro, za tydzień czy za rok
i musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło, to co przepowiedział
i musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło, to co przepowiedział
- cyber_human
- ASSISTANCE
- Posty: 3364
- Wiek: 48
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 09:16
- Skąd jesteś: POZnan* West Side
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: Silver/Pewter Gray
- Przebieg (km.): 298000
- Inny Samochód: motocykl BMW R1150GS
- Twoje poprzednie Sorento: nie sprzedam... robimy
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
Jak pisał markoni, odpowietrzenie jest ważne. Zabezpieczenie kompa też. Odpowiadając na pytanie Raciaka, myślę, że do progów jest OK. Moim zdaniem Sorento fabryczne średnio nadaje się do pływania z powodu powyższych argumentów.
No i, jak pisał maska, a i ja tego doświadczyłem, zanim wjedziecie w wodę nieco głębszą niż kałuża, upewnijcie się jak zamocowana jest tablica, bo fala wyrywa standardowe mocowanie. Ja już tablicę zgubiłem raz...
No i, jak pisał maska, a i ja tego doświadczyłem, zanim wjedziecie w wodę nieco głębszą niż kałuża, upewnijcie się jak zamocowana jest tablica, bo fala wyrywa standardowe mocowanie. Ja już tablicę zgubiłem raz...
SuperLock - pierwszy w Polsce
Lift 2": H&R, Koni Heavy Truck
Chip:140@175 KM, 320@390 Nm
Ja też nie znam się, nie umiem, nie rozumiem, a w ogóle, to mi się nie chce.
Wypieram się tego, co napisałem, zmieniam zdanie, kręcę i ściemniam.
Lift 2": H&R, Koni Heavy Truck
Chip:140@175 KM, 320@390 Nm
Ja też nie znam się, nie umiem, nie rozumiem, a w ogóle, to mi się nie chce.
Wypieram się tego, co napisałem, zmieniam zdanie, kręcę i ściemniam.
-
- moja ranga
- Posty: 153
- Wiek: 51
- Rejestracja: czwartek, 24 lutego 2011, 13:00
- Skąd jesteś: Warszawa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 107000
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
Widząc co ostatnio się dzieje w Warszawie ( zalane ulice, bardzo głębokie kałuże) zacząłem się zastanawiać do jakiej głębokości kałuży mogę wjechać swoim standardowym sorento i stąd moje pytanie.
Nie zamierzam przystosowywać do zadań specjalnych.
W instrukcji napisali że nie można wjeżdżać powyżej dolnego krańca obręczy kół.
Nie bardzo wiem jak to rozumieć, a nie mogę znaleźć konkretnej liczbowej wartości.
Nie zamierzam przystosowywać do zadań specjalnych.
W instrukcji napisali że nie można wjeżdżać powyżej dolnego krańca obręczy kół.
Nie bardzo wiem jak to rozumieć, a nie mogę znaleźć konkretnej liczbowej wartości.
Dobry polityk musi umieć przepowiedzieć, co będzie się działo jutro, za tydzień czy za rok
i musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło, to co przepowiedział
i musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło, to co przepowiedział
- cyber_human
- ASSISTANCE
- Posty: 3364
- Wiek: 48
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 09:16
- Skąd jesteś: POZnan* West Side
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: Silver/Pewter Gray
- Przebieg (km.): 298000
- Inny Samochód: motocykl BMW R1150GS
- Twoje poprzednie Sorento: nie sprzedam... robimy
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
W instrukcji tak piszą, bo to zabezpieczenie.
Moim zdaniem możesz wjechać do mostów.
Oczywiście zważ, żeby wjeżdzać powoli, żeby fala zimnej wody nie poszła w turbinę, choć ja zlekceważyłem to zalecenie i wjechałem szybko, że aż fala poszła na maskę
Moim zdaniem możesz wjechać do mostów.
Oczywiście zważ, żeby wjeżdzać powoli, żeby fala zimnej wody nie poszła w turbinę, choć ja zlekceważyłem to zalecenie i wjechałem szybko, że aż fala poszła na maskę
SuperLock - pierwszy w Polsce
Lift 2": H&R, Koni Heavy Truck
Chip:140@175 KM, 320@390 Nm
Ja też nie znam się, nie umiem, nie rozumiem, a w ogóle, to mi się nie chce.
Wypieram się tego, co napisałem, zmieniam zdanie, kręcę i ściemniam.
Lift 2": H&R, Koni Heavy Truck
Chip:140@175 KM, 320@390 Nm
Ja też nie znam się, nie umiem, nie rozumiem, a w ogóle, to mi się nie chce.
Wypieram się tego, co napisałem, zmieniam zdanie, kręcę i ściemniam.
- Joanka
- możesz mi ufać
- Posty: 1137
- Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 21:32
- Skąd jesteś: Warszawa
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: złoty
- Kontaktowanie:
Re: Głębokość brodzenia!!!
cyber_human pisze:... wjechałem szybko, że aż fala poszła na maskę
W końcu się wydało, że z maską coś knujecie
Joanka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości