[Betina-Vüjek] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

Instruktarze, akcesoria i porady, wolna dyskusja

Moderator: Moderator

Wiadomość
Autor
wikked
awansowałem na
awansowałem na
Posty: 62
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 20:37
Skąd jesteś: Kraków
Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
Skrzynia: W PLANACH
Napęd: W PLANACH
Rok: W PLANACH
Kolor: błotny brąz
Kontaktowanie:

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#31 Postautor: wikked » środa, 16 czerwca 2010, 23:18

Admin pisze:Tylko to nas ratuje , że to ich piąty zlot , i chyba nawet catering widziałem przez chwilę .
Przykład trzeba brać z lepszych i bardziej doświadczonych .

Jesteśmy otwarci na nawiązywanie nowych znajomości. Betina z rodzinką przyjechali do Nas na zlot i myślę że fajnie się bawili. Z racji że dość późno pojawiło sie ich zgłoszenie mieliśmy problem z noclegiem ale załatwili sobie we własnym zakresie- z mojego punktu widzenia straszna szkoda bo nie mogli być z Nami przy wieczornych imprezach do końca. W niedługim czasie będziemy organizować kolejną niekomercyjną imprezę w centralnej Polsce i mam nadzieję że ekipa Betiny znów się u Nas pojawi (tak naprawdę nie wyobrażam sobie żeby ich zabrakło). Offroad ma to do siebie że wszyscy się znamy, odwiedzamy, zapraszamy i zawsze tolerujemy nawet tych których ciężko tolerować. Imprezy które organizujemy są zawsze niskobudżetowe aby nie obciążać kieszeni nie potrzebnie. W związku z tym że tworzymy społeczność z "różnych pólek" i o różnych zainteresowaniach wykorzystujemy skwapliwie ich "niecodzienne" umiejętności i doświadczenia. Oczywiście kłótnie i utarczki słowne są czymś normalnym- jak to w rodzinie- ale nigdy nie żywimy do siebie urazy. Waszą ekipę Betina i spółka traktujemy jak swoich bo jeśli ich znacie to wiecie że nie da się ich nie polubić. No dobra, mnie wkurzyli bo cały czas byli z boku a ja czegoś takiego nie uznaję więc wciągałem ich wśród Nas i jak zabawa to zabawa. Ech, coś czuję że znów się za bardzo rozpisałem. Sorki ;)

Betina
teraz jestem
teraz jestem
Posty: 535
Rejestracja: czwartek, 4 marca 2010, 21:48
Skąd jesteś: KRAKÓW
Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD
Rok: 2006
Kolor: Indigo Blue
Been thanked: 2 times

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#32 Postautor: Betina » środa, 16 czerwca 2010, 23:44

wikked pisze:W niedługim czasie będziemy organizować kolejną niekomercyjną imprezę w centralnej Polsce i mam nadzieję że ekipa Betiny znów się u Nas pojawi (tak naprawdę nie wyobrażam sobie żeby ich zabrakło)

Jak już rozmawialiśmy, będziemy na 99% :D
Po takich doznaniach off-roadowych, nabytych doświadczeniach, a przed wszystkim poznaniu kilku fantastycznych osób :D przede wszystkim Ciebie, nie wyobrażam sobie aby mogło nas zabraknąć. :)
Trasa wyznaczona "road bookiem" super sprawa i świetna zabawa.
Raz zgubiliśmy drogę, ale po kilku cofnięciach wróciliśmy na właściwy tor.
Jak dla mnie rewelacja.
Następnym razem, będziemy mieszkać zdecydowanie bliżej i integrować się zdecydowanie szybciej ;) przy :pijaczek

P.S. czy wiesz , że w ten weeken w tym samym miejscu ma zorganizowany zlot Land Rover ? ;)

maska

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#33 Postautor: maska » piątek, 18 czerwca 2010, 14:23

Zdjęcie z kołem w nadkolu trochę szokuje :) Tak się stało? czy tak stał czołg? A może w bagażniku kilkaset kilo ołowiu?

wikked
awansowałem na
awansowałem na
Posty: 62
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 20:37
Skąd jesteś: Kraków
Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
Skrzynia: W PLANACH
Napęd: W PLANACH
Rok: W PLANACH
Kolor: błotny brąz
Kontaktowanie:

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#34 Postautor: wikked » piątek, 18 czerwca 2010, 15:19

maska pisze:Zdjęcie z kołem w nadkolu trochę szokuje :) Tak się stało? czy tak stał czołg? A może w bagażniku kilkaset kilo ołowiu?

auto przy krzyżu tak właśnie wygląda. Tak naprawdę to bardzo mało się schowało koło bo Betina ma stabilizator (jeszcze). Lewe koło na belce najazdowej a prawe "na podłodze". Lewe tylne zostaje odciążone a prawe tylne przejmuje masę pojazdu i balans karoserii.

maska

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#35 Postautor: maska » piątek, 18 czerwca 2010, 17:18

Domyślałem, się, że taki efekt to odpowiednie ustawienie :) ale warto sie było upewnić :) dzięki za odpowiedź :)

Betina
teraz jestem
teraz jestem
Posty: 535
Rejestracja: czwartek, 4 marca 2010, 21:48
Skąd jesteś: KRAKÓW
Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD
Rok: 2006
Kolor: Indigo Blue
Been thanked: 2 times

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#36 Postautor: Betina » sobota, 19 czerwca 2010, 17:19

V zlot Opla Frontery odbył się w dniach 11-13 czerwca 2010r w Żelazie k/Smołdzina.
W Imprezie wzięły udział 34 ekipy, 32 Ople Frontery +1 Kia Sorento + Nissan Patrol.

Piątek 11.06.2010r.

Po 10 godzinnej podróży z Krakowa dotarliśmy do Łeby o godz. 9:00 rano. Po odpoczynku i obiedzie pojechaliśmy do wyznaczonego miejsca spotkania, miejscowości Żelazo k/Smołdzina.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Już w trakcie zjeżdżania się wszystkich uczestników zlotu, odbyły się pierwsze przejazdy po równoważni. Swoją drogą bardzo oryginalnej, zbudowanej z drewnianych bali.
Jednym poszło lepiej, innym gorzej, ale wszyscy wyszli bez szwanku.Oczywiście nie chodziło o współzawodnictwo, a o dobrą zabawę. :)



W międzyczasie organizator rozdawał załogom koszulki, oraz naklejki na samochód z numerem zlotowym.Nasz numer to 32.

ObrazekObrazekObrazek



Oficjalne rozpoczęcie zlotu odbyło się około godz. 20:00 przy ognisku, na polu namiotowym.
Organizator naprawdę stanął na wysokości zadania, dla wszystkich strawy i napitku było pod dostatkiem.
Kiełbasek i pieczywa ile kto zje, oraz piwa ile kto wypije :D

Obrazek


Przez cały czas osoby współpracujące z Robertem (organizator), dbały o wszystko tak aby "zlotowicze" czuli się komfortowo i nikomu nic nie zabrakło.
Rozmowy przy kiełbasce z ogniska, oraz browarze i innych napojach wyskokowych ;) trwały do późnych godzin nocnych, lub do wczesnych godzin porannych. :D
Jednym słowem integracja odbyła się wzorowo.



Sobota 12.06.2010r.

Po śniadaniu, o godzinie 11:00 odbyła się "zbiórka", oraz podział załóg na trasę turystyczną i adventure. Obie trasy o długości około 60 km.
KIA Team, trochę się spóźniła ( dojazd z Łeby 40 km, oraz mały problem techniczny), dlatego na trasę turystyczną wyruszyliśmy sami :15 .
Dzielnie pokonując każdy punk i zakręt wyznaczony przez "road book".

Obrazek

Tu muszę przyznać, że z czymś takim (road book) spotkaliśmy się po raz pierwszy. Powiem Wam, że jest to NIESAMOWITA zabawa i frajda. Myślę nawet, że można taki pomysł (road book) dodatkowo urozmaicić, ale o tym już gdzie indziej :)
Po zgubieniu trasy :12 i krótkiej sesji zdjęciowej " Sorento w zbożu" napotkaliśmy ostatnią załogę trasy adventure, do której postanowiliśmy się podłączyć.

Obrazek

[Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po krótkim odcinku, niestety jedna z Froterek odmówiła posłuszeństwa i do bazy wróciła na holu w asyście pozostałych uczestników grupy.

Obrazek

Obrazek

Po szybkim obiadku ( pysznych pierogach z omastą skwarkową i barszczyku) dla spóźnialskich ;) , wszyscy wyruszyli na trial.
Kilku kilometrowa droga, która prowadziła na tor, sama w sobie stanowiła mały turystyczny off road :) piach, błoto, las i piękne nadmorskie widoki.
Po kilkudziesięciu minutach byliśmy na miejscu, zabawa zaczęła się od ...

Obrazek

Obrazek

Dodam, że jak zobaczyliśmy tą "dziurę" to nie sądziliśmy iż w ogóle są szanse aby tam wjechać i wydostać się samodzielnie :)

A jednak byli tacy którym się to udało :)

Obrazek

Błotne przejazdy uszkodziły kilka pojazdów, ale zabawa trwała dalej.

Obrazek


Później coś nieco łatwiejszego...



Nawet dzielna Kia dawała radę i dotrzymywała kroku Froterkom, nie wspominając tu o dzielnym Patrolu :D

i jeszcze "przeprawa" wodna

Obrazek


i powrót do bazy tą sama drogą.

Obrazek

Obrazek


Po powrocie do bazy, odbyła się degustacja gulaszu, swoją drogą przepysznego.
Krótki odpoczynek i szkolenie zorganizowane przez organizatora dotyczące technik np. wyciągania auta z użyciem "kinetyka" i kilku innych cennych informacji na temat szekli, lin i praw fizyki :)

Obrazek

Obrazek


kilka ekip wyruszyło na "żwirownię", gdzie koledzy urządzili pokaz prawdziwej jazdy off road :) np. opuszczanie samochodów po linie, przy prawie pionowym wzniesieniu w gęstych krzakach i drzewach !.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



a później piach i błoto :)

Obrazek

Obrazek


Po ponownym powrocie do bazy, znów odbyła się integracja uczestników przy ognisku z kiełbaską , piwem i śpiewem z gitarą, dla co po niektórych do białego rana.
Dla nas był to dzień pełen wrażeń, praktycznie od godz.11:00 do 21:00 został wypełniony przez jazdę, z krótkimi przerwami na posiłek :). A na koniec przy ognisku i piwie można było na spokojnie przeanalizować to co się wydarzyło :)


Niedziela 13.06.2010r.

Godz. 9:30 śniadanko przy ognisku, kiełbaski oraz pyszny smalczyk na świeżym pieczywku i dyskusje na temat dnia poprzedniego :)

Obrazek

godz.10:00 wspólne zdjęcie wszystkich załóg biorących czynny udział w V zlocie OF, a nie koniecznie będących ową marką ;)

Obrazek

Obrazek

Następnie po pakowaniu, całą kolumną samochodów odbył się przejazd drogami i bezdrożami w okolicach Słowińskiego Parku Narodowego.

Obrazek


Wspólna jazda zakończyła się na polnym parkingu, gdzie V zlot OF został oficjalnie zamknięty przez organizatora.

Obrazek


Załogi porozjeżdżały się w swoje strony. Jedni wybrali się w podróż powrotną do domów, inni pojechali zwiedzać okolicę, a pozostali wrócili do bazy, w tym również my.

Na miejscu odbył się kolejny poczęstunek w miłym gronie, rozmowy, oraz wymiana numerami telefonów.
Po namowach Wikkeda, KIA się skrzyżowała i udało się osiągnąć satysfakcjonujący wynik 8 :yupi

Obrazek

Obrazek


...a po kolejnych namowach KIA udała się na pochylnię, którą pokonała bez większych przeszkód :31 .

Obrazek

Obrazek


Niezapomnianym widokiem na do widzenia, było pakowanie Froterki Wekkeda do ciężarówki. :11

Obrazek


Po sympatycznych pożegnaniach wyruszyliśmy w drogę do Łeby.

---------------------------------------------------------------------


A przede wszystkim chciałam podziękować Adrianowi :) za namówienie mnie na tą niezapomniana imprezę, podnoszenie na duchu w chwilach zwątpienia ;)
Wiarę we mnie jako kierowcę :D oraz duży optymizm
:oklaski

Podsumowanie:

Impreza została zorganizowana zawodowo :!: nowo poznani fantastyczni ludzie :) miejsce i okolica przepiękne :02 warunki świetne :!: wyśmienite jedzenie :!: ... można by jeszcze długo pisać... był nawet plac zabaw dla dzieci :oklaski .
W sumie przejechaliśmy w trakcie weekendu około 200 km. tras, mniej lub bardziej off road-owych.Była to spora lekcja jazdy w terenie i dało nam mnóstwo nowych doświadczeń.
Pomimo, że na udział w imprezie zdecydowaliśmy się na dwa dni przed planowanym zlotem i mieliśmy do pokonania z Krakowa 700 km, bez wątpienia było warto. Dziś z perspektywy czasu nie wyobrażam sobie, że coś takiego mogło nas ominąć. :)


Koszt dla spóźnialskich to 350 zł. (samochód) ,przy wcześniejszej rezerwacji 240 zł.

maska

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#37 Postautor: maska » sobota, 19 czerwca 2010, 17:30

Nic tylko pozazdrościć :) Miałas przeżycia :) ale jak Sama piszesz warto było :) tak trzymać :)

Awatar użytkownika
Murzyn1313
expert
Posty: 5427
Wiek: 42
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 01:33
Skąd jesteś: Afryka :)
Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: nie dotyczy
Rok: nie dotyczy
Przebieg (km.): 120000
Has thanked: 1 time
Been thanked: 10 times
Kontaktowanie:

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#38 Postautor: Murzyn1313 » sobota, 19 czerwca 2010, 17:35

ObrazekObrazekObrazek

Lee
dobry jak...
dobry jak...
Posty: 956
Wiek: 51
Rejestracja: sobota, 6 marca 2010, 09:51
Skąd jesteś: Polska
Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
Skrzynia: M/T
Napęd: RWD
Rok: 2006
Kolor: ice blue - Lpg BRC
Przebieg (km.): 0
Kontaktowanie:

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#39 Postautor: Lee » sobota, 19 czerwca 2010, 21:57

Heh...to już wszystko wiem...gdzie byłaś...
I chyba napiszę,że jesteś < baba z jajami > :yes :yes :yes
:tank1

wikked
awansowałem na
awansowałem na
Posty: 62
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 20:37
Skąd jesteś: Kraków
Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
Skrzynia: W PLANACH
Napęd: W PLANACH
Rok: W PLANACH
Kolor: błotny brąz
Kontaktowanie:

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#40 Postautor: wikked » sobota, 19 czerwca 2010, 23:43

Betina Twoja skromność jest zadziwiająca a nie było do końca tak jak napisałaś bo:
1. tylko ciut musieliśmy Cię namawiać na "kładkę" bo ten błysk w oczach mówił sam za siebie :D
2. każdy kto jeździ wie że samochód to jedno a kierowca to drugie, a Ty za kółkiem spisałaś się na medal
3. przyjęliśmy Was jak swoich bo tak mamy w zwyczaju
4. nasz klub jest zbieraniną ludzi z całego kraju i mimo że teoretycznie to klub OF to są wśród Nas właściciele innych marek
5. jako jeden z klubowiczów bardzo dziękuję za takie pochlebne opinie na Nasz temat ale zawsze można coś poprawić
6. wiesz że już wsiąkłaś w OF więc o wszystkich imprezach będziesz informowana i zapraszana (oczywiście z całą załogą)- spróbuj nie przyjechać ;)
7. strasznie słodko się zrobiło :twisted:

Awatar użytkownika
Admin
Główny
Główny
Posty: 8992
Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
Skąd jesteś: Warszawa
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2005
Kolor: Niebieski
Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
Has thanked: 2 times
Been thanked: 48 times
Kontaktowanie:

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#41 Postautor: Admin » sobota, 19 czerwca 2010, 23:59

Dzisiaj na parkingu pod Ikeą jedyne wolne miejsce było koło Opla Frontery .
Zaparkowałem , chcę wysiąść i oczom nie wierzę :11 , zawsze wysiadając patrzyłem na dachy innych samochodów a tutaj szyba Frotery zaczyna się w połowie mojej a dachu w ogóle nie widać . Z przyzwyczajenia patrzę na koła a tam od opony do nadkola jest co najmniej trzy razy tyle miejsca co u mnie . Przyjemnie jest tak podpatrzeć innych i zobaczyć co jeszcze trzeba zrobić żeby choć trochę zasłużyć na miano auta terenowego :)
Kia Sorento EX 2.5 CRDI 2003r. złoty, manual Obrazek
Kia Sorento EX 2.5 CRDI 2005r. niebieski, automat tiptronic Obrazek

Obrazek

Betina
teraz jestem
teraz jestem
Posty: 535
Rejestracja: czwartek, 4 marca 2010, 21:48
Skąd jesteś: KRAKÓW
Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD
Rok: 2006
Kolor: Indigo Blue
Been thanked: 2 times

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#42 Postautor: Betina » wtorek, 22 czerwca 2010, 00:03




kukul
teraz jestem
teraz jestem
Posty: 472
Rejestracja: wtorek, 9 marca 2010, 21:27
Skąd jesteś: Tychy
Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
Skrzynia: nie mam
Napęd: nie dotyczy
Rok: nie dotyczy
Kolor: Błękitny
Kontaktowanie:

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#43 Postautor: kukul » wtorek, 22 czerwca 2010, 07:05

Widzę, że Lolek też tam był :31
Moja (eks)Sorka jest w rękach Kolegi z Forum.

wikked
awansowałem na
awansowałem na
Posty: 62
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 20:37
Skąd jesteś: Kraków
Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
Skrzynia: W PLANACH
Napęd: W PLANACH
Rok: W PLANACH
Kolor: błotny brąz
Kontaktowanie:

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#44 Postautor: wikked » wtorek, 22 czerwca 2010, 16:02

nie było Lolka, z tych osób które poznałeś była Gosia (ta od grilla) z mężem Bogdanem, Ja z Mateuszem, Betina z Adrianem i dzieciakami, Dawid z Izą o córka Gosi ze swoim facetem.

kukul
teraz jestem
teraz jestem
Posty: 472
Rejestracja: wtorek, 9 marca 2010, 21:27
Skąd jesteś: Tychy
Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
Skrzynia: nie mam
Napęd: nie dotyczy
Rok: nie dotyczy
Kolor: Błękitny
Kontaktowanie:

Re: [Betina] V Zlot Opla Frontery w Żelazie k/Smołdzina

#45 Postautor: kukul » wtorek, 22 czerwca 2010, 21:54

Jeden z nich przypomina Lolka. (chyba) :29
Moja (eks)Sorka jest w rękach Kolegi z Forum.


Wróć do „Poza szlakiem”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości