Polski Klub Kia Sorento

Poczekam tylko nie zapomnij ;)

Już sobie ustawiłem przypomnienie w telefonie, postaram się jak najszybciej go przywieźć.

Tak jak obiecałem, zamieszczam krótki opis, wady i zalety mojego bagażnika rowerowego mocowanego na hak, marki MANABO:
Tak ogółem wygląda zamontowany na samochodzie. Ta pionowa rama do zamocowania rowerów jest tylko postawiona na "bagażniku właściwym" - nie chciało mi się jej przykręcać do zrobienia zdjęć

Zaleta - odchylany bagażnik umożliwia otwieranie tylnej klapy.

zaleta - małe wymiary samego bagażnika umożliwiają jego schowanie do auta - np. aby nam go nie ukradziono jak zostawimy auto gdzieś w plenerze i wybierzemy się rowerami na wycieczkę.

Na powyższym zdjęciu opisałem jego największe wady. Ponad to zamocowanie bagażnika umożliwia jego obracanie się na haku (na boki) - dlatego dopóki nie dorobię do zacisku jakiejś blokady to muszę go mocować dwoma pasami (widocznymi na zdjęciach - te czarne) do zaczepów pod zderzakiem na ramie Sorento.
Mechanizm służący do odchylania bagażnika jest wykonany niezbyt dokładnie i stuka podczas wahań auta góra-dół. Producent dołączył taki pasek tekstylny zaciągany na szlufkę z haczykiem z blachy do zamocowania (chyba asekuracyjnie) bagażnika dodatkowo za górną krawędź tylnej klapy. Ja to dziadostwo od razu wyrzuciłem i podciągam całość po załadowaniu rowerów, dwoma pasami do relingów. Jest to pewniejsze zamocowanie, nie harata krawędzi klapy i eliminuje stukanie mechanizmu odchylającego. Poza tym odciąża samą ramę nośną, która jest cienkościenna i tandetnie zespawana.
Ogółem nie polecam tego produktu. Zainteresowanych kupnem tego rodzaju bagażnika przestrzegam przed zakupem przez internet bez wcześniejszego obejrzenia towaru "na żywo". Poza tym nie wierzcie w bajki o super konstrukcjach z "Amelinium" Lepiej kupić cięższy ale o większej nośności niż zgubić rowery na autostradzie

Dzięki za fotosy. Spotkałem się z podobnym patentem mocowania, z tym że na dwie śruby. Różni się tym, że jeśli nie chcesz go robić sam to kosztuje 50zł, nie obraca się i nie skręca nawet z 200kg ładunku. Polak potrafi ;)

JA ogółem jestem w stanie sobie zrobić zamocowanie lub przerobić to oryginalne. Problem w tym, że nie jestem w stanie nadać własnemu wynalazkowi homologacji. Dlatego muszę zaczep przerobić w taki sposób, aby nie zmienić konstrukcji oryginalnej w sposób nieodwracalny. Czyli muszę coś do tego cuda dołożyć i ewentualnie w razie czego potem to zdemontować. Ale dzięki za podpowiedź

Xors pisze:nie obraca się i nie skręca nawet z 200kg ładunku. Polak potrafi ;)

. Mocowanie może i wytrzyma . . . pytanie jak zniesie to sam hak przy takim nacisku od góry max z jakim spotkałem się ( do sorento ) to 140kg

Hak znosi to bez problemu. Najbardziej dostaje w dupę tylne zawieszenie, a szczególnie sprężyny.