Strona 2 z 3

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 11:10
autor: ntgale
Gerwazy pisze:Sztaba, my też nie wiemy do końca co Sorento potrafi :kwink: Wiemy, że może bardzo dużo,. Ciekaw jestem czy kiedyś uda nam się dotrzeć do punktu, gdzie auto nie da rady :lol:
Nie mówię tu o jeździe ekstremalnej, ale o typowej wyprawie, gdzie mogą przydarzyć się różne sytuacje terenowe :)

Akurat tu nie potrzeba się jakoś specjalnie wysilać. Wystarczy niewielki rów, lub głębsze koleiny, i gdy dwa koła na krzyż nie będą miały przyczepności to już stoisz. Ale gdy koła mają względną przyczepność to już Sorento daleko zajedzie.

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 11:17
autor: sztaba
Porównując do innych samochodów typu SUV to sorento można traktować jako terenowe :kwink:

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 11:54
autor: hunter
ntgale pisze:
Gerwazy pisze:Sztaba, my też nie wiemy do końca co Sorento potrafi :kwink: Wiemy, że może bardzo dużo,. Ciekaw jestem czy kiedyś uda nam się dotrzeć do punktu, gdzie auto nie da rady :lol:
Nie mówię tu o jeździe ekstremalnej, ale o typowej wyprawie, gdzie mogą przydarzyć się różne sytuacje terenowe :)

Akurat tu nie potrzeba się jakoś specjalnie wysilać. Wystarczy niewielki rów, lub głębsze koleiny, i gdy dwa koła na krzyż nie będą miały przyczepności to już stoisz. Ale gdy koła mają względną przyczepność to już Sorento daleko zajedzie.


ntgale wie co pisze , starał się cały czas zrobić ze swojego Sorento auto terenowe i zna jego słabe punkty ,które są nie do poprawienia, lub nie opłaca się się ich poprawiać.
On , Madej, Hessus,Marcin próbowali zawsze na zlotach ekstremum :lol: . Chociaż i moja 3,3 miała lot i lądowanie na 4 kółkach :lol:
Jak by nie zaklinać rzeczywistości Sorento I jest to SUV który bez problemu poradzi sobie poza czarnym.

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 12:05
autor: m_atrix
Marek pisze:Nikogo nie namawiam do takiej zabawy bo sam tego nie robię , ale obejrzyjcie filmiki co wyprawiają sąsiedzi ze wschodu i jak przerabiają Sorento .Polecam również ich opisy przeróbek , można znaleźć w internecie . :)
Nie wierzyłem że taki potencjał ma to auto.

Marek
Autko jest super i nadal uważam że za tę kasę trudno dostać więcej,
co nie zmienia faktu że apetyt rośnie w miarę podróży i chciałoby sie wciąż więcej,
choćby ala seryjne lsd na przednim dyfrze :-)

sztaba pisze:m_atrix,czytając twoją wypowiedz mam wrażenie że Ty naprawdę nie wiesz co sorento potrafi jak zjedzie z asfaltu.


sztaba,
Ostatnimi czasy dość często bywam poza asfaltem, odkrywam sobie swoją okolicę na nowo, a ze dookoła pola i nadwiślańskie tereny,
to coś tam wiem. (inne ostatnio także), np to że auto jest tak mocne jak jego najsłabszy element i nie czepiam się tu nawet braku pełnego 4x4, ale choćby zawodności silnika załączania reduktora.

przykład
Na parę dni przed wyjazdem do Bałtowa, ów silnik odmówił posłuszeństwa, choć był po przeglądzie u Orła i był regularnie ruszany,
wot maszyna:-)

Owszem po Bałtowie i w okolicy dało sie spokojnie i bez tego przejechać, do tego w doborowym towarzystwie Kaski i Gerwazego
,co nie zmienia faktu ze gdyby nagle zaszła potrzeba jego użycia to już dupa i cały nawet wypasiony offset okazuje się nie wiele wart.

Gerwazy pisze:Sztaba, my też nie wiemy do końca co Sorento potrafi :kwink: Wiemy, że może bardzo dużo,. Ciekaw jestem czy kiedyś uda nam się dotrzeć do punktu, gdzie auto nie da rady :lol:
Nie mówię tu o jeździe ekstremalnej, ale o typowej wyprawie, gdzie mogą przydarzyć się różne sytuacje terenowe :)


Gerwazy dotarł do sedna, nasze dywagacje przypominają typowy dylemat początkującego sportowca,
który zarażony pasja robi zakupy wypasionych butów, oddychających strojów i markowych akcesoriów,
ale siły nie starcza aby zacząć ćwiczyć :-) to właśnie miałem na myśli pisząc o strzelaniu z armaty do komara :-)

Uważam że zamiast wypasionych offsetów i wymyślania niepotrzebnych potrzeb, trzeba po prostu wsiadać do fury i jechać.
Z pakietem wycieczkowym jak na każdy wyjazd i głowa na karku, a wyprawy najlepiej pokażą, czego nam w tym aucie na prawde brakuje.

Wówczas albo da się to rozsądnie ogarnąć, albo trzeba będzie kupić takie które to ma, choć pewnie do tej pory,
uda się nam zrobić kilka tys km w ładnych sceneriach i całkowicie zmieni sie nam optyka naszych potrzeb i oczekiwań.

sztaba pisze:Porównując do innych samochodów typu SUV to sorento można traktować jako terenowe :kwink:

W pełni zgadzam, jak na SUV jest super, ale rama i reduktor nie zrobi z niego terenówki.

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 12:29
autor: sztaba
Prawdziwej terenówki na pewno nie,ale dla porównania Sorento I i Sorento II :hmm: Tam gdzie I wjedzie to II siedzi :kwink:
Posiadacze sorento II to tylko porównanie :kwink: proszę o wyrozumiałość :beer:

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 14:56
autor: m_atrix
Tak czy siak wkradł się nam konkretny OT, wiec wracając do tematu

standardowo wożę:
- latarkę - w schowku
- mini kompresor - w bagażniku
- kinetyk - pod podłogą bagażnika
- nóż monterski (ostre płaskie ostrza)- w schowku
- kable zapłonowe - pod podłogą bagażnika
- zapas bezpieczników - w schowku
- napompowany zapas - pod autem
- apteczka
- 2 pary rękawiczek
- a saperka tez od paru tygodni jest na stałym wyposażeniu, o taka http://www.castorama.pl/produkty/narzed ... niany.html - pod podłogą bagażnika

dodatkowo na większe wyprawy zabieram:
- gps + (od wypadu do Bałtowa gdzie mi tego zabrakło) drugi gps w tel z aplikacja wspomagającą poruszanie z roadbookiem
- 20l baniak z kranikiem i woda
- piłę spalinowa na wypadek jakby trzeba było zbudować jakieś trapy, lub pozbyć się drzewa z drogi
- druga latarka
- szeroka lina
- zestawy narzędzi (nasadki,płaskie,wkrętaki, izolacje itp)
- kilka paczek zapałek + zapalniczka
- nóż i taśmę Macgyvera
- suchy prowiant :-)
- kalosze

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 15:10
autor: pikkolo
ja jeszcze mam składaną saperkę - mieści się pod podłogą bagażnika.
siekierkę

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 15:20
autor: m_atrix
siekiera była, ale zastapiła ja piła :-)
a saperka tez od paru tygodni jest na stałym wyposażeniu, o takahttp://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/narzedzia-ogrodowe/narzedzia-trzonowane/szpadle-i-lopaty/saperka-tuchmet-skladana-trzonek-drewniany.html

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 15:35
autor: sztaba
Gdzie ty to wszystko mieścisz :hmm:

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 15:48
autor: m_atrix
w bagazniku ?

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 16:13
autor: michalk
m_atrix pisze:dodatkowo na większe wyprawy zabieram:
- gps + (od wypadu do Bałtowa gdzie mi tego zabrakło) drugi gps w tel z aplikacja wspomagającą poruszanie z roadbookiem

Jakiej appki używasz? - jest ich kilka, a chciałbym z roadbook'iem pojeździć

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 16:38
autor: Hessus
W schowek przed lewym kolanem kierowcy idealnie mieści się otwieracz do piwa i kieliszek -czasami niezbędne w lekkim terenie :kwink:

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: środa, 24 sierpnia 2016, 21:08
autor: m_atrix
michalk pisze:
m_atrix pisze:dodatkowo na większe wyprawy zabieram:
- gps + (od wypadu do Bałtowa gdzie mi tego zabrakło) drugi gps w tel z aplikacja wspomagającą poruszanie z roadbookiem

Jakiej appki używasz? - jest ich kilka, a chciałbym z roadbook'iem pojeździć


gpstrip

Hej,
Taka app też się może przydać.
https://play.google.com/store/apps/details?id=se.physicssolutions.inclinometer

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: piątek, 9 grudnia 2016, 12:15
autor: Admin
michalk pisze:Od jakiegoś czasu testuję poza utartymi szlakami appkę na telefon "Soviet Military Maps" - fajna, bo można nawigować na "sztabówkach" i przełączać się na mapy google - super opcja :)


Może napisz coś o tych mapach .
Sam mam hopla na punkcie map . :kwink:
Używam tej ruskiej mapy do namierzania najmniejszych obiektów w Polsce , jedyna wada to to , że wszystkie nazwy są po rosyjsku .

Re: Wyposażenie czołgu w lekki teren

: piątek, 9 grudnia 2016, 12:39
autor: michalk
Korzystam z tej aplikacji "buszując" po bliższych i dalszych okolicach naszej działki we Wdzydzach - zaletą (tak jak piszesz Admin) jest duża szczegółowość i zaznaczone drobne ścieżki i gospodarstwa.
Mój domek też jest, choć stoi dopiero od hmmm lat 60-tych (chyba ;))
Problemem jest cyrylica której nie znam, ale da się to ogarnąć przełączając na Google Maps (w aplikacji można wybrać na jakich mapach appka ma nas pokazywać/lokalizować - jest kilka do wyboru), poza tym część nazw jest "nadpisana" po polsku.
Rosyjskie sztabówki są zeskanowane i dobrze zeskalowane, więc jeździ się po nich jak w normalnej nawigacji - nie ma tylko widoku 3D ;).
Można w aplikacji "nagrywać" swoje trasy, choć nie korzystałem z tego.
Generalnie mapa jak mapa, ale mega frajdę daje jeżdżenie po skanach sztabówek - myślę, że na jakieś "nowoczesne" podchody by się przydała ;)
Może kiedyś na zlocie zrobimy rajd na orientację...
Mam wersję "Pro", więc może w darmowej nie ma wszystkich funkcjonalności (poniżej wersja darmowa).
https://play.google.com/store/apps/deta ... free&hl=pl

Soviet_Military_Maps_01.jpg
Soviet_Military_Maps_01.jpg (380.67 KiB) Przejrzano 4254 razy