Lodówka samochodowa- trudny wybór, zasady eksploatacji
Moderator: Moderator
- Piotr
- coś umiem
- Posty: 686
- Wiek: 55
- Rejestracja: wtorek, 9 marca 2010, 08:26
- Skąd jesteś: Grodzisk Mazowiecki
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2009
- Kolor: wielokolorowy
- Przebieg (km.): 105000
- Kontaktowanie:
Lodówka samochodowa- trudny wybór, zasady eksploatacji
Mimo deszczowej i chłodnej pogody na zewnątrz warto pomyśleć o naszych letnich podróżach już teraz zaopatrzyć się w lodówkę do samochodu.
Pojemność 16 litrów – czyli mini lodówka samochodowa dla podróżujących częściej niż wszyscy. Zmieścisz w niej wszystko co niezbędne – serek, szynkę, masło, napoje, owoce, jajka, mleko, a może coś zupełnie innego, co lubisz sobie w podróży zjeść, a do czego niezbędne jest dobre chłodzenie. Wesoły słoneczny kolor ożywi wnętrze auta. No i zawsze wiadomo, gdzie znajduje się Twoja lodóweczka pełna smakołyków.
cena ok 300pln
Pojemność 16 litrów – czyli mini lodówka samochodowa dla podróżujących częściej niż wszyscy. Zmieścisz w niej wszystko co niezbędne – serek, szynkę, masło, napoje, owoce, jajka, mleko, a może coś zupełnie innego, co lubisz sobie w podróży zjeść, a do czego niezbędne jest dobre chłodzenie. Wesoły słoneczny kolor ożywi wnętrze auta. No i zawsze wiadomo, gdzie znajduje się Twoja lodóweczka pełna smakołyków.
cena ok 300pln
apetyt rośnie w miarę wędzenia
- Murzyn1313
- expert
- Posty: 5427
- Wiek: 42
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 01:33
- Skąd jesteś: Afryka :)
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Przebieg (km.): 120000
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa
ja posiadam troszkę większą lodóweczkę bo ok 30litr. i zarazem jest ładowana od góry-nie z boku jak tutaj na zdjęciu. bardzo fajna sprawa na dłuższe wyprawy. dodatkowo mam zasilanie 220v więc w domu można już ja wstępnie schłodzić a następnie wsadzić do auta.
aha-i polecam wsadzać do lodówki te wkłady chłodnicze (takie niebieskie), gdyż wtedy to naprawdę mamy zimno i lodówka jest bardziej wydajna przy większych temp. zewnętrznych.
aha-i polecam wsadzać do lodówki te wkłady chłodnicze (takie niebieskie), gdyż wtedy to naprawdę mamy zimno i lodówka jest bardziej wydajna przy większych temp. zewnętrznych.
- autorus
- wiem wszystko
- Posty: 2317
- Wiek: 50
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 06:48
- Skąd jesteś: Skierniewice
- Silnik: W PLANACH
- Inny Samochód: Skoda octavia 480tys
- Has thanked: 20 times
- Kontaktowanie:
lodówka turystyczna samochodowa - jaka?
Witam, wiec pytanie jak w temacie. 32l starczy? Oraz jaka, żeby kupić dobrze i nie przepłacić.
- Murzyn1313
- expert
- Posty: 5427
- Wiek: 42
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 01:33
- Skąd jesteś: Afryka :)
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Przebieg (km.): 120000
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: lodówka turystyczna samochodowa - jaka?
autorus pisze:Witam, wiec pytanie jak w temacie. 32l starczy? Oraz jaka, żeby kupić dobrze i nie przepłacić.
ja mam 32 litry. jest w zupełności wystarczająca. ma zasilanie na 220v i 12v. o tyle to jest dobre że można sobie w domu już wstępnie schłodzić zapakowaną lodówkę, a potem do auta wsadzić już z zimnym piwkiem
na dłuższe trasy (uk-pl) dorzucamy kilka zamrożonych wkładów do lodówek (te niebieskie bloczki).bardzo dobrze to wspomaga działanie lodówki (nawet jak jest pełna) i nawet po 20h jazdy napoje czy jedzenie są wciąż bardzo zimne.
swoją lodówkę kupowałem w LIDLU 2 lata temu. koszt ok 30funtów wiec cena przystępna.
-- Pn, 19 lip 2010, 12:02 --
znalazłem w ofercie podobną do mojej -oto link http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_9530.htm
-
- coś umiem
- Posty: 736
- Wiek: 43
- Rejestracja: piątek, 5 marca 2010, 15:41
- Skąd jesteś: Lubelskie
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T
- Napęd: RWD
- Rok: 2003
- Kolor: Czarny/Szampański
- Przebieg (km.): 152000
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa
NIe ma sensu kupywać tak małej lodówki gdyż całe G można tam upchać, ja mam 24l i uważam to za optimum, wejdzie 10 browarków, napój na kaca na następny dzień i kiełbaska plus wkład(y). Nawet proponowałbym zrezygnować z elektrycznej chyba że ktoś wyjeżdza na dłużej niż trzy dni, gdyż sama lodówka z wkładem w zupełność wystarczy na 3 dni i nie polecam tych wkładów niebieskich ani żadnych innych, najlepszym rozwiązaniem jest zamrozić butelkę 2l i wtedy 3 dni wszystko będzie chłodniutkie a malutkie wkłady rozpuszczają sie juz pierwszego dnia.
Kia SORENTO EX plus pakiet TOW i LUXURY
Wersja USA
Fuel Economy- 14.5l LPG
Wersja USA
Fuel Economy- 14.5l LPG
- autorus
- wiem wszystko
- Posty: 2317
- Wiek: 50
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 06:48
- Skąd jesteś: Skierniewice
- Silnik: W PLANACH
- Inny Samochód: Skoda octavia 480tys
- Has thanked: 20 times
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa
Chodziło mi raczej po głowie :
http://allegro.pl/item1147710771_lodowka_turystyczna_samochodowa_45_l_camry.html
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Mam jeszcze pytanie bo nigdy takowej lodówki nie używałem.Czy ona jest włączona podczas jazdy? Zawsze mi się wydawało ze tak, ale przecież wydmuchuje ciepłe powietrze i co z tym?
http://allegro.pl/item1147710771_lodowka_turystyczna_samochodowa_45_l_camry.html
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Mam jeszcze pytanie bo nigdy takowej lodówki nie używałem.Czy ona jest włączona podczas jazdy? Zawsze mi się wydawało ze tak, ale przecież wydmuchuje ciepłe powietrze i co z tym?
-
- coś umiem
- Posty: 736
- Wiek: 43
- Rejestracja: piątek, 5 marca 2010, 15:41
- Skąd jesteś: Lubelskie
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T
- Napęd: RWD
- Rok: 2003
- Kolor: Czarny/Szampański
- Przebieg (km.): 152000
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa
Mozesz sobie wlaczyc jak chcesz zeby ci chlodzila lub tez nie jezeli masz wklady, nie wydmuchuje cieplego poprostu dmucha chlodniejszym w srodku.
Kia SORENTO EX plus pakiet TOW i LUXURY
Wersja USA
Fuel Economy- 14.5l LPG
Wersja USA
Fuel Economy- 14.5l LPG
- andykon
- ASSISTANCE
- Posty: 510
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 14:52
- Skąd jesteś: PODLASIE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: SREBRNY METALIK
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa
Trzeba przyznać, że masz dobry gust. Fajna, ale droga .
Tak jak napisał MixhaL. Ciepłym dmucha przez chwilę, tj. dopóki nie wydmucha go ze środka a to przecież dzieje sie bardzo szybko.
Lodówkę wstawiasz przecież do bagażnika gdzie masz gniazdo zasilania. Gdy zaciągniesz roletę nic no może prawie nic do środka kabiny pasażerskiej się nie dostaje.
Tak jak napisał MixhaL. Ciepłym dmucha przez chwilę, tj. dopóki nie wydmucha go ze środka a to przecież dzieje sie bardzo szybko.
Lodówkę wstawiasz przecież do bagażnika gdzie masz gniazdo zasilania. Gdy zaciągniesz roletę nic no może prawie nic do środka kabiny pasażerskiej się nie dostaje.
- tommy
- wiem wszystko
- Posty: 1615
- Wiek: 55
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 10:15
- Skąd jesteś: Węgorzewo
- Silnik: nie mam
- Skrzynia: nie mam
- Napęd: nie mam
- Rok: nie mam
- Inny Samochód: Jeep Cherokee KL
- Twoje poprzednie Sorento: Sorento I, 2,5 CRDi, Tiptronic.
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 15 times
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa- trudny wybór
Z tą roletą to trzeba uważać bo ja np mam lodówkę, która jest wysoka akurat jak bagażnik z zaciagniętą roletą a ponadto ma wyloty powietrza na górze. Tak, że zaciągając rolete przytykam te wyloty w lodówce a co za tym idzie, pogarszam odprowadzanie ciepła z lodówki. Wniosek - jak mam lodówkę to nie zaciagam rolety.
- autorus
- wiem wszystko
- Posty: 2317
- Wiek: 50
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 06:48
- Skąd jesteś: Skierniewice
- Silnik: W PLANACH
- Inny Samochód: Skoda octavia 480tys
- Has thanked: 20 times
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa- trudny wybór, zasady eksploatacji
Ano zakupiłem ta camry. Hm bomba. Dobra jakość plastików. Jak włożę ją do samochodu to zrobię fotki. Dodatkowo ma kółeczka po jednej stronie wiec można tez ciągnąc.
- autorus
- wiem wszystko
- Posty: 2317
- Wiek: 50
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 06:48
- Skąd jesteś: Skierniewice
- Silnik: W PLANACH
- Inny Samochód: Skoda octavia 480tys
- Has thanked: 20 times
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa- trudny wybór, zasady eksploatacji
Fotki lodóweczki zrobię dziś, właśnie żonka odkurza samochód
teraz troszkę komentarzy:
- jak ją ustawiłem wczoraj na 220V i zostawiłem w pokoju to hałas był taki ze się spać nie dało.
- ma dwa wentylatory na górze, dziwny pomysł
+ no pojemność to jest konkretna, żeby ją wypełnić trzeba pokombinować, bo inaczej się będzie obijało podczas hamowania
+ fajne kółeczka, naprawdę duża no i chłodzi, co więcej można powiedzieć o lodówce. Działa ok
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
teraz troszkę komentarzy:
- jak ją ustawiłem wczoraj na 220V i zostawiłem w pokoju to hałas był taki ze się spać nie dało.
- ma dwa wentylatory na górze, dziwny pomysł
+ no pojemność to jest konkretna, żeby ją wypełnić trzeba pokombinować, bo inaczej się będzie obijało podczas hamowania
+ fajne kółeczka, naprawdę duża no i chłodzi, co więcej można powiedzieć o lodówce. Działa ok
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa- trudny wybór, zasady eksploatacji
Autorus , ty to zawsze masz wszystko " z górnej półki " więc podejrzewam , że Twoja lodówka będzie najlepsza ze wszystkich jakie kto ma .
Ja mogę opisać swoje doświadczenia ze zwykłą przenośną lodówką turystyczną 24 l 12v zakupioną wraz z przejściówką z 220 na 12 v .
Wyjazd do Chorwacji ,okolice Dubrownika , więc trochę daleko , lodówka całą drogę była włączona , w środku wędliny, kiełbasa , napoje i trochę piwa .
Widzieliśmy Czechów wyrzucających kilogramy jedzenia do kosza , u nas nic się nie zmarnowało .
Po rozbiciu namiotu zawsze obowiązkowo braliśmy prąd , dzięki czemu lodówka praktycznie cały czas chodziła .
Na wierzchu , zaraz przy wentylatorze i takim aluminiowym radiatorze wytworzył się lód i mimo , wiadomo jakich , upałów zawsze miałem na plaży czy wieczorkiem zimne piwo ( ok 4 puszek lub butelek oraz dwie 2 litrowe cole ), pozatym masło i wędliny .
Oczywiście lodówka zostawała włączona w namiocie natomiast napoje przenoszone w termoizolacyjnych torbach jakie można kupić za grosze , a w Chorwacji nawet sześciopaki piwa AMSTEL pakowane są w takie termiczne torby :
Wniosek jest taki , że każda lodówka czy chłodziarka nadaje się na wyjazd pod warunkiem , że jest cały czas bez przerwy włączona i przy współpracy z torbami termicznymi gwarantuje w każdej chwili zimne napoje , nawet na plaży .
Przy przeworzeniu lodówki w samochodzie należy uważać aby nie były zasłonięte otwory wydmuchujące powietrze .
Autorus , masz piękną lodóweczkę i jak kiedyś będę wyjeżdżał a tobie nie będzie potrzebna ( np: w zimę ) to chętnie pożyczę
Ja mogę opisać swoje doświadczenia ze zwykłą przenośną lodówką turystyczną 24 l 12v zakupioną wraz z przejściówką z 220 na 12 v .
Wyjazd do Chorwacji ,okolice Dubrownika , więc trochę daleko , lodówka całą drogę była włączona , w środku wędliny, kiełbasa , napoje i trochę piwa .
Widzieliśmy Czechów wyrzucających kilogramy jedzenia do kosza , u nas nic się nie zmarnowało .
Po rozbiciu namiotu zawsze obowiązkowo braliśmy prąd , dzięki czemu lodówka praktycznie cały czas chodziła .
Na wierzchu , zaraz przy wentylatorze i takim aluminiowym radiatorze wytworzył się lód i mimo , wiadomo jakich , upałów zawsze miałem na plaży czy wieczorkiem zimne piwo ( ok 4 puszek lub butelek oraz dwie 2 litrowe cole ), pozatym masło i wędliny .
Oczywiście lodówka zostawała włączona w namiocie natomiast napoje przenoszone w termoizolacyjnych torbach jakie można kupić za grosze , a w Chorwacji nawet sześciopaki piwa AMSTEL pakowane są w takie termiczne torby :
Wniosek jest taki , że każda lodówka czy chłodziarka nadaje się na wyjazd pod warunkiem , że jest cały czas bez przerwy włączona i przy współpracy z torbami termicznymi gwarantuje w każdej chwili zimne napoje , nawet na plaży .
Przy przeworzeniu lodówki w samochodzie należy uważać aby nie były zasłonięte otwory wydmuchujące powietrze .
Autorus , masz piękną lodóweczkę i jak kiedyś będę wyjeżdżał a tobie nie będzie potrzebna ( np: w zimę ) to chętnie pożyczę
-
- awansowałem na
- Posty: 54
- Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2010, 14:54
- Skąd jesteś: Warszawa
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2008
- Kolor: Srebrny - 200KM
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa- trudny wybór, zasady eksploatacji
Mam bardzo podobną lodówkę do tego co znalazł Admin.
Do niej przetwornicę 220/12V żeby uzywać zasilania z gniazda 220V i dwa wkłady do zamrażania, żeby trzymało temperaturę bez zasilania.
Wg mnie to jest optymalna wielkość, bo to co kupił Autorus to jest jakiś kolos co zajmuje ponad pół bagażnika.
Lodówka oprócz tego , że jest mniejsza od tej szarej, to jest wyższa niż szersza więc łatwiej ją ułożyc w bagażniku i zajmuje de facto mniej miejsca.
I najważniejsza sprawą jest, że jest otwierana od góry, bo to co na samym początku znalazł Piotr, to może i fajnie wygląda, ale w samochodzie, jak się zapakuje cały bagażnior, nie daje się łatwo otworzyć. Wnerwiające są tylko te radiatory, które są wewnątrz pudła, bo to utrudnia pakowanie, ale do wytrzymania to jest.
Z reguły robię tak, że na całą noc przed wyjazdem uruchamiam lodówkę w domu, rano dowalam zamrożone wkłady do środka i pakuję co trzeba. Bez problemu wytrzymuje to parę godzin, nawet bez podłączania zasilania w samochodzie. I wcale tak mocno nie dmucha ciepłym jak już się to zasilanie podłączy. Klima w samochodzie to odciąga bezproblemowo. W zasadzie nic nie czuć.
Do niej przetwornicę 220/12V żeby uzywać zasilania z gniazda 220V i dwa wkłady do zamrażania, żeby trzymało temperaturę bez zasilania.
Wg mnie to jest optymalna wielkość, bo to co kupił Autorus to jest jakiś kolos co zajmuje ponad pół bagażnika.
Lodówka oprócz tego , że jest mniejsza od tej szarej, to jest wyższa niż szersza więc łatwiej ją ułożyc w bagażniku i zajmuje de facto mniej miejsca.
I najważniejsza sprawą jest, że jest otwierana od góry, bo to co na samym początku znalazł Piotr, to może i fajnie wygląda, ale w samochodzie, jak się zapakuje cały bagażnior, nie daje się łatwo otworzyć. Wnerwiające są tylko te radiatory, które są wewnątrz pudła, bo to utrudnia pakowanie, ale do wytrzymania to jest.
Z reguły robię tak, że na całą noc przed wyjazdem uruchamiam lodówkę w domu, rano dowalam zamrożone wkłady do środka i pakuję co trzeba. Bez problemu wytrzymuje to parę godzin, nawet bez podłączania zasilania w samochodzie. I wcale tak mocno nie dmucha ciepłym jak już się to zasilanie podłączy. Klima w samochodzie to odciąga bezproblemowo. W zasadzie nic nie czuć.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-
- coś umiem
- Posty: 736
- Wiek: 43
- Rejestracja: piątek, 5 marca 2010, 15:41
- Skąd jesteś: Lubelskie
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T
- Napęd: RWD
- Rok: 2003
- Kolor: Czarny/Szampański
- Przebieg (km.): 152000
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa- trudny wybór, zasady eksploatacji
Jeżeli chodzi o wydajność to niestety, ale lodówka autorusa jest na szarym końcu, zanim coś tam schłodzi to może minąć nawet kilka godzin więcej w porównaniu do np 24. litrowych, nie wspominając o mniejszych. Trzeba mieć naprawdę dużą rodzinę, żeby wykorzystać jej przestrzeń, bo jechać w 3 osoby gdzie w zupełności wystarczy 24l, która szybciej schłodzi i utrzyma niższą temperaturę. Nie ma się co oszukiwać coś za coś, na niekorzyść przemawia też bagażnik sorento, który tyle że tylko jest.
Jeżeli kogoś interesuje to w 24l wchodzi mi 2 2l napoje 10x0.5l piwa w butelce,wędlina i wkłady, a gdyby zapakować piwa w puszce, można by chyba upchać ok 18-20, gdyż się zmieszczą w pionie.
Jeżeli kogoś interesuje to w 24l wchodzi mi 2 2l napoje 10x0.5l piwa w butelce,wędlina i wkłady, a gdyby zapakować piwa w puszce, można by chyba upchać ok 18-20, gdyż się zmieszczą w pionie.
Kia SORENTO EX plus pakiet TOW i LUXURY
Wersja USA
Fuel Economy- 14.5l LPG
Wersja USA
Fuel Economy- 14.5l LPG
- autorus
- wiem wszystko
- Posty: 2317
- Wiek: 50
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 06:48
- Skąd jesteś: Skierniewice
- Silnik: W PLANACH
- Inny Samochód: Skoda octavia 480tys
- Has thanked: 20 times
- Kontaktowanie:
Re: Lodówka samochodowa- trudny wybór, zasady eksploatacji
Hi faktycznie ma spora rodzinkę ale też się skłaniam ze jest za duża.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości