Autotesto itp. Co sądzicie? Ktoś korzystał?

Dla ludzi, którzy mają coś do powiedzenia.

Moderator: Moderator

Regulamin forum
Piszemy o tym co nas interesuje , szanujemy poglądy innych forumowiczów. Całkowicie bez polityki.
Wiadomość
Autor
rudi_pl
dobry jak...
dobry jak...
Posty: 815
Wiek: 43
Rejestracja: środa, 14 września 2016, 13:40
Skąd jesteś: Hrubieszów
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD
Rok: 2004
Kolor: Hmmm
Inny Samochód: Star 266
Has thanked: 32 times
Been thanked: 26 times
Kontaktowanie:

Autotesto itp. Co sądzicie? Ktoś korzystał?

#1 Postautor: rudi_pl » piątek, 1 lipca 2022, 08:47

Szukając używanego auta przejechałem w ostatnich tygodniach dobre 1,5tys km. Wybierałem najdroższe oferty z zakładanego przezemnie zakresu. Oglądałem 3 kandydatów - opis i opowieści sprzedających w starciu z rzeczywistością:
- jeden był po konkretnym dzwonie - zmiana koloru, a miała być lalunia - "żaden element nie malowny",
- kolejny w rzeczywistości miał inne wyposażenie niż zadeklarowano w ogłoszeniu, przy próbie gwałtownego hamowania wskoczyłem na sąsiedni pas ruchu, klocki tarcze, opony chyba że szrotu,
- ostatni - w sumie był ok, lecz przez 2 kolejne tygodnie sprzedający nie był w stanie dojechać do serwisu...

Każdy z powyższych był o rok starszy niż w ogłoszeniu.

Jak to mówił dr Gregory House: "wszyscy kłamią", może i był bym w stanie zrozumieć robienie z "mordy cholewy", gdyby chodziło o umówienie się na randkę z miss Polonia... Ale z powodu kawałka blachy!? Nie rozumiem, czy ci ludzie liczą że się ktoś nie dowie, nie zauważy? Czy celem jest zwabienie jak największej liczby chętnych?

Tak czy inaczej, chodzi o auto nie starsze niż 2018r i nie są dla mnie to "groszowe sprawy" aby dokonać zakupu bez sprawdzenia w serwisie/ASO.

Przy obecnych cenach paliwa takie wyjazdy powodują dziurę w portfelu, oraz zagrożenie na drodze - szczególnie powrotnej (nie określiłbym mojego stanu słowem ogólnie uznawanym za "nie obelżywe")

Do sedna:
Czy ktoś korzystał z autotesto itp? Warto/niewarto? Jakieś spostrzeżenia? Rady?
Wdzięczny bym był za podpowiedzi.
"Zdania są jak dupa - podzielone"
Harry Callahan - Brudny Harry

Awatar użytkownika
visitor
Off-Road
Off-Road
Posty: 2350
Wiek: 47
Rejestracja: środa, 13 kwietnia 2016, 20:00
Skąd jesteś: Łomianki
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: czarny
Przebieg (km.): 326000
Inny Samochód: Hyundai ix55
Twoje poprzednie Sorento: 2,5 ON 170KM USEL AT LIFT OSŁONY
Has thanked: 78 times
Been thanked: 71 times
Kontaktowanie:

Re: Autotesto itp. Co sądzicie? Ktoś korzystał?

#2 Postautor: visitor » piątek, 1 lipca 2022, 10:27

Kupiłem ostatnio używanego Peugeota z salonu. Był też wystawiony na otomoto klik, dostałem od nich elektryczny paszport, rodzaj raportu o którym właśnie piszesz zrobionego przez rzeczoznawcę. Konfrontacja stanu faktycznego z raportem pozwala mi twierdzić, że ten zrobiony był na szybko, chaotycznie. Posłużył jedynie jako "zwracacz" uwagi na pewne aspekty. Przykłady: elementy nadwozia zaznaczone jako uszkodzone posiadały jedynie nieznaczne małe rysy, brak elementu zaznaczony był jako brak zespołu elementów, wspomniany check engine nie był diagnozowany ani nie było kodu błędu i najlepsze pominięty był fakt zeżarcia wygłuszenia komory silnika przez kunę :roftl: Ogólnie to wspomniany raport bardzo mi pomógł. Na miejscu ASO usunęło wszystko o co poprosiłem (faktury wewnętrzne na 1600zł), a do tego ja stargowałem ponad 4000zł co w dzisiejszych czasach uważam za bardzo dobry wynik. Kupiłem pewne auto w dobrych pieniądzach, a wspomniany raport de facto się do tego trochę przyczynił.
Sorento 2,5 ON M/T 140KM lift4" MT USEL RAPTOR snorkel osłony wyciągarka 13000lbs kevlar
Peugeot 3008 1,6 HDi Nappapijri
Był: Hyundai ix55 3,0 V6 diesel 240KM 451Nm
Było: Sorento 2,5 ON A/T 170KM lift2" AT USEL osłony

rudi_pl
dobry jak...
dobry jak...
Posty: 815
Wiek: 43
Rejestracja: środa, 14 września 2016, 13:40
Skąd jesteś: Hrubieszów
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD
Rok: 2004
Kolor: Hmmm
Inny Samochód: Star 266
Has thanked: 32 times
Been thanked: 26 times
Kontaktowanie:

Re: Autotesto itp. Co sądzicie? Ktoś korzystał?

#3 Postautor: rudi_pl » piątek, 1 lipca 2022, 12:35

Zamówiłem raport - full wersja - "oglądnięcie" łącznie z wjazdem na szarpaki, podpięciem kompa, sprawdzenie w bazach danych itp.
"Zdania są jak dupa - podzielone"
Harry Callahan - Brudny Harry

SorentoGT
moja ranga
moja ranga
Posty: 109
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2022, 16:18
Skąd jesteś: Garwolin
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento III
Kontaktowanie:

Re: Autotesto itp. Co sądzicie? Ktoś korzystał?

#4 Postautor: SorentoGT » sobota, 2 lipca 2022, 13:06

Zamawialem raport. Sporo nie ścisłości tzn nie działa Klima w Talisman 2016 rok oraz zwarcie w oświetleniu przód full lend. Nie wyłapal tego Pan z Autotesto koszt 1000zl

SorentoGT
moja ranga
moja ranga
Posty: 109
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2022, 16:18
Skąd jesteś: Garwolin
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento III
Kontaktowanie:

Re: Autotesto itp. Co sądzicie? Ktoś korzystał?

#5 Postautor: SorentoGT » sobota, 2 lipca 2022, 13:10

Sprzedawalem auto ze Szwajcarii a napisał Pan z auto testo ze jest z Niemiec-klient od razu zarzucił mi kłamstwo. Reasumując zależy na kogo trafisz...

rudi_pl
dobry jak...
dobry jak...
Posty: 815
Wiek: 43
Rejestracja: środa, 14 września 2016, 13:40
Skąd jesteś: Hrubieszów
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD
Rok: 2004
Kolor: Hmmm
Inny Samochód: Star 266
Has thanked: 32 times
Been thanked: 26 times
Kontaktowanie:

Re: Autotesto itp. Co sądzicie? Ktoś korzystał?

#6 Postautor: rudi_pl » poniedziałek, 4 lipca 2022, 13:45

Dostałem raport, rozmawiałem z rzeczoznawcą. Pacjent to plaskacz, 2018 rok, 44000km przebiegu, od osoby prywatnej.

Z "laleczki" wyszła kupa szmelcu:
- rozbity był przód, obie lampy, zderzak maska, błotniki (jeden wymieniono, drugi naprawiony), szyby orginalne, słupek A szpachlowany i malowany, pas przedni (góra i dół), podłużnice ok,
- poduchy nie wystrzelone,
- straszenie sfatygowana podłoga - jakby widlakiem nieudolnie go przerzucano, a fura nie z USA,
- naprawa przeprowadzona niechlujnie - mocowanie lamp, brak zapinek nadkoli przednich itp,
- silnik skrzynia biegów bez wycieków, auto prowadzi się dobrze, dobrze przyśpiesza,
- zimny silnik pracuje niestabilnie, z wiadomości OBD coś z układem zapłonowym,
- w zawieszeniu brak luzów, amortyzatory w normie, hamulce sprawne, zużycie tarcz i klocków kilkanaście procent,
- opony przodu z 2014 roku, tylne 2019, różnych producentów, stan bieżnika ok,
- serwisowanie przez 3 lata w ASO, był na jednej akcji przywoławczej - coś z układem kierowniczym,
- z wyposażenia wnętrza to systemy wspomagające kierowcę i sprawy komfortu działają bez zarzutu, jedyne brak napięcia w gnieździe zapalniczki,
- licznik raczej nie cofany - od ostatniej wizyty w ASO przejechał 7 tys. km, a w PL coś ponad 2 tys.,
- auto sprowadzone jako sprawne z EU, szkoda miała miejsce już po przerejestrowaniu,

Iliość punktów pomiaru grubości lakieru to kilkaset, chyba co 10-12cm.

W opini specjalisty auto nie warte zainteresowania, chyba że w cenie 60-65% kwoty w ogłoszeniu.

Ogłoszenie niestety już zniknęło, (nie było zaznaczone że bezwypadkowy), tylko że "lakier orginalny", właściciel przez telefon zapewniał że bezkolozyjny, teraz nie odbiera.

Moja ocena usługi - ktoś naprawdę poświęcił kupę czasu na przygotowanie tych danych. W ogólnym rozeznaniu uznam że warto zapłacić, gdyż przy zakupie auta za kilkadziesiąt tys. PLN i tak zajechałbym do ASO, czy innego zaufanego serwisu na weryfikację. I tu nachodzi mnie myśl - czy aby napewno warto być przy takich oględzinach? Odemnie wszędzie daleko, wyjazd to prawie zawsze dzień w plecy, i ładnych kilka stów ...

Szkoda że wziąłem max pakiet, bo auto byłoby zdyskwalifikowane już w podstawowym wariancie. Bardzo miło rozmawiało się ze specjalistą, ma chłop połapane, zna się na motoryzacji, wie jakie są bolączki poszczególnych marek i modeli.
"Zdania są jak dupa - podzielone"
Harry Callahan - Brudny Harry

Awatar użytkownika
visitor
Off-Road
Off-Road
Posty: 2350
Wiek: 47
Rejestracja: środa, 13 kwietnia 2016, 20:00
Skąd jesteś: Łomianki
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: czarny
Przebieg (km.): 326000
Inny Samochód: Hyundai ix55
Twoje poprzednie Sorento: 2,5 ON 170KM USEL AT LIFT OSŁONY
Has thanked: 78 times
Been thanked: 71 times
Kontaktowanie:

Re: Autotesto itp. Co sądzicie? Ktoś korzystał?

#7 Postautor: visitor » poniedziałek, 4 lipca 2022, 14:44

Moim zdaniem większość z tych rzeczy można było zauważyć samemu pod czas wnikliwych oględzin odkładając emocje na bok a biorąc latarkę w rękę.
Sorento 2,5 ON M/T 140KM lift4" MT USEL RAPTOR snorkel osłony wyciągarka 13000lbs kevlar
Peugeot 3008 1,6 HDi Nappapijri
Był: Hyundai ix55 3,0 V6 diesel 240KM 451Nm
Było: Sorento 2,5 ON A/T 170KM lift2" AT USEL osłony

rudi_pl
dobry jak...
dobry jak...
Posty: 815
Wiek: 43
Rejestracja: środa, 14 września 2016, 13:40
Skąd jesteś: Hrubieszów
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD
Rok: 2004
Kolor: Hmmm
Inny Samochód: Star 266
Has thanked: 32 times
Been thanked: 26 times
Kontaktowanie:

Re: Autotesto itp. Co sądzicie? Ktoś korzystał?

#8 Postautor: rudi_pl » poniedziałek, 1 sierpnia 2022, 02:36

Kupiłem auto, czy autotesto - pomogło? Hmmm, pomogło przekonać do wyjazdu (360km).

Czy raport był konkretny - nie, zawierał sporo błędów - m. in brak info o naprawie elementu tylnego zderzaka, wskazano też rozbieżności w opisie wyposażenia OTOMOTO a stanem faktycznym - aktywny tempomat, a jednak się znalazł! O biciu tylnej opony - zapomiał wspomnieć (!?). Ale 1mm odprysk na przedniej lampie pan spacjalista zauważył ...

Nie sprawdzono zagranicznej historii auta - bo brak dostępu do CARFAX.

Pakiet "max" za blisko 699PLN okazuje się że jest za 706, jakaś głupia opłata dodatkowa chyba że zapłacisz na poczcie....
Mimo max pakiet - nadal kilka opcji za które nadal trzeba dopłacić - np wycena wartości rynkowej.

Z opisu oferty autotesto wydawało/zdawało się, że roczne ubezpieczenie na wypadek właściwie każdej awarii jest w cenie - samochód zastępczy koszty napraw. (przy pozytywnej ocenie). Okazało się to akwizytorską sztuczną - nie dokładnie przeczytałem i dałem się złapać - ubezpieczenie owszem - zaproponowano mi telefonicznie po oględzinach za 1600 PLN/rocznie przez 3 lata...

Podsumowując - może i warto zanim się przejedzie kilkaset km, ale na pewno nie max pakiet. Może lepiej poprosić kogoś z naszego forum...

Przy okazji, pierwszego dnia auto na tyle spodobało się lokalnemu kotkowi że... po 3 godzinach samotnych zmagań, zaproszeniu do pomocy sąsiadów i kilku znajomych nie dało się "wyprosić" pasażera... Tak cholera wlazła że nie było dostępu - był już plan: laweta - serwis i odkręcanie całego wózka tylnego zawieszenia... dopiero specjaliści (bez użycia ciężkiego sprzętu) uporali się z pasażerem na gapę - cienki patyczek i pukali go lekko w nos - sam się wycofał...
Załączniki
1659314505600_copy_1008x756.jpg
1659314505600_copy_1008x756.jpg (233.72 KiB) Przejrzano 871 razy
1659314585438_copy_450x800.jpeg
1659314585438_copy_450x800.jpeg (149.87 KiB) Przejrzano 871 razy
1659314632357_copy_756x1008.jpg
1659314632357_copy_756x1008.jpg (247.28 KiB) Przejrzano 871 razy
"Zdania są jak dupa - podzielone"
Harry Callahan - Brudny Harry


Wróć do „HYDE-PARK”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości