Polski Klub Kia Sorento

Chciałbym w tym miejscu podziękować naszemu koledze Witka ,za przygarnięcie na nocleg, nakarmienie i napojenie ( bardzo dobry koniak) strudzonego wędrowca , czyli mojej skromnej osoby.
TomasB -dziękuję , że chciało Ci się przyjechać wieczorem co zaowocowało miłym spotkanie i możliwością spędzenia części wieczoru w Twoim towarzystwie.

Ponadto jestem pod wrażeniem roboty ,którą wykonał Witka przy renowacji motocykla AWO,, pojazd odbudowany i na chodzie , pali od pierwszego kopa.
Nasz kolega forumowy jest właścicielem tego modelu w wersji wyprodukowanej tylko w ilości kilkuset sztuk.

Szkoda że nie zmamy bardziej hobby naszego kolegi.
Wiem, że jest na forum kilku pasjonatów starych motorów. A swoją drogą jak każdy się dowie, że tak wyglądają spotkania KSA to spodziewam się fali zapisów ;).

... podziękowanie , przyjąłem.
Nasze spotkanie było bardzo miłe, towarzystwo męskie, bez mojej żony- ( w santatorium), zakończyło się ok. 0,30, a 6,30 pobudka, bo kolega hunter ; już od godz 8 ( piątek)- 1,5 km od mego miejsca zamieszkania,rozpoczynał ważne szkolenie z instalacji sanitarnych.
Też dziękuję Kolegom ,hunter i TomasB, że mogliśmy się spotkać kameralnie, w swojskim, wiejskim klimacie
oraz miło spędzić czas na męskich rozmowach....

:aż miło czytać

I to się nazywa prawdziwe KSA i nich każdy żałuje co do niego jeszcze nie należy,bo jak mówi stare przysłowie "Nie znasz dnia ani godziny kiedy będziesz potrzebował pomocy KSA"
Nasze hasło "KSA rządzi,KSA radzi,KSA nigdy was nie zdradzi."

Super.... dla takich chwil jestem w KSA