Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
Moderator: Moderator
- orzeł
- MODERATOR
- Posty: 1276
- Wiek: 58
- Rejestracja: środa, 23 stycznia 2013, 22:50
- Skąd jesteś: PIASECZNO
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: silver
- Inny Samochód: Hyundai Grandeur
- Twoje poprzednie Sorento: 3,5 V6 wersja USA
- Been thanked: 21 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
Kochani spokojnie,oczywiście nikomu nie polecam jazdy niesprawnym samochodem ani innym pojazdem.
Admin troszkę przesadził z tym totalnym brakiem hamulców.Co do kontroli stanu technicznego to nadmierne i nieoczekiwane zużycie klocków było spowodowane uszkodzeniem zacisku przedniego lewego.
Tłoczek nie wracał i klocek cały czas ocierał o tarczę.Taka awaria jest trudna do przewidzenia,bo najczęściej jest spowodowana uszkodzeniem gumki osłonowej tłoczka hamulcowego.Do planowanego przeglądu pozostało jeszcze niecały tysiąc km.Grubość pozostałych klocków ponad 3mm,więc kochani nie pytajcie "JAK MOŻNA JEŹDZIĆ BEZ KONTROLI STANU POJAZDU"
Admin troszkę przesadził z tym totalnym brakiem hamulców.Co do kontroli stanu technicznego to nadmierne i nieoczekiwane zużycie klocków było spowodowane uszkodzeniem zacisku przedniego lewego.
Tłoczek nie wracał i klocek cały czas ocierał o tarczę.Taka awaria jest trudna do przewidzenia,bo najczęściej jest spowodowana uszkodzeniem gumki osłonowej tłoczka hamulcowego.Do planowanego przeglądu pozostało jeszcze niecały tysiąc km.Grubość pozostałych klocków ponad 3mm,więc kochani nie pytajcie "JAK MOŻNA JEŹDZIĆ BEZ KONTROLI STANU POJAZDU"
Udzielam się w bardzo ograniczonym zakresie.
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć to już żaden problem
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć to już żaden problem
-
- moja ranga
- Posty: 150
- Rejestracja: poniedziałek, 7 października 2013, 22:21
- Skąd jesteś: Radom
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 2 WD
- Rok: 2012
- Kolor: czarny
- Inny Samochód: NISSAN NOTE
- Kontaktowanie:
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
No dobra ale taka awaria chyba nie objawia się nagle, tylko najpierw słychać i czuć na kierownicy tarcie klocka o tarczę.
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
stella997 pisze:Jak można dopuścić i nie słyszeć chrobotania podczas hamowania chyba że właściciel Sori zapomniał założyć aparat słuchowy.
Stella nie rozumiesz ta dzisiejsza młodzież to radio na full i laga do przodu
- stella997
- wiem wszystko
- Posty: 1523
- Wiek: 54
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2011, 20:28
- Skąd jesteś: Błonie koło Wawa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 160000
- Inny Samochód: 307, Vitara,Sportage
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
Z tymi gnojami to tak zawsze jest, nigdy się nie słuchają zawsze to mądrzejsze od radia i takie szklone.
Prezes-Dyktator KSA, SDA,MODY tel alarmowy +48501143779
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
Uwielbiam takie kontrowersyjne tematy, ponieważ pozwala mi to bardziej Was poznać.
Gdybym miał przetransportować samochód w ekstremalnych warunkach z Krakowa do Gdańska to wiem już kogo bym wybrał
Musze się przyznać, że co jakiś czas dolewałem płynu do zbiorniczka, choć nie da się ukryć , że auto nie było sprawne.
Jeśli pominiemy fakt prowadzenia takiego auta to pozostanie nam kwestia, że o ile stan klocka możemy ocenić to awarii tłoczka już niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć .
Gdybym miał przetransportować samochód w ekstremalnych warunkach z Krakowa do Gdańska to wiem już kogo bym wybrał
Musze się przyznać, że co jakiś czas dolewałem płynu do zbiorniczka, choć nie da się ukryć , że auto nie było sprawne.
Jeśli pominiemy fakt prowadzenia takiego auta to pozostanie nam kwestia, że o ile stan klocka możemy ocenić to awarii tłoczka już niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć .
- miro
- wiem wszystko
- Posty: 2461
- Wiek: 54
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2014, 09:23
- Skąd jesteś: Bestwina
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebro
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
Dzwoń od razu do mnie, a ja wyślę do Ciebie kolegę z lawetą i za uczciwą kasę bezpiecznie dowiezie furkę gdzie chcesz !Admin pisze:Gdybym miał przetransportować samochód w ekstremalnych warunkach z Krakowa do Gdańska to wiem już kogo bym wybrał
A Ty zamiast się pocić na ręcznym, będziesz mógł się pifka na luzaka napić !
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
Jako młodej kierowniczce - ćwierć wieku temu wysiadły mi po długiej trasie hamulce w maluchu - ale, że byłam mistrzynią jazdy bez hamowania- ojciec mnie wytrenował w hamowaniu silnikiem i używaniu hamulca w ostateczności - to przydało mi się jak nigdy - choć się przestraszyłam na początku. Do domu dojechałam bez większych problemów ostatnie kilkanaście kilometrów (nie było komórek, ani nie mieliśmy i tak w domu telefonu żebym mogła zadzwonic po pomoc). Pewnie dlatego - nie mogę polubić automatu, tam żeby zwolnić - hamulec potrzebny - bo nie zawsze chce mi się włączać tipa.
Kilkanaście lat temu Mirek - też dał radę bez hamulców polonezem moim, dałam na warsztaty na egzamin - hamulce były dobre - tak je robili na egzaminie, że oddali bez hamulców - o czym się dopiero przekonał na drodze. To że delikwent nie zdał egzaminu - było marną pociechą . Ale koledze kiedyś koła nie dokręcili..... więc to i tak spoko.
Kilkanaście lat temu Mirek - też dał radę bez hamulców polonezem moim, dałam na warsztaty na egzamin - hamulce były dobre - tak je robili na egzaminie, że oddali bez hamulców - o czym się dopiero przekonał na drodze. To że delikwent nie zdał egzaminu - było marną pociechą . Ale koledze kiedyś koła nie dokręcili..... więc to i tak spoko.
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
Każdy kto miał kiedyś malucha , fiata czy poloneza musiał chociaż raz jeździć bez hamulców
Miro , pisałem o ekstremalnych warunkach takich jak np: wojna z Rosją , gdzie zarekwirowali wszystkie lawety na czołgi dla Ukrainy lub stado wsciekłych zombie , które przegryzło wszystkie liny holownicze na świecie
miro pisze:Dzwoń od razu do mnie, a ja wyślę do Ciebie kolegę z lawetą i za uczciwą kasę bezpiecznie dowiezie furkę gdzie chcesz !
Miro , pisałem o ekstremalnych warunkach takich jak np: wojna z Rosją , gdzie zarekwirowali wszystkie lawety na czołgi dla Ukrainy lub stado wsciekłych zombie , które przegryzło wszystkie liny holownicze na świecie
- miro
- wiem wszystko
- Posty: 2461
- Wiek: 54
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2014, 09:23
- Skąd jesteś: Bestwina
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebro
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
A co wy myślicie, że ja taki święty jestem i bez hamulców nie jeździłem ?
Ale nie po drodze publicznej !
A który, albo która potrafi jechać bez sprzęgła manualem
Przyznać się mi tu bez bicia.
Ale nie po drodze publicznej !
A który, albo która potrafi jechać bez sprzęgła manualem
Przyznać się mi tu bez bicia.
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
miro pisze:...A który, albo która potrafi jechać bez sprzęgła manualem
Przyznać się mi tu bez bicia.
Zaraz, zaraz to miał być artykuł o ekstremalnym dostarczeniu wehikułu Skorupiaka do gniazda Orła, a ja tu widzę jakieś przechwałki miro bo dostaniesz bana , chyba.... że jeździłeś rowerkiem od komunii bez trzymania kierownicy
- hunter
- ASSISTANCE
- Posty: 3755
- Rejestracja: piątek, 27 maja 2011, 00:37
- Skąd jesteś: Toruń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: nie dotyczy
- Kolor: DARK GREY
- Inny Samochód: SPORTAGE QL 2,0 CRDI
- Twoje poprzednie Sorento: Była czarna 3,3V6 248 KM, lift na daystar + sprężyny by Stella , Była SII 2,2CRDI 197KM AT AWD.
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 123 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
Emer bardziej ekstremalna jest hulajnoga.... tzn, jazda na hulajnodze bez trzymanki.
"JO" - JESTEM Z TORUNIA
- stella997
- wiem wszystko
- Posty: 1523
- Wiek: 54
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2011, 20:28
- Skąd jesteś: Błonie koło Wawa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 160000
- Inny Samochód: 307, Vitara,Sportage
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
Miro takie numery robiłem już wtedy gdy byłem szczęśliwym posiadaczem super samochodu marki Syrena 104, ale też potrafiłem jechać tyłkiem po gołym asfalcie w krótkich spodenkach jak na plamie oleju się wyrypałem mają Jawą 350.
A Jawę mam do dziś.
A Jawę mam do dziś.
Prezes-Dyktator KSA, SDA,MODY tel alarmowy +48501143779
- Dario
- jestem
- Posty: 18
- Rejestracja: czwartek, 14 lutego 2013, 20:57
- Skąd jesteś: Halinów
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: nie mam
- Napęd: nie mam
- Rok: nie dotyczy
- Kolor: biały
- Inny Samochód: C-klasa
- Kontaktowanie:
Re: Awaria hamulców - jazda bez trzymanki
Witam super temat z hamulcami musze sprawdzic w C-klasie Brawo ADMIN a
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości