Strona 1 z 2
Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: piątek, 16 marca 2018, 21:55
autor: visitor
Zjechałem sobie jak gdyby nic jadąc do pracy na drogę, którą jeżdżą traktory przez pola. Najwyraźniej po roztopach trochę się zmieniła. No i nie trzeba było pchać się centralnie koleinami ale jako, że do dziś nic mnie jeszcze nie zatrzymało i chciałem zobaczyć jak będą wyglądać założone od dwóch dni osłony od Sztaby jak je trochę przeczołgam ogień. Z początku dobrze ale skończyłem przejazd wcześniej niż się spodziewałem i to z moja pierwszą wklejką. Na nic USEL, reduktor kręcenie kółkiem wisi i nic. Dookoła parę desek ale z gwoździami. Szybka analiza sytuacji i wniosek, że to czas na mój pierwszy telefon do KSA. Traf chciał, że zadzwoniłem na telefon alarmowy a tu przecież Stella blisko. Miał mieć wolne ale wyrwał jak z procy i był za godzinę - Złoty Człowiek
Vitara dała radę super. Przydała się wyciągarka. Zdjęcia załączam i jeszcze raz bardzo dziękuję. Analizując na zimno zabrakło blokady mostów. Kręciły się koła na skos (mechanizm różnicowy). Wklejam film, który mi rozjaśnił w głowie co poszło nie tak. Jeszcze raz mega dzięki.
https://www.youtube.com/watch?v=GaDigBOyqCo
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: piątek, 16 marca 2018, 22:22
autor: stella997
Spoko teraz wiesz z kim masz następny browar wypić
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 06:27
autor: cezio77
I wiesz, że Sorento nie jest autem z napędem 4x4.
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 08:53
autor: visitor
Ok wiem i bolesna ta wiedza w sensie konieczności ograniczeń ale myślę, że biorąc pod uwagę, że tam gdzie potrzebuję jeździć daje rade a w takie błoto pcham się tylko dla zabawy (już wiele razy dałem radę i pewnie znowu spróbuje ale tym razem w asyście i sprzętem na pokładzie) to poprostu wystarczy ograniczyć plac zabaw
Stella jest wiele sposobów na okazanie wdzięczności bo ja już swoje wypiłem
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 08:57
autor: sztaba
Proszę mnie tu nie mieszać w jakąś wlepę i wdzięczność
tak po za tematem,obetnij te śruby od osłon żeby tak nie wystawały
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 09:23
autor: rzeźnik
fakt. Może te wystające śruby Cię zatrzymały jak jakieś brony
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 09:29
autor: visitor
Kusiło mnie je obciąć ale osłony przy montażu mocna sprężynują i potrzeba trochę gwintu. Wącham się jeszcze.
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 09:33
autor: visitor
rzeźnik pisze:fakt. Może te wystające śruby Cię zatrzymały jak jakieś brony
Jeździłem już tam fakt nie po roztopach ale przyszło mi do głowy, że na większej powierzchni łatwiej było osiąść ale z drugiej strony też czegoś nie rozwalić.
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 09:35
autor: gomez953
visitor pisze: Wącham się jeszcze.
Po tym błocie?
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 09:43
autor: ice-przemek
Gdyby nie osłony to byś przeszedł ,a tak się wkleił
większa powierzchnia do przyssania
.Ja już raz po traktor szedłem tez się tak wkleił myślałem że większy prześwit to po błotku przejdzie, zapomniałem tylko że mam napęd tylko ta tył
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 09:56
autor: sztaba
Nie zwalajcie tu winy na osłony
siedział na mostach i tyle
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 11:19
autor: Student_x
Dokładnie, siadł na mostach, jak by nie to to by wyszedł. Nawet najlepszy napęd całkiem sztywny w takim przypadku nie pomoże jak zawiśnie
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 13:41
autor: visitor
Rozważając zastanawiam się czy jakbym miał coś takiego i wepchnął pod te luźne koła to by pojawiła się szansa wyjechania? No może bardziej chropowate. Albo zwykle trapy oparte o coś?
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 14:06
autor: sztaba
Jak byś nie jechał w koleinach to by nie było problemu
Re: Akcja KSA 16.03.2017 W-wa/Mory
: sobota, 17 marca 2018, 14:50
autor: visitor
Wiem ale przecież testowałem osłony
A pozatym do tego dnia nic mnie jeszcze nie zatrzymało. Może dobrze się stało. Trochę pokory nie zaszkodzi. Mogło mi się przytrafić daleko od domu, wieczorem, z dzieckiem i żoną w ciąży na pokładzie.