Mocy przybywaj! :)
Moderator: Moderator
- zimny
- moje konto
- Posty: 187
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 6 czerwca 2012, 13:20
- Skąd jesteś: Wrocław
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 130000
- Inny Samochód: X5 E70 40d
- Kontaktowanie:
Mocy przybywaj! :)
Siemano!
A więc stało się, wreszcie ogarnąłem się czasowo i zrobiony został program w moim Sorento.
Nie wiem w jakim stopniu to Was zainteresuje, ja w każdym razie mam straszne ciągoty do takich spraw i postarałem się przedstawić temat dość szczegółowo. Skorzystać mogą na pewno Ci którzy chcą robić soft'a w swoim dieslu no i wszyscy zainteresowani przeróbkami. Miłej lektury życzę! ;)
Wykonanie: Jetronik (Wrocław)
Baza: Soft do VM'a 2,5 CRDi + strojenie indywidualne
Pomiar przed i po: Hamownia obciążeniowa MAHA 4x4 (hamowanie auta oczywiście na ośce RWD)
Trochę dokumentacji (wszystko wykonane telefonem, wybaczcie brak profi jakości):
- Hamownia w Jet'cie została szczelnie oddzielona od reszty warsztatu...żeby inni mogli pracować podczas strojeń, lata temu to trochę inaczej wyglądało. Wiadomo, że takie seryjne Sorento dużo hałasu nie narobi, jednak na co dzień chłopaki tam ogarniają potwory z mocami w zakresie 500 - 1000+ koni które potrafią narobić tyle szumu co startujący samolot. Więc na pewno była to dobra decyzja.
- Wjeżdżamy na hamownie, docelowe posadzenie auta na rolkach odbywa się za pomocą jeżdżącej podłogi sterowanej z pilota, profi sprzęt.
- W celu symulacji pomiaru pod obciążeniem potrzebny jest 'wiaterek' o odpowiedniej prędkości
Odpalanie tego potwora powoduje telepanie się całej budy z hamownią.
Stoimy na rolkach
Safety first ;)
(tak, wiem, lakier na zderzaku schodzi z podkładu :P To niestety wynik spapranego lakierowania nowego zderzaka po spotkaniu z sarenką, poprawka za dwa tyg. ;) )
Odkurzacz
'Gleba' po spięciu auta
Na tym etapie pewnie nasuwa się pytanie jaki jest wynik tego całego zamieszania....jest lepiej niż się spodziewaliśmy:
Po pierwsze pozytywnie zaskoczył nas pomiar serii:
172,8 KM @ 395,9 NM - 'gift' od fabryki, +2,8 kunia...rzadkość.
Po zajęciu się seryjnymi mapami wnioski były dwa:
a) auto mam w stanie technicznym prima sort A1 i
b) seryjne oprogramowanie strasznie ogranicza możliwości tego silnika. Co ciekawe, okazało się, że jest fabryczny limiter momentu obrotowego do maks. 400 NM - czyli nawet jakby któryś silnik seryjnie generował więcej, a silnik silnikowi nie równy, to i tak komp mu na to nie pozwoli, szkoda.
No i sedno sprawy, wyniki pomiaru po wystrojeniu nowej mapy i ustawieniu parametrów:
197,3 KM @ 503,1 (!!!!!!) NM - Rewelacja!
W szczególności moment obrotowy zaskoczył pozytywnie. Parę testów na drodze i et voila, przeróbka zakończona.
Z ciekawostek - nie tknięte, seryjne EGT i ciśnienie doładowania, temp. oleju całkowicie w normie. Turbina nie cierpi, nic się nie stopi, nic nie pęknie.
Mimo iż program jest zrobiony zachowawczo i bezpiecznie udało się bez zmian w powyższych uzyskać taki wynik.
Wrażenia - atomowa reakcja na 2 i 3cim biegu (moment od dołu działa niesamowicie). Wspomniałem powyżej o seryjnej 'kastracji' tego silnika, różnica przed i po jest diametralna. Auto teraz żyje, płynniej rozwija moc, można popracować w większym zakresie obrotów. Przyśpieszanie z 5tki na trasie o wiele lepsze, redukcja na 4 przy wyprzedzaniu i pojawia się porządne łupnięcie w fotel. Super sprawa.
Nie mam oczywiście żadnych pomiarów czasowych, Sorento to nie wyścigówka więc nie ma co przesadzać. Różnica na + w każdym razie jest ogromna, zależało mi na usprawnieniu tego auta i dokładnie to udało się osiągnąć.
Na wielki finał, 'wielki' film z finalnego pomiaru :D
Niestety nic a nic ciekawego w nim nie ma. Podczas pomiaru oczywiście wchodzić na hamownie nie wolno, jest porządne wygłuszenie więc nawet efektów dźwiękowych brak. Ale skoro już mamy pełną dokumentacje to i filmu nie może zabraknąć. Enjoy! ;)
A więc stało się, wreszcie ogarnąłem się czasowo i zrobiony został program w moim Sorento.
Nie wiem w jakim stopniu to Was zainteresuje, ja w każdym razie mam straszne ciągoty do takich spraw i postarałem się przedstawić temat dość szczegółowo. Skorzystać mogą na pewno Ci którzy chcą robić soft'a w swoim dieslu no i wszyscy zainteresowani przeróbkami. Miłej lektury życzę! ;)
Wykonanie: Jetronik (Wrocław)
Baza: Soft do VM'a 2,5 CRDi + strojenie indywidualne
Pomiar przed i po: Hamownia obciążeniowa MAHA 4x4 (hamowanie auta oczywiście na ośce RWD)
Trochę dokumentacji (wszystko wykonane telefonem, wybaczcie brak profi jakości):
- Hamownia w Jet'cie została szczelnie oddzielona od reszty warsztatu...żeby inni mogli pracować podczas strojeń, lata temu to trochę inaczej wyglądało. Wiadomo, że takie seryjne Sorento dużo hałasu nie narobi, jednak na co dzień chłopaki tam ogarniają potwory z mocami w zakresie 500 - 1000+ koni które potrafią narobić tyle szumu co startujący samolot. Więc na pewno była to dobra decyzja.
- Wjeżdżamy na hamownie, docelowe posadzenie auta na rolkach odbywa się za pomocą jeżdżącej podłogi sterowanej z pilota, profi sprzęt.
- W celu symulacji pomiaru pod obciążeniem potrzebny jest 'wiaterek' o odpowiedniej prędkości
Odpalanie tego potwora powoduje telepanie się całej budy z hamownią.
Stoimy na rolkach
Safety first ;)
(tak, wiem, lakier na zderzaku schodzi z podkładu :P To niestety wynik spapranego lakierowania nowego zderzaka po spotkaniu z sarenką, poprawka za dwa tyg. ;) )
Odkurzacz
'Gleba' po spięciu auta
Na tym etapie pewnie nasuwa się pytanie jaki jest wynik tego całego zamieszania....jest lepiej niż się spodziewaliśmy:
Po pierwsze pozytywnie zaskoczył nas pomiar serii:
172,8 KM @ 395,9 NM - 'gift' od fabryki, +2,8 kunia...rzadkość.
Po zajęciu się seryjnymi mapami wnioski były dwa:
a) auto mam w stanie technicznym prima sort A1 i
b) seryjne oprogramowanie strasznie ogranicza możliwości tego silnika. Co ciekawe, okazało się, że jest fabryczny limiter momentu obrotowego do maks. 400 NM - czyli nawet jakby któryś silnik seryjnie generował więcej, a silnik silnikowi nie równy, to i tak komp mu na to nie pozwoli, szkoda.
No i sedno sprawy, wyniki pomiaru po wystrojeniu nowej mapy i ustawieniu parametrów:
197,3 KM @ 503,1 (!!!!!!) NM - Rewelacja!
W szczególności moment obrotowy zaskoczył pozytywnie. Parę testów na drodze i et voila, przeróbka zakończona.
Z ciekawostek - nie tknięte, seryjne EGT i ciśnienie doładowania, temp. oleju całkowicie w normie. Turbina nie cierpi, nic się nie stopi, nic nie pęknie.
Mimo iż program jest zrobiony zachowawczo i bezpiecznie udało się bez zmian w powyższych uzyskać taki wynik.
Wrażenia - atomowa reakcja na 2 i 3cim biegu (moment od dołu działa niesamowicie). Wspomniałem powyżej o seryjnej 'kastracji' tego silnika, różnica przed i po jest diametralna. Auto teraz żyje, płynniej rozwija moc, można popracować w większym zakresie obrotów. Przyśpieszanie z 5tki na trasie o wiele lepsze, redukcja na 4 przy wyprzedzaniu i pojawia się porządne łupnięcie w fotel. Super sprawa.
Nie mam oczywiście żadnych pomiarów czasowych, Sorento to nie wyścigówka więc nie ma co przesadzać. Różnica na + w każdym razie jest ogromna, zależało mi na usprawnieniu tego auta i dokładnie to udało się osiągnąć.
Na wielki finał, 'wielki' film z finalnego pomiaru :D
Niestety nic a nic ciekawego w nim nie ma. Podczas pomiaru oczywiście wchodzić na hamownie nie wolno, jest porządne wygłuszenie więc nawet efektów dźwiękowych brak. Ale skoro już mamy pełną dokumentacje to i filmu nie może zabraknąć. Enjoy! ;)
- Wojtas_vic
- wiem wszystko
- Posty: 3757
- Wiek: 52
- Rejestracja: wtorek, 18 maja 2010, 06:22
- Skąd jesteś: Koszalin
- Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2008
- Kolor: Czarna Perła
- Przebieg (km.): 225000
- Twoje poprzednie Sorento: 2,5 CRDI 2005 A/T
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Ja niedawno zrobiłem ten sam ruch...ale w drugą stronę. Ponieważ przesiadłem się na Pb a dieslem śmiga Kasia i za radą zaprzyjaźnionego mechanika przywróciłem starszej Sori fabryczny soft na 140 kucy. Podobno przy takim przebiegu ( 260 tysi ) już nie powinno się nadmiernie żyłować silnika, ja jak przesiadam się na nią ze swoich 248 koni to mam wrażenie, że śmigam taczką wyczynową, ale Kasia jest zadowolona, a to jest najważniejsze
- zimny
- moje konto
- Posty: 187
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 6 czerwca 2012, 13:20
- Skąd jesteś: Wrocław
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 130000
- Inny Samochód: X5 E70 40d
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Nie chce się wdawać w niepotrzebną dyskusję i podważać zdania Twojego mechanika, ale to, czy silnik (i układ napędowy) po takiej przeróbce jest faktycznie "żyłowany", zależy od tego, jak zostało wystrojone oprogramowanie (temp. spalin, doładowanie, dawkowanie, dopasowanie przebiegu momentu, żeby nie obciążać napędów niepotrzebnie itd.).
Jeżeli ktoś podchodzi do tego z głową, to nie powinno to ujmować niczego z seryjnie przeznaczonej trwałości.
Oczywiście i to zależy mocno od tego, czy ktoś rozsądnie użytkuje auto przed i po modyfikacji - tutaj od razu zaznaczam, że nie zarzucam ani Tobie ani Kasi (zakładam, że to Twoja żona ) nieodpowiedniego użytkowania Waszego diesla, w ogóle nie w tym rzecz, chodzi o moje własne doświadczenia i podejście.
Moja Alfa 166 ma obecnie przelot 240k km, soft wgrany ze strojeniem (de facto na tej samej hamowni co teraz Sorento), nie pamiętam już ile lat temu, na zegarze było coś około 120k km wtedy i mogę śmiało startować w zawodach na mechanicznie najzdrowsze 2.4 JTD w okolicy
Pomijam historie innych aut, które znam, które zostały poddane podobnym modyfikacjom i sobie dobrze radzą mimo znaczącego wieku/przebiegu.
Osobiście lubię wiedzieć, co się dzieje w autach, które użytkuje. Też mam swojego mechanika, do którego jeżdżę od lat, który wie, że zestaw informacji, jaki mnie interesuje o stanie auta, jest nieco szerszy niż dla większości jego klientów. Nawet jeżeli jakieś elementy miały by słabnąć, to są sposoby, żeby się dowiedzieć o tym w odpowiednim czasie, co pozwoli na uniknięcie niemiłych niespodzianek, oczywiście dodatkowe sprawdzanie i analizy kosztują, ale ja uważam, że warto. Pierwszą zasadą dalej pozostaje jednak robienie modów w granicy rozsądku. ;)
Jeżeli ktoś podchodzi do tego z głową, to nie powinno to ujmować niczego z seryjnie przeznaczonej trwałości.
Oczywiście i to zależy mocno od tego, czy ktoś rozsądnie użytkuje auto przed i po modyfikacji - tutaj od razu zaznaczam, że nie zarzucam ani Tobie ani Kasi (zakładam, że to Twoja żona ) nieodpowiedniego użytkowania Waszego diesla, w ogóle nie w tym rzecz, chodzi o moje własne doświadczenia i podejście.
Moja Alfa 166 ma obecnie przelot 240k km, soft wgrany ze strojeniem (de facto na tej samej hamowni co teraz Sorento), nie pamiętam już ile lat temu, na zegarze było coś około 120k km wtedy i mogę śmiało startować w zawodach na mechanicznie najzdrowsze 2.4 JTD w okolicy
Pomijam historie innych aut, które znam, które zostały poddane podobnym modyfikacjom i sobie dobrze radzą mimo znaczącego wieku/przebiegu.
Osobiście lubię wiedzieć, co się dzieje w autach, które użytkuje. Też mam swojego mechanika, do którego jeżdżę od lat, który wie, że zestaw informacji, jaki mnie interesuje o stanie auta, jest nieco szerszy niż dla większości jego klientów. Nawet jeżeli jakieś elementy miały by słabnąć, to są sposoby, żeby się dowiedzieć o tym w odpowiednim czasie, co pozwoli na uniknięcie niemiłych niespodzianek, oczywiście dodatkowe sprawdzanie i analizy kosztują, ale ja uważam, że warto. Pierwszą zasadą dalej pozostaje jednak robienie modów w granicy rozsądku. ;)
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Bardzo ciekawe informacje zimny
Ciekawsze zdjęcia pozwoliłem sobie umieścić tutaj w powiększeniu aby zwiększyć ich czytelność.
Bardzo dobry post.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Ciekawsze zdjęcia pozwoliłem sobie umieścić tutaj w powiększeniu aby zwiększyć ich czytelność.
Bardzo dobry post.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
- zimny
- moje konto
- Posty: 187
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 6 czerwca 2012, 13:20
- Skąd jesteś: Wrocław
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 130000
- Inny Samochód: X5 E70 40d
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Dzięki Adminie! ;)
Dla zainteresowanych jeszcze jeden wykresik z nałożeniem przebiegu krzywych serii vs. modyfikacja (pogrubione):
Dla zainteresowanych jeszcze jeden wykresik z nałożeniem przebiegu krzywych serii vs. modyfikacja (pogrubione):
- olito29
- awansowałem na
- Posty: 44
- Rejestracja: piątek, 21 czerwca 2013, 17:46
- Skąd jesteś: Kraków
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 128000
- Inny Samochód: Passat B5 na teraz
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Piękny wynik , aż zazdroszczę i zrobiłeś mi smaka na takiego moda . Coś czuję że na urodzinki sobie walne troche mocy pod maskę
Kurcze , z filmu widzę że hamowany był na jedną oś . Masz przełącznik na 2 WD i 4 WD ? Bo ja mam AUTO i chyba na jedną oś nie da się go
zmierzyć
Kurcze , z filmu widzę że hamowany był na jedną oś . Masz przełącznik na 2 WD i 4 WD ? Bo ja mam AUTO i chyba na jedną oś nie da się go
zmierzyć
- zimny
- moje konto
- Posty: 187
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 6 czerwca 2012, 13:20
- Skąd jesteś: Wrocław
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 130000
- Inny Samochód: X5 E70 40d
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Siema Olito!
Tak, ja mam manualny przełącznik na 2WD / 4WD.
Sorento mają, o ile dobrze kojarze, sprzegła wiskotyczne do przerzucania napędów. Te z AUTO da się pewnie rozpiąć, manualnych tak jak mój oczywiście nie trzeba. Polecam w każdym razie i tak jechać na hamownie 4x4, żeby było bezpiecznie.
W teorii oczywiście można by jechać też na ośke bo i tak uślizg się nie powinien pojawiać na tylnej osi, w związku z czym przód się nie powinien wpinać.
Dla bezpieczeństwa niech któryś z forumowych szpeców się wypowie jak jest z trybem AUTO żeby mieć pewność, ja nie rozgryzałem tematu bo nie musiałem. Teoretycznie wg. mnie hamowanie Sorento z trybem AUTO powinno wyglądać identycznie tak jak moje - może ktoś potwierdzi albo zaprzeczy.
Na pewno mierząc jedną oś mierzysz dokładniej, nie ma dodatkowych strat na przeniesieniu napędu.
Widzę, że u Ciebie automatyczna skrzynia siedzi, żaden problem, do nich też mają małe co nie co żeby działało tak jak trzeba i żeby nic nie cierpiało. ;)
Jeszcze jedna mała sprawa mi się przypomniała, niektóre VM'owskie 2.5 CRDi mają fabryczną blokadę dawki wtrysku - nie do obejścia na tą chwile. Niestety nie jest to VAG'owski TDI których się robią tysiące dziennie, które są porozgryzane wzdłuż w wszerz.
Natomiast nikt nie był w stanie stwierdzić od czego to zależy i dlaczego niektóre auta je mają a inne nie. Dobrą informacją jest to, że występuje to bardzo rzadko i jest duża szansa, że się nie trafi. ;)
Tak, ja mam manualny przełącznik na 2WD / 4WD.
Sorento mają, o ile dobrze kojarze, sprzegła wiskotyczne do przerzucania napędów. Te z AUTO da się pewnie rozpiąć, manualnych tak jak mój oczywiście nie trzeba. Polecam w każdym razie i tak jechać na hamownie 4x4, żeby było bezpiecznie.
W teorii oczywiście można by jechać też na ośke bo i tak uślizg się nie powinien pojawiać na tylnej osi, w związku z czym przód się nie powinien wpinać.
Dla bezpieczeństwa niech któryś z forumowych szpeców się wypowie jak jest z trybem AUTO żeby mieć pewność, ja nie rozgryzałem tematu bo nie musiałem. Teoretycznie wg. mnie hamowanie Sorento z trybem AUTO powinno wyglądać identycznie tak jak moje - może ktoś potwierdzi albo zaprzeczy.
Na pewno mierząc jedną oś mierzysz dokładniej, nie ma dodatkowych strat na przeniesieniu napędu.
Widzę, że u Ciebie automatyczna skrzynia siedzi, żaden problem, do nich też mają małe co nie co żeby działało tak jak trzeba i żeby nic nie cierpiało. ;)
Jeszcze jedna mała sprawa mi się przypomniała, niektóre VM'owskie 2.5 CRDi mają fabryczną blokadę dawki wtrysku - nie do obejścia na tą chwile. Niestety nie jest to VAG'owski TDI których się robią tysiące dziennie, które są porozgryzane wzdłuż w wszerz.
Natomiast nikt nie był w stanie stwierdzić od czego to zależy i dlaczego niektóre auta je mają a inne nie. Dobrą informacją jest to, że występuje to bardzo rzadko i jest duża szansa, że się nie trafi. ;)
Ostatnio zmieniony środa, 3 września 2014, 13:57 przez zimny, łącznie zmieniany 1 raz.
- Madej
- ASSISTANCE
- Posty: 2424
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
- Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Bardzo fajny reportaż i wynik z wykresów tez mi się podoba ;)
Tak jak piszesz. Trzeba z głową użytkować auto po przerobkach a nic nie powinno sie stać ;)
Tak jak piszesz. Trzeba z głową użytkować auto po przerobkach a nic nie powinno sie stać ;)
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "
- olito29
- awansowałem na
- Posty: 44
- Rejestracja: piątek, 21 czerwca 2013, 17:46
- Skąd jesteś: Kraków
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 128000
- Inny Samochód: Passat B5 na teraz
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Mam pytanie .
Umawiając się na CHIP-a koleś powiedział że będzie trzeba , wyciągać sterownik i dłużej zejdzie .
Czy u was też była taka potrzeba ?
Nikt w żadnym wątku o tym nie wspominał , więc twierdze że raczej nie będzie takiej potrzeby , ale dajcie znać jak to u was
wyglądało .
Hej
Umawiając się na CHIP-a koleś powiedział że będzie trzeba , wyciągać sterownik i dłużej zejdzie .
Czy u was też była taka potrzeba ?
Nikt w żadnym wątku o tym nie wspominał , więc twierdze że raczej nie będzie takiej potrzeby , ale dajcie znać jak to u was
wyglądało .
Hej
- zimny
- moje konto
- Posty: 187
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 6 czerwca 2012, 13:20
- Skąd jesteś: Wrocław
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 130000
- Inny Samochód: X5 E70 40d
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Siema!
Nic podobnego! OBD, zgranie softa, modyfikacja i wgranie nowego update'u - koniec.
Jak auto nie jest hamowane to nawet nie ma po co maski otwierać...
No chyba, że to nie soft a faktycznie chip, to wtedy sterownik wyjeżdża bo jest zamiana fizyczna.
Osobiście nie jestem fanem takich rozwiązań, ale to już każdego decyzja co chce robić.
Pozdrawiam
Nic podobnego! OBD, zgranie softa, modyfikacja i wgranie nowego update'u - koniec.
Jak auto nie jest hamowane to nawet nie ma po co maski otwierać...
No chyba, że to nie soft a faktycznie chip, to wtedy sterownik wyjeżdża bo jest zamiana fizyczna.
Osobiście nie jestem fanem takich rozwiązań, ale to już każdego decyzja co chce robić.
Pozdrawiam
- olito29
- awansowałem na
- Posty: 44
- Rejestracja: piątek, 21 czerwca 2013, 17:46
- Skąd jesteś: Kraków
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 128000
- Inny Samochód: Passat B5 na teraz
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Dzięki za szybką odpowiedź
Tak myślałem właśnie że nie będzie trzeba bo Aligator sam do końca nie był przekonany , sprawdzał w kompie u siebie jaki tam jest sterownik . Bo jak by trzeba by było wymontować to więcej schodzi nad tym ( są po prostu pewne modele samochodu w których inaczej się nie da zmienić mapy silnika , ale to w żaden sposób nie uszkadza komputera , czy też silnika ) , jedynie box się szybko zakłada ale za darmo bym go nie chciał .
A więc jak będę po to wkleję tu wykresik i również zdam relację jak to poszło
Pozdro
P.S Jak u ciebie ze spalaniem spadło czy raczej zostało na niezmiennym poziomie ?
Tak myślałem właśnie że nie będzie trzeba bo Aligator sam do końca nie był przekonany , sprawdzał w kompie u siebie jaki tam jest sterownik . Bo jak by trzeba by było wymontować to więcej schodzi nad tym ( są po prostu pewne modele samochodu w których inaczej się nie da zmienić mapy silnika , ale to w żaden sposób nie uszkadza komputera , czy też silnika ) , jedynie box się szybko zakłada ale za darmo bym go nie chciał .
A więc jak będę po to wkleję tu wykresik i również zdam relację jak to poszło
Pozdro
P.S Jak u ciebie ze spalaniem spadło czy raczej zostało na niezmiennym poziomie ?
- zimny
- moje konto
- Posty: 187
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 6 czerwca 2012, 13:20
- Skąd jesteś: Wrocław
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 130000
- Inny Samochód: X5 E70 40d
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
+0.5 litra / 100, oczywiście jazda zdecydowanie bardziej dynamiczna niż przed.
Myśle natomiast, że nie do końca o to tutaj chodzi. Jak ktoś chce jeździć oszczędniej to nie powininen w ogóle tykać oprogramowania. Tudzieć zrobić soft nie pod moc/moment a pod optymalizje dawek żeby palić jak najmniej, niestety zejście z mocy gwarantowane.
Myśle natomiast, że nie do końca o to tutaj chodzi. Jak ktoś chce jeździć oszczędniej to nie powininen w ogóle tykać oprogramowania. Tudzieć zrobić soft nie pod moc/moment a pod optymalizje dawek żeby palić jak najmniej, niestety zejście z mocy gwarantowane.
- olito29
- awansowałem na
- Posty: 44
- Rejestracja: piątek, 21 czerwca 2013, 17:46
- Skąd jesteś: Kraków
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 128000
- Inny Samochód: Passat B5 na teraz
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
No mi zależy na mocy a nie na Eko-tuningu , nie przeraża mnie trochę wiekszę spalanie tylko żeby lepiej się zbierał bo niby jest to 170 KM
( pewnie i tak wyjdzie jak u innych z automatem coś ponad 150 KM) ale czasami przy wyprzedzaniu potrzeba więcej mocy , bo jedzie głupek który
wtedy ciśnie gdy się go wyprzedza
Więc zobaczymy ile u mnie wyjdzie
( pewnie i tak wyjdzie jak u innych z automatem coś ponad 150 KM) ale czasami przy wyprzedzaniu potrzeba więcej mocy , bo jedzie głupek który
wtedy ciśnie gdy się go wyprzedza
Więc zobaczymy ile u mnie wyjdzie
- zimny
- moje konto
- Posty: 187
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 6 czerwca 2012, 13:20
- Skąd jesteś: Wrocław
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 130000
- Inny Samochód: X5 E70 40d
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
Całkowicie się zgadzam co do dynamiki Sorento przy seryjnej mocy. 170 niby tak, jest to jakaś wartość ale niestety nie przy tej budzie.
Starczy na przemieszczanie się ale mowy nie ma o jakichkolwiek wrażeniach nie mówiąc już o jakiejś sytuacji na drodze w której trzeba 'depnąć'.
Nie wiem jak to jest przy automatach w Sorento ale oby wyszła mocna seria, nie było blokady dawki wtrysków itd. no i żeby dało rade te 500 niuta zrobić - mocne wrażenia gwarantowane, będziesz miał uśmiech od ucha do ucha
Pochwal się wynikiem po! ;)
Starczy na przemieszczanie się ale mowy nie ma o jakichkolwiek wrażeniach nie mówiąc już o jakiejś sytuacji na drodze w której trzeba 'depnąć'.
Nie wiem jak to jest przy automatach w Sorento ale oby wyszła mocna seria, nie było blokady dawki wtrysków itd. no i żeby dało rade te 500 niuta zrobić - mocne wrażenia gwarantowane, będziesz miał uśmiech od ucha do ucha
Pochwal się wynikiem po! ;)
- olito29
- awansowałem na
- Posty: 44
- Rejestracja: piątek, 21 czerwca 2013, 17:46
- Skąd jesteś: Kraków
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 128000
- Inny Samochód: Passat B5 na teraz
- Kontaktowanie:
Re: Mocy przybywaj! :)
A banan pewnie będzie na twarzy jak nic
Passata jak zmodziłem to nie mogłem się powstrzymać od wyprzedzania i od uśmiechu na twarzy .
Hmmm.. Tak miałem przez dwa tygodnie , a potem mi brakowało .
Jednak moc uzależnia jak pewne trunki
Pozdro
Passata jak zmodziłem to nie mogłem się powstrzymać od wyprzedzania i od uśmiechu na twarzy .
Hmmm.. Tak miałem przez dwa tygodnie , a potem mi brakowało .
Jednak moc uzależnia jak pewne trunki
Pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości