Strona 6 z 7

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: wtorek, 20 listopada 2018, 21:52
autor: rudi_pl
Jeżeli używasz haka do wożenia rowerów itp. i sporadycznie lekkiej przyczepki kup cokolwiek - ważne aby dobrze elektrykę zrobić - aby nie wywalało błędów i wyłączało np czujniki parkowania.
Jeżeli taszczysz ciężkie lawety, konie, kemping to tylko Westwalia. Ja nawet kilka razy w tygodniu ciągnę coś koło 2 ton, często polnymi drogami - zwykły hak nie wytrzymuje - Westwalia daje radę.
Jeśli chodzi o amerykańca - to te typowe ich rozwiązania - wsuwany kształtownik o przekroju kwadratu jest wytrzymały - ale hałasuje i przez to jest niekomfortowo.

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: wtorek, 20 listopada 2018, 23:59
autor: alien125
Tylko sprawdź przed montażem czy nie masz calowych gwintów w ramie. :yes: Poza tym i gniazdem elektrycznym europejska wersja pasuje.

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: czwartek, 22 listopada 2018, 21:14
autor: androx
alien125 pisze:Mi się wydaje, że w polifcie końcówkowa ramy jest węższa o jakieś 4 - 5cm. Tłumaczyło by to moje perypetie.


Tak. W komplecie haka firmy Bosal dają 2 komplety blaszek do zamocowania na końcówkach ramy: jeden do przedlifta, drugi komplet do polifta - własnie z powodu różnej szerokości w tym miejscu. Od biedy, jak komuś tu nie pasuje, można to dopasować, wiercąc nowe otwory w blaszkach. Gorzej, jak akurat trafią się te krótkie a potrzebne są długie. :zipp:

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: wtorek, 27 listopada 2018, 00:39
autor: androx
Zastanawiam się, czy wszystkie haki mają podobny "zwis" jak ten zamontowany przez Gerwazego? Przydałby się hak nieco mniej sięgający w dół od zderzaka, choćby o te 5 cm mniej... Przy jeździe terenowej, taki mocno zwisający hak może zaczepiać o podłoże podczas zjeżdżania ze stromych górek. I nawet wyjęcie samego zaczepu - nic nie da. Wszyscy macie podobnie?

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: środa, 2 października 2019, 11:33
autor: androx
Underg4 pisze:Właśnie jestem w trakcie poszukiwania haka i bardzo mnie ucieszył super opis montażu. Jednak czytając całość naszło mnie pytanie czy europejski hak będzie bez problemu pasował do amerykana? Bo na pierwszy rzut oka widać, że są zupełnie inne.


No był taki fajny opis ze zdjęciami! Nie wiedzieć czemu - zniknął, a właśnie byłby mi bardzo potrzebny... :(

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: środa, 2 października 2019, 15:29
autor: Andrzej
To nie pozostaje nic innego jak założyć hak i zrobić zdjęcia :kwink:
Tylko z tego co widzę to Ty masz zwykła wersję , nie amerykańską , i w dodatku poliftową więc hak powinieneś dostać bez problemu i będzie on inny niż amerykański i przedliftowy :hmm:

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: środa, 2 października 2019, 20:24
autor: rudi_pl
androx pisze:Zastanawiam się, czy wszystkie haki mają podobny "zwis"

Do wyboru do koloru, zarówno te amerykańskie, jak i nasze można dobierać. Miałem taki "wyższy", niestety 9metrowym kempingiem haczyłem przy pojazdach.
Oba zaczepy łatwo zdemontować, jedziesz w błoto to tylko 2 śruby. Podobno w niektórych krajach, np DE, jest zakaz poruszania się z wystającym hakiem. Ale nikt tym się nie przejmuje.

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: środa, 2 października 2019, 22:02
autor: Adam73
Rudi tak nie do końca nikt się nie przejmuje. Poprostu są przepisy ,że od 2000 któregoś w UE montuje się tylko haki zdejmowane i te gdy nic nie holujesz masz obowiązek zdjąć. Te zamontowane przed tą datą które masz na stałe mogą zostać.

PS Tak apropo haka i terenu. Zastanawiam się nad zastąpieniem śrub przy stałej kuli trzpieniami z zawleczką. Wtedy był by to łatwy sposób zdjęcia haka w terenie.

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: piątek, 4 października 2019, 17:05
autor: alien125
Łatwo to się demontuje hak w wersji USA. 3 ruchy i trzymasz go w ręku :kwink: Dzięki temu mój leży w bagażniku i nie rdzewieje, a gdy jest potrzeba, zakładam go w 2 minuty. Również montaż belki jest względnie prosty. 4 śruby i wiązka kabli. Nie trzeba nic demontować... jeśli akurat nie wadzi butla gazu. Jedynie co u siebie spaprałem, to mocowanie pod gniazdo. Jest za nisko i czasem nim haczę o glebę.

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: czwartek, 10 października 2019, 09:55
autor: lookhash
Ja mam hak oryginalny KIA montowany w serwisie ASO (niestety). Plusy są takie że w sumie sam hak wykonany jest solidnie, a montaż i demontaż trwa około 2s. Minus jest taki, że nie ma zabezpieczenia przed kradzieżą (kluczyka jak w Westfalii), przynajmniej w standardzie. Jednak gdybym miał teraz montować hak, to jednak wybrał bym Westfalię.
No i teraz kwestia elektryki - montujcie od razu 13-pinowe gniazdo. Nie ma żadnego sensu montować 7-pinowego gniazda "bo ciągam tylko lekkie przyczepki". Przejściówka 13pin na 7pin załatwia sprawę, a w drugą stronę już lipa.
Ja zamierzam jak czas pozwoli zmieniać wiązkę na 13-pinową.

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: czwartek, 10 października 2019, 14:46
autor: Marek
Jeżeli do wypięcia haka używasz dźwigienki z prawej strony , to można do tego dokupić kluczyk . Zmieniałem u siebie cały zamek z dźwignią i kupiłem z kluczykiem .

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: czwartek, 10 października 2019, 14:52
autor: lookhash
W sumie tak, ale zastanawiam się jak to będzie się sprawdzać po spotkaniu z korozją. Ostatnio juz miałem problem gdy hak nie był dłuższy czas używany i mechanizm mocowania haka po prostu się zablokował. W westfalii jest to lepiej rozwiązane, ale fakt - założenie/zdjęcie haka trwa nieco dłużej.

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: czwartek, 10 października 2019, 15:01
autor: Marek
To trzeba konserwować , mój nie rdzewieje. :)

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: czwartek, 10 października 2019, 16:15
autor: lookhash
No trzeba. Ostatnio wypłukałem gniazdo benzyną ekstrakcyjna pod ciśnieniem, nasmarowałem smarem miedzianym, ale znowu się wypłukało. Poza tym czekam na zaślepkę bo zgubiłem, albo ktoś pożyczył.

Re: HAK HOLOWNICZY - jaki ? zakup-montaż ?

: piątek, 11 października 2019, 11:55
autor: rudi_pl
Co do przepisów - po prostu kilkadziesiąt razy będąc za granicą (generalnie DE) i kilka kontroli drogowych, kilka mandatów za prędkość, zawsze auto z hakiem i nigdy ani słowa na ten temat. Za to z przyczepą, zdążyło się i ważenie i sprawdzanie etykiet pasów mocujących, nawet z miarką sprawdzał BAGowiec czy aby nie za dużo wystaje z tyłu towar... Nie wiem czy to jest zasadą - pytał się czy to komercyjny przewóz czy dla siebie, jak dla siebie to był mniej skrupulatny. Takie moje spostrzeżenia.
Apropos instalacji, chciałem sobie przerobić gniazdo 13 pin aby dopiero po podaniu napięcia alternatora zasilało przyczepę.
Najlepiej aby było to w funkcji gaszenia kontrolki ładowania. Czy na wyjściu z alternatora jest taki sygnał?