Zabezpieczenie antykorozyjne.

Wszystko, co nie pasuje do pozostałych kategorii forum a powinno być w dziale "Techniczne"

Moderator: Moderator

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 11348
Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2005
Kolor: czarny
Przebieg (km.): 268000
Has thanked: 255 times
Been thanked: 352 times
Kontaktowanie:

Zabezpieczenie antykorozyjne.

#1 Postautor: Marek » sobota, 16 czerwca 2018, 23:47

Ostatnio trafiłem na firmę zajmującą się zabezpieczaniem antykorozyjnym , wiadomo że nasze samochody troszkę rdzewieją , na przykład tylny most , może ktoś będzie zainteresowany . Kanadyjska technologia , działają podobno od dwudziestu jeden lat . http://krown.pl/

Awatar użytkownika
Andrzej
Off-Road
Off-Road
Posty: 5061
Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
Skąd jesteś: Warszawa
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2005
Kolor: niebieski
Przebieg (km.): 320000
Inny Samochód: C4 Picasso
Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat
Has thanked: 77 times
Been thanked: 216 times
Kontaktowanie:

Re: Zabezpieczenie antykorozyjne.

#2 Postautor: Andrzej » niedziela, 17 czerwca 2018, 06:39

850 zł .
Ciekawe czy to drogo czy tanio. :hmm:
Martwi mnie trochę to " coroczne powtarzanie" jakby firma nie ufała swoim produktom .
Bardziej mi by pasowało " można by ewentualnie powtórzyć po trzech latach" :kwink:

Samochody wyjątkowo zabrudzone (np. terenowe po jeździe typu offroad) wyceniamy indywidualnie.
:lol:
Moje Sorento
Kia Sorento EX 2.5 CRDI 2003r. złoty, manual Obrazek
Kia Sorento EX 2.5 CRDI 2005r. niebieski, automat tiptronic Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Marek
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 11348
Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2005
Kolor: czarny
Przebieg (km.): 268000
Has thanked: 255 times
Been thanked: 352 times
Kontaktowanie:

Re: Zabezpieczenie antykorozyjne.

#3 Postautor: Marek » niedziela, 17 czerwca 2018, 10:20

Zabezpieczamy bez pasażerów , to będzie taniej 750 zł :) .

diodalodz
Jestem
Jestem
Posty: 1044
Rejestracja: środa, 1 listopada 2017, 18:35
Skąd jesteś: Łódź
Silnik: 3.3 V6 (248KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2007
Kolor: srebrny
Przebieg (km.): 155000
Inny Samochód: Opirus
Has thanked: 13 times
Been thanked: 54 times
Kontaktowanie:

Re: Zabezpieczenie antykorozyjne.

#4 Postautor: diodalodz » niedziela, 17 czerwca 2018, 10:47

raczej tanio
Mike Sanders powyżej 1000 zł

Awatar użytkownika
Marek
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 11348
Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2005
Kolor: czarny
Przebieg (km.): 268000
Has thanked: 255 times
Been thanked: 352 times
Kontaktowanie:

Re: Zabezpieczenie antykorozyjne.

#5 Postautor: Marek » niedziela, 17 czerwca 2018, 11:03

Warto by było coś się dowiedzieć o skuteczności preparatu który stosują .

Awatar użytkownika
Student_x
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1013
Wiek: 43
Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
Skąd jesteś: Lublin
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: Srebrno Szary
Przebieg (km.): 307000
Inny Samochód: Voyager RG
Has thanked: 53 times
Been thanked: 50 times
Kontaktowanie:

Re: Zabezpieczenie antykorozyjne.

#6 Postautor: Student_x » wtorek, 19 czerwca 2018, 17:43

Skoro poprawka co roku to raczej jakies badziewie , baranek z Bolla w sprayu walą :)
Tak to ja sam sobie potrafię zrobić, oskrobać co obłazi, psiknąć barankiem i co roku kazać przyjechać.
Rozumiem, wyczyscić rdzę, walnąć Cortanin , zmyć po 24h , jeszcze raz pomalować Cortaninem, zagruntować konserwacją, i położyć ze dwie warstwy konserwacji. to wytrzyma z 5 lat. To tak jak z detailingiem. Korekta lakieru, ceramika a potem juz tylko każde mycie u detailera za 150zł bo inaczej to on nie da gwarancji, że powłoka się utrzyma. To za co się płaci te 3-4tys.zł ?? To wolę sobie kupić wosk za 200zł i co 10 mycie samemu nałożyć. :)
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie

diodalodz
Jestem
Jestem
Posty: 1044
Rejestracja: środa, 1 listopada 2017, 18:35
Skąd jesteś: Łódź
Silnik: 3.3 V6 (248KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2007
Kolor: srebrny
Przebieg (km.): 155000
Inny Samochód: Opirus
Has thanked: 13 times
Been thanked: 54 times
Kontaktowanie:

Re: Zabezpieczenie antykorozyjne.

#7 Postautor: diodalodz » wtorek, 19 czerwca 2018, 19:21

Konserwacja to największe zło jakie można położyć na podłodze. Gnije wszystko pod nią i nie widać stanu podłogi.
Fabrycznie są nakładane powłoki pcv i one są ok . Resztę należy pokrywać bezbarwną powłoką raz w roku . Co 3 lata należy poprawić zabezpieczenie profili zamkniętych.
Mike sanders latem ma właściwości pełzające. Więc nawet jeśli zarysujesz fragment podłogi to pod wpływem ciepła, rysa zostanie zasklepiona . U mnie w upalne dni wyłazi z błotników już 2 rok.

Awatar użytkownika
Student_x
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1013
Wiek: 43
Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
Skąd jesteś: Lublin
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: Srebrno Szary
Przebieg (km.): 307000
Inny Samochód: Voyager RG
Has thanked: 53 times
Been thanked: 50 times
Kontaktowanie:

Re: Zabezpieczenie antykorozyjne.

#8 Postautor: Student_x » wtorek, 19 czerwca 2018, 21:30

Nie wiem kto Ci takich bajek naopowiadał, pewnie ten co się w ogóle nie zna. Ojciec jak miał dużego fiata, to koleś który go kupił z salonu na "kartki" od razu zrobił w nim konserwację. My go odkupiliśmy jak miał 7 lat i powiem Ci że nic się nie działo. Mówisz może o pseudo konserwacji, którą ludzi robili pakując smołę itp. smarowidła. Ja mówię o wiecznie lepkiej konserwacji, która nie pęka. Coś w tym stylu mam na Sorento zrobione w Danii, wiecznie lepiące się badziewie. Kumpel miał w Lincolnie coś w stylu mieszanki oleju z biteeksem , nie dośc że lepkie, to jeszcze tłuste. Auto bez oznak korozji na podłodze. Jak zrobisz sztywną konserwę, to ona bedzie pękać i tam będą wychodzić kwiatki, jak zrobisz elastyczna i tłustą, to nic się nie będzie działo, jeżeli oczywiście nic tam nie ma. Dla tego najwazniejsza jest konserwacja od razu po zakupie auta jaką ja miałem robiona w Sorento i mam na to papier :)
Gnije Ci wtedy jak ma co gnić, jak jeszcze nie ma gnicia i zamkniesz dopływ tlenu, to nie zgnije, bo gnicie, rdzewienie, to utlenianie a do utleniania potrzebny jest tlen!! Nie ma tlenu, nie ma gnicia. Kumpla ojciec miał w polonezie porządnie zrobiona konserwę no i dodatkowo co ja nie pochwalam, środek pod wykładziną wysmarowany oliwą a w miejscu trzymania nóg, położone takie kratki ze zlewu, co by tam olej stał ale nie wsiąkał w dywanik. Nic podłogi nie ruszyło i jak sprzedawał to podłoga jak dzwon!! Wszystko zależy co zastosujesz. To tak jak niektórzy smarują skóre w aucie , czy sakwy skórzane kremem Nivea, ewentualnie kremem który zawiera wazelinę. A to najwiekszy błąd, bo te kremy jak i wiele takich kosmetyków powodują zabijanie porów w skórze , która przestaje oddychać. Powinno się stosować Lanolinę!! Ale kto o tym wie? Tak że gadanie że konserwacja jest zabójstwem to jak ganadnie że jak się baby nie bije to jej wątroba gnije ;)
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie

Awatar użytkownika
alien125
Jestem
Jestem
Posty: 1010
Wiek: 36
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
Skąd jesteś: 53.497,18.411
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD
Rok: 2004
Przebieg (km.): 195000
Has thanked: 31 times
Been thanked: 56 times
Kontaktowanie:

Re: Zabezpieczenie antykorozyjne.

#9 Postautor: alien125 » środa, 20 czerwca 2018, 00:29

Dobra, co zrobić dopóki nie ma korozji to wiemy. Pytanie, co zrobić jak już korozja jest? Skrobać i smarować? Tylko czym? No i co z profilami zamkniętymi? Tam się nie da skrobać. Próbowałem Cortaninem i Brunoxem neutralizować rdzę. Efekt jakiś tam nawet jest, ale czym to przykryć?
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.

diodalodz
Jestem
Jestem
Posty: 1044
Rejestracja: środa, 1 listopada 2017, 18:35
Skąd jesteś: Łódź
Silnik: 3.3 V6 (248KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2007
Kolor: srebrny
Przebieg (km.): 155000
Inny Samochód: Opirus
Has thanked: 13 times
Been thanked: 54 times
Kontaktowanie:

Re: Zabezpieczenie antykorozyjne.

#10 Postautor: diodalodz » środa, 20 czerwca 2018, 01:07

w zgnite profile można wsadzić np valvoline tectyl ML. Testowałem i zatrzymuje rdzę na ok 2 lata. Potem trzeba odświeżyć.
Co do smarowania czegoś olejem, szczególnie we wnętrzu to super pomysł. Tłuste szyby przy każdym słonecznym dniu.
Każdy niech robi jak uważa. Ja niczego nie narzucam, a i za stary jestem by kogoś nawracać.
A co do gnicia blach to mało wiesz na ten temat. Poczytaj o korozji elektrochemicznej. W samochodach ochrona jest znacznie utrudniona, bo jest wiele czynników potęgujących korozję.
A co do Poloneza to po 1998 roku podłoga jest nieśmiertelna, bo Daewoo podzieliło się swoimi masami winylowymi i Polonez + podłogę ma nieśmiertelną. Duży wpływ na trwałość nadwozia ma też dobry gatunek blach użyty do wytłoczek, jak i sam proces katoferezy.
Japonia i Korea ma niskiej jakości blachy i to jest początek problemów. Do tego np brak mastyk na ramach i zabezpieczenia wewnątrz. Wszystko lakierowane tylko bazą. To szkoła USA bo oni tak robili i robią.
Korozja też jest potęgowana po przez błędy konstrukcyjne, czyli np uwięzienie wody w profilach, zgrzewanie wielu warstw blach, czy też niedokładne zaklejanie felców poszyć zewnętrznych.
Wiele Japońskich aut które przetrwały do dziś, miało wywiercone dodatkowe odpływy w progach zewnętrznych. To było pomocne przy nakładaniu konserwacji i ułatwiało odpływ wody.
Mike sanders wspaniale zabezpiecza doły drzwi, ale po aplikacji do wnętrza, felce należy wygrzać przy pomocy opalarki. Wtedy można zobaczyć jak wypełźnie na zewnątrz.Trzeba tylko uważać na lakier, by go nie przypalić.


Wróć do „Inne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości