Wymiana obudowy lampy przedniej
Moderator: Moderator
- buzka
- jestem
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2014, 13:55
- Skąd jesteś: Wrocław
- Rok: 2003
- Kontaktowanie:
Wymiana obudowy lampy przedniej
Witam wszystkich. W moim sorenciaku (2003r) mam popękaną obudowę lampy (pourywane mocowania), reszta sprawna. Pytanie brzmi, czy jak kupię całą lampę - anglika, to wszystko jest na tyle rozbieralne, żeby bez większych problemów wymienić samą obudowę?
- Murzyn1313
- expert
- Posty: 5427
- Wiek: 42
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 01:33
- Skąd jesteś: Afryka :)
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Przebieg (km.): 120000
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: Wymiana obudowy lampy przedniej
Tak, wszystko jest rozbieralne. Potrzebujesz tylko opalarki do rozgrzania kleju w okół (mocno trzyma) i odkręcenia 4 śrubek krzyżakowych. Robiłem to w dwóch swoich sorento, bez większego problemu.
- orzeł
- MODERATOR
- Posty: 1276
- Wiek: 58
- Rejestracja: środa, 23 stycznia 2013, 22:50
- Skąd jesteś: PIASECZNO
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: silver
- Inny Samochód: Hyundai Grandeur
- Twoje poprzednie Sorento: 3,5 V6 wersja USA
- Been thanked: 21 times
- Kontaktowanie:
Re: Wymiana obudowy lampy przedniej
Lepszą opcją jest piekarnik z termoobiegiem.Procedura następująca:
1)Nabywamy odpowiednią ilość napoju (w/g uznania może być piwo)
2)Wysyłamy żonę,partnerkę z domu coby nie przeszkadzała w pracy
3)Wkładamy do piekarnika lampę i nastawiamy na 100 stopni Celsjusza w termoobiegu,po jakiś 15min wyjmujemy i rozbieramy lampę.Uwaga nie usuwamy kleju.Aby z powrotem skleić należy nagrzać klosz i obudowę w piekarniku i zmontować w odwrotnej kolejności
1)Nabywamy odpowiednią ilość napoju (w/g uznania może być piwo)
2)Wysyłamy żonę,partnerkę z domu coby nie przeszkadzała w pracy
3)Wkładamy do piekarnika lampę i nastawiamy na 100 stopni Celsjusza w termoobiegu,po jakiś 15min wyjmujemy i rozbieramy lampę.Uwaga nie usuwamy kleju.Aby z powrotem skleić należy nagrzać klosz i obudowę w piekarniku i zmontować w odwrotnej kolejności
Udzielam się w bardzo ograniczonym zakresie.
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć to już żaden problem
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć to już żaden problem
Re: Wymiana obudowy lampy przedniej
Robiłem wg. światłych porad kolegi @orzeł i potwierdzam, że metoda sprawdza się w praktyce. Zero problemów.
- buzka
- jestem
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2014, 13:55
- Skąd jesteś: Wrocław
- Rok: 2003
- Kontaktowanie:
Re: Wymiana obudowy lampy przedniej
Dobry patent z tym piekarnikiem... Nie wpadłbym :D Jeśli zdecyduję się na anglika, skorzystam. Jak na razie to widzę że wiele tanich lamp ma pourywane to i owo... A już rozwalił mnie na łopatki opis: LAMPA USZKODZONA JAK NA ZDJĘCIACH. i poniżej STAN: BARDZO DOBRY (oczywiście zdjęcia takie, że g. widać)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości