Reparaturki tylnych błotników Sorento I

[cus10]

kalber....ja na twoim miejscu wymienaliałbym nadkola a nie szpachlował. Z doświadczenia wiem, że "purchle" rdzy wylezą (w pierwszej sorento były wstawiane reperaturki z mazdy, w drugiej szpochlowanie bo była mała rdza). Już mam kupione repertuarki do sorento (wreszcie są) i czekam na termin u blacharza (tego samego co już robił pierwszą.
Ale decyzja zawsze jest właściciela

[Marek]

Przy tym stanie łuków nadkoli żadna szpachla się nie utrzyma. Jeżeli już to tylko mata i żywica, wytrzyma trochę ponad rok. Tak jak opisywałem wyżej, lepiej kupić dobre ćwiartki , ja nabyłem bardzo ładne jak nowe , wtedy łatwiej blacharzowi , nie musi niczego sztukować , wycina ile trzeba i wstawia nowe.

[rudi_pl]

Reperaturki nie kosztują majątku, kupowałem z firmy Polcar, pasują w 97% lekko w rogu przy listwie progowej wymagają "wirtuoza kątówki". Dla wprawnego blacharza to nie problem, dla amatora (jak ja) z godzinkę dopasowywania.
Po Twoich zdjęciach widzę że tam już nie ma do czego się przyczepić, ani szpachla, ani żywica nie wchodzi w grę, tym bardziej że pod widoczną częścią jest druga równoległa blacha.

[visitor]

Dokładnie Marek, mi robili w pierwszej Sorci w Grobicach żywicą i po roku wyszło.

[kalber]

dziekuje za odpowiedz, tak myslalem ze bez spawary sie nie obedzie.

[kravietz81]

Witam szanowne grono użytkowników Sorento.

Czy korekta czegoś takiego wymaga cięcia całych nadkoli i wstawiania reperaturki? Czy uda się to jakoś podratować na szybko?

Temat dotyczy obydwu stron, choć jedna zainfekowana jest trochę bardziej.

Odziwo spód nadkola i progi są w porządku.

[Marek]

To jest podwójna blacha, to co widzisz i pod tym druga. Reszta zależy od stopnia degradacji i zdolności blacharza. U mnie było wycięte wszystko.

[rudi_pl]

Odziwo spód nadkola i progi są w porządku.

Też mi się tak wydawało....

[kravietz81]

Ale mnie pocieszacie.

[kravietz81]

Ale mnie pocieszacie.

Czy możecie polecić jakiś solidny warsztat z Krakowa i/lub okolic? Generalnie nie udało mi się jeszcze znaleźć blacharza, z którego pracy byłbym zadowolony, a Ci, których zmuszony byłem odwiedzić, ceny mieli różne i zdecydowanie nie adekwatne do jakości swojej pracy.

Może macie kogoś sprawdzonego. Będę wdzięczny, bo dziura rośnie i na wiosnę muszę to ogarnąć.