Przekręcam klucz w stacyjce i nic ...

[Micha_L]

Cześć miałem dziś problem z moją sorcią, mianowicie podczas próby odpalenia samochodu przekręcam kluczyk i cisza. Spróbowałem dwa moze trzy razy i nic.
Wyciągnąłem klucz zmieniłem bieg na N i odpalił.
Potem próbowałem wywołać podobną sytuację przy odpaleniu ale palil z marszu bez problemu.
Co może być problemem?
Odpinałem ostatnio akumulator.

[Marek]

Klema , stacyjka , przekaźnik , rozrusznik , nie ten bieg . Za mało informacji , drugim razem spróbuj stuknąć w rozrusznik . Jeżeli pomoże to już będziemy coś wiedzieć .

[angelus210]

W ducacie też tak miałem, wtedy okazało się że kabel masowy słabo łączył.

[Micha_L]

Dziś sprawdzałem klemy były dobrze dokręcone.
Pierwsze odpalenie było bez tego objawu trochę długo kręcił.
Potem kilka razy odpaliłem i zagasiłem silnik. Z każdym kolejnym odpaleniem silnik zaskoczył szybciej.
Podczas tych prób raz pojawił się problem jak w opisie tematu. Przekreciłem ponownie i odpalił od razu.

[Marek]

Sprawdź przewody na rozruszniku , może się poluzowały . Masz automat jak nie odpali to będzie problem .

[Micha_L]

Jak się do nich dostać?

[lopunia]

Może to trochę głupie pytanie ale skoro przesunąłeś wajchę na N to w jakim miałeś położeniu jak nie chciał odpalić?

[Micha_L]

Standardowo P.

[Marek]

Od strony akumulatora , jak go wyjmiesz będzie Ci łatwiej się dostać do przewodów rozrusznika . Klucz 12 i wsuwka , zobacz czy się nie poluzowały .

[Oli]

Popieram pomysł z przewodami przy rozruszniku. Miałem taki sam problem, okazało się że końcówka była zaśniedziała.