niedawno miałem problem z załączaniem sztywnego napędu 4x4 i reduktora, ale z pomocą Vokala i Farmera udało się przywrócić przedni napęd do życia. Objawy były takie, że po przełączeniu pokrętła na LOW nie działo się kompletnie nic, żadna kontrolka nie świeciła/mrugała, nie było słychać dźwięku załączanego napędu itp.
Samochód oddałem do mechanika który stwierdził, że należy wymienić oba czujniki prędkości wału. Na szczęście nie zaufałem mechanikowi (niby spec od samochodów Kia/Mitsubishi, jak podjechałem to dwa inne Sorenta stały na podjeździe). Założyłem nowy wątek na forum i dzięki temu zaoszczędziłem 430 zł za czujnik + koszt robocizny).
Po podłączeniu komputera do złącza KIA pod maską (metoda Vokala viewtopic.php?f=34&t=8700) komputer odczytał błędy:
P1730 FRONT SPEED SNSR-LOW INPUT
P1732 REAR SPEED SNSR-LOW INPUT
P1734 SPEED SNSR REFER.-LOW
Można z nich wywnioskować, że faktycznie obydwa czujniki prędkości wału są uszkodzone. Jednak się okazuje, że niekoniecznie. Za radą Farmera wszedłem pod samochód i zlokalizowałem jasną wtyczkę nad reduktorem:
Rozpiąłem wtyczkę:
I zgodnie z poniższymi schematami:
sprawdzałem multimetrem na takim przełożeniu:
który czujnik ma spięcie. Sprawdzałem to tak, jak napisał Farmer:
Przewody pomiarowe podłączasz do COM i VΏ. Po zwarciu końcówek pomiarowych multimetr powinien zapiszczeć (to oznacza zwarcie). Teraz końcówki pomiarowe podłączasz do pinów czujnika we wszystkich kombinacjach (+5V-masa; +5V-wyjście i masa-wyjście). I tak dla obydwu czujników. Jeżeli w którymkolwiek przypadku multimetr zapiszczy, to oznacza, że czujnik jest zwarty, czyli do wymiany.
Po takiej weryfikacji u mnie wyszło, że uszkodzony jest tylny czujnik. Te piny powodowały, że multimetr piszczał:
Filmik z momentu, gdy multimetr piszczał:
http://sendvid.com/a016uee2
Pozostało mi nic innego, jak zakup nowego czujnika tylnego (nr katalogowy: 47354H1000) w ASO za 430 zł. Tak wygląda nowy czujnik: