Opony, a komfort jazdy.
Moderator: Moderator
- miro
- wiem wszystko
- Posty: 2461
- Wiek: 54
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2014, 09:23
- Skąd jesteś: Bestwina
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebro
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Opony, a komfort jazdy.
Kiedy kupiłem Sorento, oponki założone były typowo zimowe...... niezła jak dla mnie kocha na bieżniku.
Choć zauroczony byłem autkiem do granic nieskończoności, to jednak komfort jazdy był skromnie pisząc ..... taki se, można by rzec - buda na czterech klockach.
Ale jeździłem na nich, bo typowo szosowych/letnich nie miałem, a i myślałem, że tak pewnie w terenowych autach ma może i być i basta.
Coś za coś !
Każda dziura, każda zmiana nawierzchni była odczuwalna, no i ten hałas przy ponad 80 km/h .....
Wczoraj wymieniłem opony na bardziej letnie, i .........
No to teraz to ja sobie pomykam ..... mięciutko, cichutko ..... luksus !
I ciekawy jestem jak zmiana ogumienia wpłynie na spalanie mojej Sorci ?
Choć zauroczony byłem autkiem do granic nieskończoności, to jednak komfort jazdy był skromnie pisząc ..... taki se, można by rzec - buda na czterech klockach.
Ale jeździłem na nich, bo typowo szosowych/letnich nie miałem, a i myślałem, że tak pewnie w terenowych autach ma może i być i basta.
Coś za coś !
Każda dziura, każda zmiana nawierzchni była odczuwalna, no i ten hałas przy ponad 80 km/h .....
Wczoraj wymieniłem opony na bardziej letnie, i .........
No to teraz to ja sobie pomykam ..... mięciutko, cichutko ..... luksus !
I ciekawy jestem jak zmiana ogumienia wpłynie na spalanie mojej Sorci ?
- bogunow
- ASSISTANCE
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 09:38
- Skąd jesteś: Łomża
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Inny Samochód: MB W164 320 CDI
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI 170KM 2008 BLACK
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Opony, a komfort jazdy.
4 miesiące temu sprawiłem sobie na zimę nówki Cooper Discoverer M+S. Oponki fajne - śniegu tej zimy nie było dużo ale spisywały się bardzo OK. Jedyny minus to hałas na asfalcie (szczególnie mokrym) przy większej prędkości. W porównaniu z letnimi Michelinami Latitude są dosyć głośne. Nie odczułem natomiast żadnej różnicy pod względem twardości na nierównościach.
- tommy
- wiem wszystko
- Posty: 1615
- Wiek: 55
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 10:15
- Skąd jesteś: Węgorzewo
- Silnik: nie mam
- Skrzynia: nie mam
- Napęd: nie mam
- Rok: nie mam
- Inny Samochód: Jeep Cherokee KL
- Twoje poprzednie Sorento: Sorento I, 2,5 CRDi, Tiptronic.
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 15 times
- Kontaktowanie:
Re: Opony, a komfort jazdy.
Kupiłem takie same a wcześniej używałem Matadory. Coopery dają dużo lepszy komfort jazdy, są lepsze na mokrym i na śniegu ( bo u nas śnieg był....).
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Opony, a komfort jazdy.
Jeśli chodzi o opony to najlepsze jakie miałem w życiu to zimowe Bridgestone Blizzak DM-V1.
Cena jednej sztuki to 900 zł .
Auto płynęło , hamowało i stawało dęba na lodzie , podczas ulewy gdy wszystkie auta na trasie jechały maksymalnie 30 km/h ja jechałem 90 do granic widoczności na maksymalnie pracujących wycieraczkach .
Nigdy w życiu ani wcześniej ani później nie miałem takich opon .
Za moją namową kupił je cyber_human . Udało mu się dostać komplet za 2500 zł .
To co on wyprawiał w zimę, jest gdzieś opisane na forum .
Na oblodzonej drodze wciągnął Tira pod górkę , który nie mógł podjechać a on podpiął linę ,zaciągnął go na górę, odpiął linę i nie patrząc na opadniętą szczękę kierowcy Tira pojechał dalej .
http://www.klubsorento.pl/forum/viewtopic.php?f=139&t=2318&p=24434&hilit=lina#p24434
Cena jednej sztuki to 900 zł .
Auto płynęło , hamowało i stawało dęba na lodzie , podczas ulewy gdy wszystkie auta na trasie jechały maksymalnie 30 km/h ja jechałem 90 do granic widoczności na maksymalnie pracujących wycieraczkach .
Nigdy w życiu ani wcześniej ani później nie miałem takich opon .
Za moją namową kupił je cyber_human . Udało mu się dostać komplet za 2500 zł .
To co on wyprawiał w zimę, jest gdzieś opisane na forum .
Na oblodzonej drodze wciągnął Tira pod górkę , który nie mógł podjechać a on podpiął linę ,zaciągnął go na górę, odpiął linę i nie patrząc na opadniętą szczękę kierowcy Tira pojechał dalej .
http://www.klubsorento.pl/forum/viewtopic.php?f=139&t=2318&p=24434&hilit=lina#p24434
- cezio77
- możesz mi ufać
- Posty: 1111
- Wiek: 46
- Rejestracja: sobota, 27 września 2014, 11:42
- Skąd jesteś: Ostróda
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 190000
- Inny Samochód: Nissan Micra
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 24 times
Re: Opony, a komfort jazdy.
W zeszłym roku kupiłem Coopery AT3. Decyzję podjąłem po przeczytaniu kilku forów z US i Kanady.
Bardzo dobre opony, ciche jak na AT-ki. Na mokrym hamują lepiej niż zimówki, na śniegu też bardzo dobrze - wjeżdżałem pod zaśnieżoną górkę o nachyleniu około 40 stopni i zero poślizgu. W letnie upały nie zauważyłem żeby płynęły. Bardzo komfortowa, cicha opona z głębokim bieżnikiem i mi w zupełności wystarcza.
Bardzo dobre opony, ciche jak na AT-ki. Na mokrym hamują lepiej niż zimówki, na śniegu też bardzo dobrze - wjeżdżałem pod zaśnieżoną górkę o nachyleniu około 40 stopni i zero poślizgu. W letnie upały nie zauważyłem żeby płynęły. Bardzo komfortowa, cicha opona z głębokim bieżnikiem i mi w zupełności wystarcza.
"Głupiec myśli, że ma dość rozumu; mędrzec wie, jak wiele mu brakuje".
- bogdanm
- możesz mi ufać
- Posty: 1429
- Wiek: 65
- Rejestracja: wtorek, 21 czerwca 2011, 21:02
- Skąd jesteś: Wadowice
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: bordowy
- Przebieg (km.): 188000
- Been thanked: 2 times
- Kontaktowanie:
Re: Opony, a komfort jazdy.
W tekście pod tym linkiem znajduje się wiele, delikatnie mówiąc nieścisłości.
Re: Opony, a komfort jazdy.
A tutaj poparte testem uzasadnienie:
http://www.blogomotive.pl/index.php/200 ... podskoczy/
Wniosek (znany mi od dawna) jest taki: opony zimowe są oponami śniegowymi. W każdych innych warunkach niż śnieg (i czasami lód) opona letnia ma lepsze parametry niż zimowa. A to oznacz moim zdaniem, że stosowanie opon zimowych w mieście przy zimach bez śnieżnych (jak ostatnio) jest po prostu niebezpieczne. Wniosek idzie pod prąd panującej propagandzie, ale spójrzmy na fakty: ile dni mamy w zimie bezśnieżnych, a ile godzin (!) (w mieście zaznaczam) mamy z leżącym na ulicach śniegiem?
http://www.blogomotive.pl/index.php/200 ... podskoczy/
Wniosek (znany mi od dawna) jest taki: opony zimowe są oponami śniegowymi. W każdych innych warunkach niż śnieg (i czasami lód) opona letnia ma lepsze parametry niż zimowa. A to oznacz moim zdaniem, że stosowanie opon zimowych w mieście przy zimach bez śnieżnych (jak ostatnio) jest po prostu niebezpieczne. Wniosek idzie pod prąd panującej propagandzie, ale spójrzmy na fakty: ile dni mamy w zimie bezśnieżnych, a ile godzin (!) (w mieście zaznaczam) mamy z leżącym na ulicach śniegiem?
-
- moja ranga
- Posty: 136
- Rejestracja: wtorek, 11 lutego 2014, 22:12
- Skąd jesteś: kamien pomorski
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Rok: 2004
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Opony, a komfort jazdy.
Nie wiem czy w tym temacie ale :
Z dwa tygodnie temu wymieniłem wszystkie 4 szt opony. Opony nowe ze sklepu , rozmiar taki jak na letnich i po założeniu czuć jakby tył lekko pływał zwłaszcza od strony kierowcy , wyczytałem w internecie że nowe opony mają to do siebie że muszą się tak jakby dotrzeć ale czy to prawda , zrobiłem dopiero może z 200 kilometrów i dodam że po zmianie opon byłem na trzepakach i z zawieszeniem wszystko jest ok - może trzepaki nie wykryły wszystkiego
Z dwa tygodnie temu wymieniłem wszystkie 4 szt opony. Opony nowe ze sklepu , rozmiar taki jak na letnich i po założeniu czuć jakby tył lekko pływał zwłaszcza od strony kierowcy , wyczytałem w internecie że nowe opony mają to do siebie że muszą się tak jakby dotrzeć ale czy to prawda , zrobiłem dopiero może z 200 kilometrów i dodam że po zmianie opon byłem na trzepakach i z zawieszeniem wszystko jest ok - może trzepaki nie wykryły wszystkiego
-
- moja ranga
- Posty: 136
- Rejestracja: wtorek, 11 lutego 2014, 22:12
- Skąd jesteś: kamien pomorski
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Rok: 2004
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Opony, a komfort jazdy.
to znaczy jak zacznę ruszać gwałtownie kierownicą w lewo i prawo to tak jakbym miał z tyłu lekki chwilowy poślizg
- miro
- wiem wszystko
- Posty: 2461
- Wiek: 54
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2014, 09:23
- Skąd jesteś: Bestwina
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebro
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Opony, a komfort jazdy.
Do Sorento musiałem się przyzwyczaić.
Na śliskiej nawierzchni i szybkim skręcie, oraz dodaniu gazu ma tendencję do łapania boków.
Jeszcze gorzej jest, jak włączę tylko sam tylni napęd, wtedy mam pewność że na śliskim załapię boka.
Na śliskiej nawierzchni i szybkim skręcie, oraz dodaniu gazu ma tendencję do łapania boków.
Jeszcze gorzej jest, jak włączę tylko sam tylni napęd, wtedy mam pewność że na śliskim załapię boka.
-
- moja ranga
- Posty: 136
- Rejestracja: wtorek, 11 lutego 2014, 22:12
- Skąd jesteś: kamien pomorski
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Rok: 2004
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Opony, a komfort jazdy.
sorento jeżdżę już druga zimę i tak się nie zachowywała a poza tym jest jeszcze sucho , i np nawet jak jadę 80 na godzinę i zaczynam wyprzedzać ( zmiana pasa ) powoduje lekki tak jakby wyczuwalny poślizg
- miro
- wiem wszystko
- Posty: 2461
- Wiek: 54
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2014, 09:23
- Skąd jesteś: Bestwina
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebro
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Opony, a komfort jazdy.
Czyli Sorento od tej strony znasz.
Może to śmieszne co napiszę, ale sprawdź dokręcenie kół.
Kiedyś mechanicy przy wymianie letnich na zimowe, "obdarowali" mnie prezentem w postaci nie dokręconego przedniego koła.
Myślałem że klocki się kończą, a mało nie wylądowałem w rowie.... miałem bardzo dużo szczęścia.
Może to śmieszne co napiszę, ale sprawdź dokręcenie kół.
Kiedyś mechanicy przy wymianie letnich na zimowe, "obdarowali" mnie prezentem w postaci nie dokręconego przedniego koła.
Myślałem że klocki się kończą, a mało nie wylądowałem w rowie.... miałem bardzo dużo szczęścia.
-
- moja ranga
- Posty: 136
- Rejestracja: wtorek, 11 lutego 2014, 22:12
- Skąd jesteś: kamien pomorski
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Rok: 2004
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Opony, a komfort jazdy.
To już sprawdziłem i ciśnienie w oponach też, zrobie jestem z 200 kilometrów i zobaczę czy jest poprawa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości