Polski Klub Kia Sorento

Ażeby wszystko miało ręce i nogi trzeba zdjąć oponę.

Balzac pisze:Byłem w sklepie i mówią ze ten zestaw nie wystarczy na 4 sztuki felg. Ale wiadomo chcą więcej sprzedać. Wam wystarczyło po 500ml ?

Podkładu i lakieru starczyło,natomiast z farbą ostrożnie,mimo,że puszka była+25% wyszło co do grama.

cezio77 pisze:Ażeby wszystko miało ręce i nogi trzeba zdjąć oponę.

I to prawda,jedną felgę pomalowałem z oponą i po jej zdjęciu musiałem poprawić malowanie.

Zrobiłem. Łączy koszt 120 zł. Farby 70zl plus papier ścierny, benzyna, wyważanie opon bo przy pracy trzeba było usunąć ciężarki. Nie jest to łatwa i szybka praca ale mi się podobało. Lakiery firmy Motip. Zobaczymy po zimie.

Szkoda, że nie okleiłeś taśmą wentyli.
Jeżeli płaciłeś za wyważanie to trzeba było zdjąć opony.

O wentylach zapomniałem a jeszcze dzień wcześniej o tym myślałem. Fakt łatwo farba z nich schodzi. Oj wyważanie tez w trakcie wyszło ale i tak musiałem zrobić bo poprzedni właściciel na 100 % tego nie zrobił. Zmienił z zimówek na letnie i jazda. Koszt wyważenia 30zl to jeszcze chyba po Bożemu

Malowałem swoje po porażce z plasti-dipem (gó..o dobre do pierwszego wyjazdu w teren), pomalowane w czarny mat sprayem - prawie rok eksploatacji i jest ok.

Temat ożywie.....
Felgi po zimie, nadal ładnie się prezentują. Koszt nie duży, roboty sporo ale się opłacało.

O to dobra informacja, że przy niedużych kosztach można zrobić regenerację felg. A jakiego koloru lakieru użyłeś, czy to był srebrny czy stalowy? Chciałbym mieć taki kolor, jaki jest na oryginalnych felgach.

Lakier bazowy srebrny. Na allegro są gotowe zestawy baza,podkład, lakier.

Balzac , podczas zmiany opon lakier nie odpada ?

Opony były wymieniane dwa razy od tamtego czasu. Nie gwarantuje bo uwagi mocno nie zwracałem ale wydaje mi się ze nie

Podepnę się z pytaniem. Może ktoś wie gdzie w okolicach Łochowa lub Węgrowa piaskują felgi? Wiem że można poszukać w internecie, ale połowa z tych firm nie działa.

Ja kupiłem za grosze taki komplet oryginalnych felg pokryty jakąś gumą .
Męczyłem się cały dzień i zeszło . Pod spodem lakier jest znacznie lepszy niż w tych co mam na samochodzie .
Już dawno bym zmienił ale szkoda mi ruszać moich kółek, bo mam teraz najlepiej wywarzone niż kiedykolwiek miałem.
No i czujniki już rok czekają

Z tym że ja chciałbym pomalować.

A pamiętasz moj,e podobały Ci się
viewtopic.php?f=45&t=16311&hilit=RAPTOR&start=45