Polski Klub Kia Sorento

Na stacji diagnostycznej nie bada się samego amortyzatora, a amortyzację pojazdu w zawieszeniu - tak
powiedział mi sąsiad, który zajmuje się zbieżnością, oponami i małymi naprawami. Pokazał mi też amortyzator 73% skuteczności na ścieżce diagnostycznej, totalny złom

Hm, wychodzi więc na to, że i ja muszę wymienić amortyzatory. Mam podobne odczucia.

Właśnie wymieniłem przód. Teraz to dopiero przyjemność z jazdy Zero bujania. Po każdym progu czarnulka pięknie trzyma poziom.

I właśnie zadałeś kłam tym, którzy twierdzą, że "buja i tak ma być".
Nie ma tak być. Nie powinno bujać.

Potwierdzam. Dzisiaj wpadły bilsteiny b4 na tył i przód, bujanie znikło kompletnie, samochód utwardził się niesamowicie w porównaniu do tego co było wcześniej.

Całkowicie inna jazda. Zgadza się ?

Właśnie trafiłem na ten wątek i upewniłem się, że jednak bujanie to nie standard w tym modelu i trzeba poszukać nowych amorków.

Koledzy, koleżanki , wysoka izbo ;)
Mam problem ze sprężynami na tyle i teraz zastanawiam się co kupić by auto było "normalne"
Przy wymianie obudowy tylnego mostu już były sprężyny , ale były za wąskie i nie weszły na auto, więc zjechało ono na starych springach.
Niestety, wkurza mnie dobijanie tyłu do odbojów i te sprężyny muszę wymienić.
Zmierzyłem wysokość auta, od asfaltu do rantu plastika na błotniku i z tyłu mam ok. 80cm, a przód ok 83cm, tak , że ewidentnie tył siedzi.
No i to widać na aucie. Mierząc na rancie progów , mamy też spadek, ale ok. 1 - 1,5cm między progiem z przodu a z tyłu.
Teraz co kupić, bo patrzyłem na sprężyny i różne firmy, różne grubości drutu, różne wysokości a co z twardością?
Teoretycznie sorento po lifcie ma sprężynę niższą o ok. 1cm i mniejszą średnicę drutu oraz średnicę zewnętrzną węższą , no i coś podobnego dostałem w sklepie i mi nie weszło na górne mocowanie sprężyny.
Czyli do mnie teoretycznie ma być sprężyna o dł. ok. 369mm , śred. zew. 159mm oraz śr. drutu ok. 14mm , ale co wybrać?
Monroe MONSP 2229 ; Sachs 994 052 ; to Średnica Sprężyny 159mm , Długość - 369mm, Średnica Drutu. 14mm
KYB - Średnica Sprężyny - 158mm, Długość - 367mm , Średnica Drutu 14mm , czyli ciut mniej od wyżej wymienionych, no i
LESJOFORS LS4244217 , który mnie zaskoczył i ma wszystkie wymiary ciut większe czyli:
Średnica Drutu - 14,25mm
Długość - 374mm
Średnica Sporężyny 159mm
Czyli teoretycznie auto powinno stanąć lekko wyżej. Tylko ile wyżej?
Przy okazji pytanie, czy ktoś ma dane jak wysoko powinno stać auto bez żadnych liftów?
Mierzyłem po relingach, ale najwyższy punkt mam tylko 5mm niżej od fabryki, więc coś jest nie halo , tylko co?
Nowe amorki założone, bo stare już wyciekły, a autem gorzej buja i dobija niż na tamtych amorach
Z wątku wynika że za twarde zawieszenie, ale wg. mnie to jest za miękkie , skoro dobija
Muszę to zrobić, a nie chce rozbierać, rozciągać sprężyn, bo to nie resor , którego cząstki molekularne , komórki czy tam inne wiązadła zacieśniamy poprzez uderzeniem młota z obydwu stron.
Chcę założyć sprężyny, tylko poradźcie , co zakładaliście i jaką macie wysokość auta od gleby do rantu.
Muszę zrobić tak by tył z pełnym zbiornikiem był o 1cm wyższy od przodu a w najgorszym wypadku o dwa wyżej lub na równo.
Oczywiście dla tego tak cyrkluje , ponieważ w 99% autem poruszam się z powietrzem z tyłu i nie chcę robić kozy, a dobijanie tyłu na odbojach jest upierdliwe i nowe amorki długo nie wytrzymają
Teoretycznie do mnie sprężyny mają nr. 551013E120 tak mi się wydaję, czyli który zamiennik do tego mam wybrać?
Lesjofors LS4244217 bedzie pasowała i postawi mi auto do oryginału?
Nawet jak na razie stanie jak koza , to trudno, bo z przodu też amorki będą zaraz do wymiany , wiec poleci wtedy kpl
Tylko coś doradźcie na razie na tył
Przeniosłem temat bo dostałem opierdułę hehehe i napisałem z nr. sprężyn, bo foty potem znikają i nie wiadomo o co chodzi. Jak się wszystko założy i będę wiedział jak czyje auto stoi na jakim zestawie to może założę coś innego i wtedy je pomierzę, będą co niektórzy mieli większy wybór

Jutro ci to zmierzę u siebie ale...
U mnie tył wizualnie stoi zdecydowanie wyżej niż przód a skoro relingi masz tylko 5mm niżej od fabryki to może problem leży w przodzie?
Może to własnie z przodu ktoś wsadził za mocne springi co spowodowało podwyższenie przodu względem tyłu i "przykucnięcie" auta na tyłku?

Wymienione sprężyny z tyłu:
LESJOFORS LS4244217
Średnica Drutu - 14,25mm
Długość - 374mm
Średnica Sporężyny 159mm
Auto po przejechaniu do domu w porównaniu do poprzedniego pomiaru podniosło się do góry o 4cm czyli tyle ile liczyłem , że powinno pójść na tych sprężynach. Przód opadł o ok. 1cm.
Teraz przód jest 82cm od ziemi do rantu plastiku , a tył 84cm. Może jeszcze przez kilka dni coś się ułoży ale to już powinny być znikome różnice.
Komfort, nie to auto, jak bym jeździł dwoma innymi samochodami. Od razu poprawiła się praca przednich amortyzatorów.
Auto nie dobija na leżących policjantach i podjazdach , nie odbija się od odbojów co było wcześniej i pomimo nowych amorków , bujało tyłem ze 3 razy. Teraz jest na prawdę komfortowe auto.
Tak że polecam zestaw sprężyn na tył i do tego amorki KYB 344451

Aż z ciekawości jutro zmierzę swoje bo jak porównuję z innymi na ulicy to wygląda jak po lifcie.

Test

Test