Opony zimowe

[maciej1970]

Koledzy,Jakie opony zimowe polecacie?
Opony do jazdy w miescie, na trasę i w góry

[Szelma]

Z budżetowych mam nexeny, jestem zadowolony, w śniegu,na mokrym, bardzo dobrze się prowadzi.

[tommy]

Prze wiele lat jeździłem na zimówkach Cooper Discoverer i bardzo je chwliłem. Teraz, po zmanie samochodu (na Jeep Cherokee KL) jeżdżę na całorocznych Yokohama Geolandar A T G015 i..... jeszcze bardziej jestem zadowolony ale może to też być zasługa duuużo lepszego prowadzenia i trzymania sie drogi Jeepa niz Sorento.

[Student_x]

W innych autach jeździłem na Kleberach. Na sorci na początku miałem zimowe Godrich i na mokrej nawierzchni były do dupy, bo bardzo śliskie nawet przy zimnym asfalcie późną jesienią i zimą. Lepiej trzymały się letnie w takich warunkach. Zmieniłem na wielosezonowe Goodyear Vector 4 season i jestem mega zadowolony. Dobre trzymanie w lecie, na suchym i mokrym, na mokrym w zimie i na śniegu radzą sobie dużo lepiej niż moje poprzednie auta na zimowych Kleberach. W związku z tym że robię małe przebiegi rzędu 5-7tys.km w.skali roku . Spodziewam się , że opony nie wytrzymają dłużej niż 5-6lat i sparcieją. Bo wcześniejsze letnie tak miały. Z.resztą obserwuje to u każdego kto wymianiał opony max.7 lat temu, że po 5-7 latach pękają i trzeba je wyzucić pomimo połowy bieżnika. A.wiec po co , co te 5-5 lat wydawać 5tys.zł na dwa kpl. Skoro można kupić jeden kpl. Santa kasę, i co dwa lata , przerzucić przód na tył, wymienić wentyle i wyważyć od nowa koła.
No chyba że jeździsz dużo po górach, to na zimę bym kupował coś wypasionego z głębokim bieżnikiem , albo zaopatrzył się w łancuchy