A więc tak. Osłona już była nje wiem po co jest ale jest. Sprężyny założyłem najwyższe i najgrubelsze jakie były na rynku, więc teoretycznie nie powinno być problemu ze auto za niskie. No ale różnie bywa. Mam urwany łącznik stabilizatora z tyłu. Być może to jego wina, chociaz wątpię. Żadne mocowania mostu do tego nic n ę w mają. Jako jeden z nielicznych mam całą obudowę mostu zasponsorowaną od Kia Motor Polska tak że leoiej być nje może
Bardziej bym obstawawal na tanczeniu budy na ramię. Dla tego testu wykonałem mocny skręt w lewo i poszedłem bokiem na dołączonym przodzie
auto się naprawiło i jest dobrze
jeżdżę tak już tydzień i zbieram różnie zakręty, i nic się nie przesuwa. Jak się przesunie, i znajdę czas, to będę patrzył wtedy co się dzieje i na czym może tańczyć. Ale. Na razie nje mam czasu bo jest ciepło i się jeździ motocyklem, a Sorento jeździ tylko w niedzielę do mamy na obiad