kiprak pisze:W dokumentacji, którą posiadam do auta, nie ma wzmianki o wymianie amortyzacji. Zbieżność była weryfikowana przy przebiegu 240 tys. km (obecnie 272 tys. km), a więc ok. 32 tys. km wstecz. Czy to jest przebieg, który wskazuje na konieczność ponownej weryfikacji zbieżności/geometrii? Rzuciłem również okiem na opony. Poprzedni właściciel zakupił gumy prawdopodobnie w 2015 roku, pewnie jakieś magazynowe leżaki z uwagi na DOT09. Sfotografowałem bieżnik. Pomimo, że jeszcze jest pewien zapas, właściwości gumy po tylu latach mogą się zmienić, czy tak? Nawet, jeśli nowa opona wylądowała na aucie w 2015 roku? Z innej perspektywy, jak poniższy bieżnik może zapewnić dobrą trakcję. Nie znam się, ale jego rzeźba wygląda mizernie. Co myślicie?
_T2A5006.jpg
_T2A5009.jpg
O ile mnie pamięć nie myli, podczas przeglądu w OSKP pod koniec lata, amortyzacja miała poniżej 60% sprawności. 58%, może trochę mniej, żałuję, że nie zapisałem.
Kuba, że tak wtrącę w wątek o "tuningu" zawieszenia, DOT opony składa się z 4 (słownie: CZTERECH) znaków, a Ty wpisujesz wybiórczo DOT09, podaj dwa kolejne i daj dobre zdjęcie, bo wydaje mi się, że zamawiając w sierpniu 2015 roku opony do Sorento ze strony
http://WWW.OPONY.COM -> na co masz zresztą fakturę, bo dostałeś wszelkie dokumenty, powinno być: DOT0914-> czyli 9 tydzień 2014r., ale niech eksperci Forumowi mnie poprawią, ale jeśli mam rację, to jedyne "leżaki" wspomniane w tym wątku, można kupić sobie na lato w ogrodniczym. Podczas zakupu na stronie portalu było, że produkcja opon to 2014r. Konkretnie, opony to: Zeetex SU1000 235/65R17 104 H, fakturę znalazłem na mailu z 3.08.2015r.
Druga sprawa, stan gum, które brałeś z pojazdem nie budził wątpliwości, bo każdą jedną przy załadunku do bagażnika obejrzeliśmy. Wtedy jakoś bieżnik był "super". Przydałby się chociaż pomiar tego bieżnika, bo jeżeli na 30kkm zjadło Ci 2-3mm bieżnika w takim czołgu, to raczej norma, która mocno zależna jest od stylu jazdy kierowcy.
Więc jeżeli myślisz, że pojazd, który waży ponad 2 tony, jest użytkowany jak normalna osobówka, czyli agresywnie, zrobi na tych oponach 30kkm w różnych warunkach, nie powinien zużywać opon w ogóle?
Kolejna sprawa, czy zbadałeś/ustawiłeś zbieżność i geometrię zawiasu po "strzale" przodem? Jeśli nie, to ponownie gratuluję czasu reakcji.
I tak, w sierpniu wklejce na Szelmencie 2016r, kto był, to wie, Cezio miał dobre foty pojazdu, od razu sprawdziłem zawieszenie i wyważenie kół.
Jeszcze jedno, u mnie na przeglądzie wyszły dobre amortyzatory, Ty odbyłeś jazdę próbną po asfalcie, po lesie, z większą prędkością, z reduktorem i bez, tam jakoś pojazd nie myszkował? Amortyzatory i sprężyny były fabryczne w ofercie.
Po raz kolejny twierdzę, że Sorento jest pojazdem specjalnej troski i jeżeli planujesz nim jeździć dalej jak zwykłą osobówką, to będzie to generowało duże koszty, większe niż w osobówce, proporcjonalnie do wielkości i masy pojazdu.
Tak poczytałem Twoje wątki i wyszło mi, że masz oczekiwania do wytrzymałości Boulera Wildcat,
komfortu nowego Range'a, możliwości terenowych zmoty, tylko budżet, który na to poświęciłeś jest jakby za mały...
Dodatkowo, jeśli mogę, po lifcie zawiasu o 2" zmień styl jazdy z osobówki na terenówkę, skosisz dacha na pierwszym winklu i będzie, żal, że ESP nie chwyciło...