Polski Klub Kia Sorento

Udało mi się dzisiaj wymienić Amorki + dwie tuleje na takim drażku. Tam były wspawane tuleje które były wymieniane w Polsce w kwietniu. Na gorąco mogę powiedzieć że problem rozwiązany Ale jutro jak będę jechał do pracy to wszystko sprawdzę. Tuleje wymieniłem na takim drażku.

Ważne że się rozwiazalo Tylko mam jeden problem. Bo jedno koło wystaje z nadkola a drugie jest schowane. Nie wiem czym to jest spowodowane. Mechanik dziś zauważył.

Felki i opony masz takie same ?

Tak. Takie same.

To po wymianie amortyzatorów się tak porobiło ? Powiedz tył czy przód ? Dobrze by było ja byś to pokazał na zdjęciu . I jeszcze jedno , spójrz czy wystaje całe równo czy tylko dół lub tylko góra .

Jutro zrobię zdjęcia i wrzucę. Z tyłu, szczerze to nie nie wiem od kiedy. Dziś mechanik zwrócił uwagę że jedno koło wystaje a drugie jest schowane. Widać że uszy przy moście ktoś spawał, możliwe że ktoś krzywo to zrobił? Ale zbieżność była nie dawno ustawiana I nikt nic nie mówił że jest źle. Chyba tylnej osi się nie ustawia bo jest na sztywno. Chyba że się mylę.
Czy po wymianie amortyzatorów z przodu trzeba ustawiać zbieżność?

W tym wypadku sprawdził bym całą geometrię . Z tyłu też się ustawia .

Dziękuję za szybką odpowiedź. Postaram się umówić na zbieżność na sobotę. A jutro wrzucę fotki z tymi kołami.

Niestety nie wrzucę dziś zdjęć. Zbyt późno z pracy wróciłem. Jutro na pewno będą.

Przed chwilą zrobiłem geometrie. I sprawdziłem powietrze w oponach po wyjechaniu i było 36psi a powinno być 35.

Witam wszystkich w niedzielny poranek.
Moja niekończąca się opowieść dobiegła końca , I w związku z tym chciałbym wszystkim podziękować że nie stracili cierpliwości, pomysłów które mi podsuwali by uporać się z kolysaniem czarnuli. Niestety albo stety jestem człowiekiem który musi mieć wszystko zrobione na 1000% I czasami mogę głupie pytania zadawać dla pewności że wszystko gra. pozdrawiam serdecznie.
Tylna oś już jest prosto

Szczerze mówiąc to po wymianie przednich amorów i tulei na (nie wiem czy dobrze napisze) tylnym wzdlużnym drażku łączącym ramę z mostem wszystko się uspokoiło. A Pan mi mówił zanim co kolwiek będziesz chciał robić wymień te tuleje. Na jednym drażku z prawej strony wymieniłem, ale też nie bardzo chciałem tego robić bo jak pisałem wcześniej tuleje były wymieniane. I tak myślałem że chce mieć gość naciągnąć I już sam nie wiem co było przyczyną Amorki w złym stanie czy tuleje ponieważ było to wymieniane w ten sam dzień.

Kolego a tak z ciekawości mozęsz podać jakiś namiar na te tuleje ?? Jaki etam wstepują gdzie kupiłes itd?

http://www.kiasklep.pl/index2.php?a=sor ... cdfb9c5428
Ja akurat w UK to robiłem i mechanik z serwisu KIA zamówił.