Tył auta pływa...
Moderator: Moderator
-
- wiem wszystko
- Posty: 2219
- Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
- Skąd jesteś: SBE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: srebrno - szary
- Przebieg (km.): 135000
- Inny Samochód: CBR 1100 XX
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 99 times
- Kontaktowanie:
Re: Tył auta pływa...
Skoro sprężyny z tyłu masz nowe i amortyzatory też, to "kołysanie" musi być spowodowane jakimś czynnikiem zewnętrznynym.
Bo, na zdrowy rozum, samo z siebie na nowych sprężynach i amorkach kołysać się nie będzie.
Jaki to może być czynnik który to kołysanie powoduje?
Skoro to dzieje się na rondzie, czyli przy skręcaniu, to jednak pewnie coś z geometrią układu jezdnego.
Ja innej możliwości nie widzę.
Bo, na zdrowy rozum, samo z siebie na nowych sprężynach i amorkach kołysać się nie będzie.
Jaki to może być czynnik który to kołysanie powoduje?
Skoro to dzieje się na rondzie, czyli przy skręcaniu, to jednak pewnie coś z geometrią układu jezdnego.
Ja innej możliwości nie widzę.
- Edek112
- coś umiem
- Posty: 665
- Wiek: 34
- Rejestracja: niedziela, 16 kwietnia 2017, 00:42
- Skąd jesteś: Garbatka letnisko
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 248000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 13 times
- Kontaktowanie:
Re: Tył auta pływa...
Dwa razy ustawiłem geometrie. Znajomy mi podpowiada że to może być coś z przodu auta. On w cherokee miał walniety wahacz z przodu i całe auto mu bujało. Ale kurcze, z przodu sprawdzali i niby wszystko dobrze. Uwierzcie mi, chyba z 10 mechaników, znawców odwiedziłem i każdy robi to samo, weźmie pręta sprawdza luzy na drążkach itp i wszystko dobrze oni nic nie widzą. Mówię im że jest coś nie tak, weź Pan się przejedź tym samochodem i już, to nie bo nie ma potrzeby wszystko dobrze. I weź tu gadaj z nimi.... Jeden się przejechał to mówi że to wina jest dwóch tuleji na drażku wzdlużnym, to mu powiedziałem że w kwietniu u bardzo dobrego mechanika (Orła) były robione te gumy, to mi powiedział możesz wymienić pół auta a i tak problem będzie bo to są zrąbane te gumy i już. No i wyjścia nie mam, chyba Pana trzeba będzie przeprosić i wymienić te tuleje bo już szlak mnie trafia. Jeszcze mnie zastanawia to piszczenie, jak się auto przechyli na jakąś stronę to jakby klocki piszczały. Nie wiem....
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11391
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
Re: Tył auta pływa...
Nie bardzo rozumiem , przecież masz blisko do Orła , jedź i pojeździjcie z mechanikiem , może się wyjaśni .
- Student_x
- możesz mi ufać
- Posty: 1013
- Wiek: 43
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebrno Szary
- Przebieg (km.): 307000
- Inny Samochód: Voyager RG
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 50 times
- Kontaktowanie:
Re: Tył auta pływa...
Albo kolega szuka miodu, albo się czepia. To przejechałeś 5 mechaników czy 10 bo ja już nic nie rozumiem. Możesz pokazać jak Ci tym autem buja ??
Bo coś tu nie gra, amorki i springi nowe, cos tam powymieniane a Ci dalej buja, może to bujanie dla Ciebie zbyt mocne, jest normalne. Nie wiem z czego się przesiadłeś, ale może nie możesz sie przyzwyczaić do auta i po prostu go nie czujesz. Tym autem jeździ się wolniej A może to auto nie dla Ciebie hehehe
W tym dziale już chyba wszystko zostało powiedziane odnosnie , co Ci może powodować bujanie. No chyba ze jeszcze gdzie rama sobie a paka sobie hehehe ;)
Bo coś tu nie gra, amorki i springi nowe, cos tam powymieniane a Ci dalej buja, może to bujanie dla Ciebie zbyt mocne, jest normalne. Nie wiem z czego się przesiadłeś, ale może nie możesz sie przyzwyczaić do auta i po prostu go nie czujesz. Tym autem jeździ się wolniej A może to auto nie dla Ciebie hehehe
W tym dziale już chyba wszystko zostało powiedziane odnosnie , co Ci może powodować bujanie. No chyba ze jeszcze gdzie rama sobie a paka sobie hehehe ;)
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie
Re: Tył auta pływa...
Poduszki ramy.....
Sprawdź poduszki ramy,
- jak auto stoi na kołach będą wyglądały ok.
- jak podniesiesz za ramę? jw.
Dźwigaj za budę....delikatnie
- krzysiek ardie
- ma VIN w małym palcu
- Posty: 7225
- Wiek: 59
- Rejestracja: sobota, 19 czerwca 2010, 10:39
- Skąd jesteś: Opole
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: srebrny
- Przebieg (km.): 159000
- Inny Samochód: Daewoo Matiz
- Has thanked: 474 times
- Been thanked: 331 times
- Kontaktowanie:
Re: Tył auta pływa...
Faktycznie nawet temat przerabiałem z kimś na forum tylko tam był kłopot bo wszystko było zgniłe. Zobacz tutaj viewtopic.php?f=29&t=12300&p=185147&hilit=poduszka+ramy#p185147
uczestnik SDA
"Kup Inne Auto" cyt. Sztaba
"Kup Inne Auto" cyt. Sztaba
- Edek112
- coś umiem
- Posty: 665
- Wiek: 34
- Rejestracja: niedziela, 16 kwietnia 2017, 00:42
- Skąd jesteś: Garbatka letnisko
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 248000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 13 times
- Kontaktowanie:
Re: Tył auta pływa...
Student jakbym szukał dziury w całym to w kwietniu w dniu zakupu auta bym napisał że mi autem buja, to nie jest mój wymysł że tył auta się ślizga tylko ewidentnie jest to wyczuwalne i na pewno nie była tak na początku. A z mechanikami to bodajże było 8.5 bo jeden to amator. Szczerze nie potrzebne mi są takie komentarze bo jeśli bym tego potrzebował to prosiłbym o radę na forum passerati w sprawie sorento. I tak właśnie mechanicy mnie traktują, Amory wymienione, sprężyny to musi być dobrze, niech chlopina jedzie.... Hmmm, myślę jakby tu pokazać bujanie w trakcie jazdy. Może masz pomysł? Chyba tak to jest jak z lizaniem lizaka przez papierek. Zawsze na podnośnik za ramę podnoszą. Osłony są dobre, z osłonami miałem podobny problem w Audi kiedyś i Odrazu je sprawdziłem jak usłyszałem piszczenie. Dziękuję. W piątek sprawdzę te poduszki, a jeśli chodzi o rudą to podwozie było konserwowane i nic nie widać, wszystko czarne(wizualnie).
- Xors
- teraz jestem
- Posty: 483
- Wiek: 39
- Rejestracja: czwartek, 29 września 2016, 10:21
- Skąd jesteś: Białystok
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: złoty
- Przebieg (km.): 155
- Inny Samochód: Grand Vitara, AudiTT
- Twoje poprzednie Sorento: Sorento 2,4B+G
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: Tył auta pływa...
Jeśli jeździsz do mechaników, którzy nie mają wiedzy i doświadczenia z terenówkami to pojedz do jakiegoś serwisu 4x4 (tylko poszukaj opinii czy nie partacze z ładnym szyldem). Niech popatrzą, daj żeby się przejechało. Usterki, ramy, mocowania, budy, mostów itd są w terenowkach i srrwisach 4x4 znane, bo średnia wieku takich samochodów w naszym kraju to spokojnie ok17-18 lat. W swoim życiu już dwa razy wylądowałem w szpitalu, dlatego ze internista zamiast wysłać mnie na konsultację do specjalisty próbował leczyć po swojemu.
- Edek112
- coś umiem
- Posty: 665
- Wiek: 34
- Rejestracja: niedziela, 16 kwietnia 2017, 00:42
- Skąd jesteś: Garbatka letnisko
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 248000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 13 times
- Kontaktowanie:
Re: Tył auta pływa...
Xors, z tym serwisem 4x4 będzie problem, ale chyba pojadę do serwisu KIA bo już nie wiem co robić. Mam pytanie w sprawie tego piszczenia, teraz wracałem z pracy i to jest tak, jadę prosto i jak skręcam is lewo to piszczy wystarczy że skrecie troszkę kierownicą w prawo to przestaje, a po naciśnięciu hamulca troszkę ustaje piszczenie. Co to może być?
Nie zakładam nowego tematu bo może to ma jakiś wpływ na to bujanie.
Nie zakładam nowego tematu bo może to ma jakiś wpływ na to bujanie.
- Edek112
- coś umiem
- Posty: 665
- Wiek: 34
- Rejestracja: niedziela, 16 kwietnia 2017, 00:42
- Skąd jesteś: Garbatka letnisko
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 248000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 13 times
- Kontaktowanie:
Re: Tył auta pływa...
Hmmm.... To tak w Kwietniu wymieniłem tarcze +klocki tył /przód pod koniec czerwca zaczęło coś walić powyżej 120km/h I przy hamowaniu, dwóch mechaników powiedziało że przedni wał ma luz i żeby go wykręcić to nie będzie nic tłukło, więc szybko za tel i dzwonie do Pana Grzegorza z warsztatu Orła i powiedział że jest to możliwe. W ten sam dzień byłem już u Orła w warsztacie I okazało się że każdej sorento są takie luzy, sprawdzali przewody hamulcowe itp I niby wszystko dobrze, ale dostałem poradę żeby zegarami zmierzyć bicie tarcz. No i okazało się że tarcze po 2miesiacach krzywe (były założone texstar) zmieniłem na TRW. Więcej napraw nie było.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości