Polski Klub Kia Sorento

Panowie/Panie czy był może gdzieś jakiś temat tutaj lub gdziekolwiek? Nie wam jak wy, ale uważam, że fajnie było by mieć coś takiego, aby można było z przycisku/sterownika podnieść sobie autko o np.: 2", gdy wjeżdża się w jakiś cięższy teren, a po wyjechaniu z niego i powrocie na drogę, wrócić do wysokości fabrycznej. Oczywiście jestem świadom, że koszt samego kompletnego zestawu, to około 5000zł. Chciałem jednak dowiedzieć się, czy ktoś coś takiego robił/przerabiał? Jeśli tak, to jak to wygląda w praktyce i może gdzieś ktoś pokazywał, obrazował przebieg takiego montażu w sori?

Nie słyszałem o próbach instalacji pneumatyki w sorento. Do czynienia miałem w audi allroad i parę razy jeździłem rangeroverem. Wrażenia z jazdy po czarnym super, a po w jeździe na autostradę i utwardzeniu zawieszenia wręcz bajecznie. Dużo lepsze prowadzenie i wybieranie nierówności niż w aucie ze standardowym zawieszeniem. Na tym koniec plusów. Zwiększenie prześwituj daje tylko pozornie większe możliwości terenowe. Sam system jest dość delikatny. Przydatny najbardziej na śniegu. Sam system teoretycznie jest dość prosty, składa sie z czterech miechów i kompresora. Niestety tanio nie jest, a pamiętać należy, że elementy gumowe poddawane ciśnieniu potrafią się zużywać. Prosto mówiąc parcieć. Rozszczelnienie miecha powoduje początkowo ciągłą pracę kompresora i ostatecznie jego awarię. Z drugiej strony masz miech i tyle, zamiast amora i sprężyny. Dla przykładu w landrowerze Discovery 2 były montowane w tylnym zawieszeniu pneumatyczne poduszki zawieszenia (system poziomujący i podnoszący tył). W związku z parceniem gumy producent zaleca wymianę poduszek co 4-5lat. Co do samej instalacji to prawdę mówiąc w kontekście sorento 1 pewnie by przekroczyła jej wartość. Jeśli już masz ciśnienie na taką zawieche i nie przerażają Cię koszty ewentualnego serwisu to poszukaj vw tuarega.

Było już na ten temat. Orzeł miał takie zawieszenie zamontowane, ma Scorpion53 i Murzyn1313, proszę odszukać ten wątek i w nim pisać.