Polski Klub Kia Sorento

Miałem troszkę do czynienia z Pininem.
Auto bezawaryjne (benzyna)
Na rynku mało części używanych
1 poważny problem - KOROZJA
Dzielnie sobie radzi na wiejskich wiejskich, zasypanych śniegiem.

Bezawaryjne pod warunkiem, że nie ma benzynowego silnika GDI. Chyba nie ma "niepadniętych" silników.

Ale to jest 1.8GDI

Albo klapa tył ,albo silnik -wymienione

W ogłoszeniu przecież napisane jest, że " Silnik w samochodzie jest w wersij Mpi który nadaje się pod montaż gazu. ".

Może się mylę ale coś przód niedokładnie spasowany, a maska chyba ma inny odcień. Trochę km masz do Mszany

Szukając samochodów oglądałem też kilka Pininów. Zdrowego jeszcze nie widziałem... ruda i urywające się przednie kielichy zawieszenia wydają się być normą w tym aucie ;)

CK_rzeszów a ja łudziłem się, że zdecydujesz się na zakup Sorento 2.0 A tak zupełnie poważnie to gratulacje zakupu i powiększenia koreańskiej rodzinki

Kopnięte Ha, to prawie jak KIA, się zrymowało . Oby służyło długo i bezawaryjnie to wiśniowe wozidełko.

Matko co za ludzie , ledwo kupił a już popsuł . Żona ma rację on jest bordowy tylko zderzak przedni ma czerwony .

Piękny burgund

Szkoda ,ze dłuższych wężyków od wtrysków do kolektora nie dali

Zależy jak się da ułożyć instalację, ale im krótszy wężyk tym lepiej. Przy takich wężykach wtrysk gazu działa prawie tak samo jak parownik. bo ten gaz tam się kumuluje i po prostu zasysa przez czas otwarcia zaworów ssacych. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, dla tego też gazownik powinien postarać się lepiej. Gdyby dał krótkie wężyki, to mógł by ustawić np. krótsze czasu otwarcia wtrysków No dał wężyki o połowę za długie
A autko bardzo fajne

Długie węże to ja mam w czołgu Gaz po drodze od wtrysku do kolektora może zabłądzić.