#20 Postautor: wojtas090984 » środa, 16 sierpnia 2017, 21:25
Jest jakaś lipa, poprosiłem gościa o vin, nr rej i date pierwszej rejestracji. Rano powiedział że syn zabrał dokumenty, potem że jeszcze nie wrócił, potem że on już jest na mieście, a jak wieczorem zadzwoniła żona to było ok i gadał, gadał, dopóki nie poprosiła znowu o w/w dane. powiedział że teraz nie może ich podać i rozmowa się urwała.
Skoro cały dzień nie ma przy sobie dowodu to o co tutaj chodzi? co to za numery?
"Umiejętność prawidłowej oceny przychodzi z doświadczeniem. Niestety doświadczenia przybywa w wyniku niewłaściwej oceny."