Polski Klub Kia Sorento

Cześć. Od kilku tygodni obserwuję dość dziwną chorobę mojego auta. Objawia się to drobnymi dysfunkcjami, tyle że chwilowymi. Raz wycieraczki nie chcą działać jak trzeba. Kiedy indziej nie mogę w trasie włączyć tempomatu. Ostatnio najgorszy fakap zaliczyłem 400km od domu, bo nie wyłączyło się ogrzewanie tylnej szyby i po nocy na 5-6st mrozie, musiałem wzywać pomoc drogową ze starterem. A przed wyjazdem kable rozruchowe trzymałem w ręce...
W/w usterki mijają samoistnie przy kolejnym odpaleniu auta. Co do elektryki, to dokładany był alarm i odcięcie zapłonu z „tajnym przyciskiem”. Gdzie mam szukać źródła problemu?

Te usterki pojawiły się po zamontowaniu alarmu .

Marek pisze:Te usterki pojawiły się po zamontowaniu alarmu .

Alarm i „przycisk” były zakładane w ASO przed wydaniem auta w 2013 roku. Te cuda to historia z ostatnich kilku tygodni.

Masz system bezkluczykowy

Bez możliwości sprawdzenia ciężko w tym wypadku coś doradzić . Szyba powinna się wyłączyć samoczynnie po wyłączeniu stacyjki , może być za to odpowiedzialny jeden sterownik , a dokładniej zasilenia sterownika , często brak masy powoduje tego typu usterki . Łatwiej coś znaleźć jak wysiądzie całkiem . A z wycieraczkami co się działo , może nie chciały się wyłączyć w odpowiedniej pozycji ?

hunter pisze:Masz system bezkluczykowy

Nie, otwieram i odpalam z klucza.

Marek pisze:A z wycieraczkami co się działo , może nie chciały się wyłączyć w odpowiedniej pozycji ?

Nie działały w trybie auto. Dopiero po kilku użyciach spryskiwaczy wróciło do normy. Myślałem że to wtyczka od czujnika, bo wymieniałem ostatnio szybę, ale zaraz po wymianie i teraz jest OK... Jak już wspomniałem wcześniej, awarie występują sporadycznie, na krótki czas i nie powtarzają się...
Czyli to może być brak masy? Po łykendzie porozmawiam ze specem z sąsiedztwa, bo to on poprawiał niechlujnie zamontowany /w ASO / alarm i „przycisk”. Ma własny warsztat, niech szuka i kombinuje.

Sprawdź masę. Od akumulatora do nadkola. Mocowanie na 2 śrubki które lubią zaśniedzieć i wtedy dzieją się różne " cuda wianki "

Kable od masy sprawdzone. Ten od aku był w dobrym stanie, ale od silnika wg mechanika był „zielony”. Wszystko wyczyszczone i jak na razie działa. Czy winowajcą może być szwankujący moduł komfortu czy jakiś inny?

Dramy ciąg dalszy...
Ostatnio auto było w ruchu w środę. Chciałem dziś coś sprawdzić, a tu cisza, nic... Podłączyłem miernik, pokazuje ~8V. Coś mi rozładowuje akumulator, ale pytanie mam inne. Po podłączeniu prostownika, zaczął świecić lewy przedni kierunek, po jakieś godzinie zgasł a zaczął się świecić prawy reflektor. To jakaś sekwencja diagnostyczna? OCK?

Chyba miernik podłączyłeś odwrotne jak pokazał -8 V. Sprawdź pobór prądu amperomierzem. Wyłącz wszystko, podłącz miernik, tylko pamiętaj że system usypia się przez jakiś czas.

Wykonaj test tak jak na filmiku https://youtu.be/dzELK1uXGiU
Podłącz multimetr i odczekaj z 10 minut. Zobacz jakie będzie wskazanie. Nie pamiętam tylko jaka wartość jest dopuszczalna. Musisz w necie spojrzeć. Jeśli będzie za wysoka to nie odpinając multimetra wyciągaj po kolei bezpieczniki i sprawdzaj po wyjęciu którego wartość będzie prawidłowa. W ten sposób ustalisz uszkodzony obwód.

W moim jest 0,03 A.

Dla potomniości z serwisówki dla SII.

Pomiar prądu zerowego

1. Wyłączyć wszystkie odbiorniki energii elektrycznej, a następnie wyłączyć stacyjkę (stan OFF).
2. Zamknąć wszystkie drzwi i klapę bagażnika, nie zamykając jednak maski silnika, a następnie zablokować wszystkie zamki pojazdu.
(1) Odłączyć złącze czujnika otwarcia maski silnika.
(2) Zamknąć klapę bagażnika.
(3) Zamknąć wszystkie drzwi pojazdu lub odłączyć złącza czujników otwarcia drzwi.

3. Odczekać kilka minut na przejście układu elektrycznego pojazdu w stan „uśpienia”.
Aby precyzyjnie zmierzyć prąd zerowy, wszystkie układy elektryczne pojazdu powinny przejść w stan uśpienia (może to zająć co najmniej 1 godzinę, aw większości przypadków cały dzień). Prąd zerowy można jednak zmierzyć dość dokładnie już po upływie 10-20 minut.

4. Podłączyć szeregowo amperomierz (+) do pomiaru prądu stałego pomiędzy biegunem ujemnym (–) akumulatora a jego przewodem masowym, a następniepowoli odłączyć zacisk ujemny (–) od akumulatora.


Uważać, by zaciski amperomierza nie zsunęły się z bieguna ujemnego (–) akumulatora ani przewodu masowego, ponieważ spowoduje to odłączenieakumulatora od pojazdu i zresetowanie jego niektórych modułów elektronicznych. Jeżeli doszło do przypadkowego odłączenia akumulatora od pojazdu,należy podłączyć go ponownie, a następnie na ponad 10 sekund uruchomić silnik lub włączyć stacyjkę (stan ON). Następnie ponownie wykonaćczynności, począwszy od punktu nr 1 powyższej procedury.
Aby nie dopuścić do odłączenia akumulatora od pojazdu:
a. Połączyć biegun ujemny (–) akumulatora z przewodem masowym dodatkowym przewodem.
b. Odłączyć przewód masowy od bieguna ujemnego (–) akumulatora.
c. Podłączyć amperomierz pomiędzy biegunem ujemnym (–) akumulatora a jego przewodem masowym.
d. Odłączyć przewód dodatkowy i odczytać wskazanie na amperomierzu.


5. Odczytać wartość prądu na amperomierzu.
• Jeżeli prąd zerowy jest zbyt duży, należy ustalić przyczynę szkodliwego upływu prądu, kolejno wypinając wszystkie bezpieczniki pojazdu i sprawdzając, jakwpływa to na zmianę wartości prądu zerowego.
• Jeżeli prąd zerowy jest zbyt duży, po określeniu bezpiecznika, którego wypięcie powoduje zmianę wartości prądu, należy ponownie odczytać wartośćprądu zerowego, a następnie wpiąć bezpiecznik i ustalić element powodujący szkodliwą upływność prądu, kolejno odłączając elementy należące doobwodu danego bezpiecznika.
________________________________________
Nominalna upływność prądu (po 10-20 minutach): poniżej 50 [mA]
________________________________________

Kolego Marek, miernik podłączyłem prawidłowo. Pokazał ~ /około/ a nie - /minus/ 8V.
Aku oddałem do sklepu i... zaczęło się...
7 tygodni czekania na rozpatrzenie reklamacji, bo ich pracownik źle wypełnił kwity. Skończyło się zwrotem kasy na moje wyraźne życzenie, znaczy musiałem babę z centrali po prostu zjebać, bo ile można czekać aż coś ustalą? Oddałem Vartę, kupiłem Exide.

Akumulator oddałeś do sprawdzenia czy na wymianę? Ile lat miała ta Varta? Pobór sprawdziłeś, żeby się nie okazało że na nowym będzie to samo.