Polski Klub Kia Sorento

Witam,
jakiś czas temu odkryłem brak napędu 4x4 w swojej XM. Przy pomocy kolegi Orła auto zostało zdiagnozowane i skutecznie naprawione - za co bardzo mu dziękuję
Na moją prośbę Orzeł pyknął parę fotek u siebie na zakładzie. Przyczyną był wytarty wpust wieloklina w .....(no i właśnie tu zabrakło mi fachowego słownictwa) powiedzmy obudowie. Z pewnością praktycy będą umieli precyzyjniej nazwać tą część, a nawet pokazać na schemacie.
Na zdjęciach widać jak wytarty był wieniec tego wpustu. Widać też różnicę między starą, a nową częścią. Niestety wymiana tej obudowy wymagała wyjścia skrzyni, a to znów wymagało zdjecia sanek, zawiasu i podwieszenia silnika.
Przy okazji wymieniono olej w skrzyni i filtr oleju.

Chyba mnie czeka to samo.

Czy wytarcie wieloklinu to przez złe używanie napędu - za ciężki teren czy po prostu słaby materiał i z czasem samo się wyciera ?

Jaki koszt całkowity naprawy ?

Wada materiału niestety silniki powyżej 150 KM sa za mocne dla tego rozwiązania.

Mnie u Orla wszystko razem wyszlo ok 8 tys.

Rozumiem że objawem jest brak napędu na jedną oś, ale zanim ząbki całkiem się zetrą powinny powstać luzy chyba wyczuwalne jako stukanie przy dodawaniu i odpuszczaniu gazu. Czy się mylę ?

dużo... masakra

Da się jakoś właśnie to sprawdzić przy zakupie ?? Odgłosy - luzy - info z komputera ?

Jest to bardzo duża przypadłość ?? Bo mocno się teraz zastanawiam nad zakupem jak zaraz się okaże że 8 tysięcy mnie naprawa czeka.

W serwisach mowia ze po przebiegu ok 150-200 tys te wielokliny sie wycieraja u mnie zerwaly sie przy ok 160 tys, ale pewnie pomogl im w tym chip tuninng na 220 KM i prawie 500 Nm.
Podobno nowsze sa robione z lepszego materialu i serwis zaleca montowanie ich na gesty smar (w fabryce skladaja podobno na sucho lub olej)
Stare czesci trzymam do ewentualnego napawania i zrobienia solidniejszego wieloklinu.

Zapytałem dziś znajomego z ASO o wielowypusty. Wg. nich problem jest znany, ale dotyka losowo samochody tzn. nie jest to tak, że awaria ta na pewno wystąpi. Najprawdopodobniej jest to związane z czasami zbyt luźnym pasowaniem obu części do siebie. Ja sprzedałem auto jak miało 180tyś. i nic nie wskazywało na zużywanie się wielowypustu.

ramzi31 pisze:Da się jakoś właśnie to sprawdzić przy zakupie ?? Odgłosy - luzy - info z komputera ?

Wjedź w taki teren żeby auto traciło trakcję, wyłącz ESP i spróbuj zerwać przyczepność przy ruszaniu. U mnie objawem była kontrolka na desce - taka sama jak od napędu 4x4, ale z X na środku - to sygnalizacja awarii. Zakładam, że komputer sprawdza dane z czujników kół i wykrywa, że mimo załączenia 4x4 koła się nie kręcą na tylnej osi.

Pytanko

Czy można tak samo zrobić w przypadku KII w AT 4X4 ?

W hondzie CRV aby sprawdzić czy działa dobrze napęd 4x4 stawia się autko na podnośniku , uruchamia się silnik włącza 1 bieg i autko jedzie w powietrzu.
Następnie zaciągam hamulec ręczny - i silnik ma zgasnąć - świadczy to wtedy że napęd jest mocna spięty i działa.

Proszę o informację.

Przecież post @Maciej dotyczy S II AT 4x4

No właśnie czy można taki myk wykonać w KII jak opisałem w Hondzie ?

Jeśli to automat to prędzej coś pęknie niż silnik zgaśnie...