Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Moderator: Moderator
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
VIII Rocznica Polskiego Klubu Kia Sorento odbyła się w Hotelu Zimnik Luksus Natury **** w Lipowej między Żywcem a Szczyrkiem.
Dołączyłem do konwoju Muminka,który wyruszył z okolic Warszawy .
Poprzedniego dnia Edgar zaproponował zrobienie przerwy w podróży, w Katowicach i odpoczynek połączony z poczęstunkiem w jego salonie w Centrum Handlowym.
Ustaliliśmy , że będzie to niespodzianka , że niby zjeżdżamy na parking odpocząć , tam stoi najnowsze Sorento III , idziemy sprawdzić czyje a tam tadammm ..niespodzianka .
Taki był scenariusz
Podjeżdżamy pod Salon Meblowy...
Cały salon do naszej dyspozycji
A na stole wspaniałe ciasto i gorąca kawa
Wszystko perfekcyjnie przygotowane , nawet stojak z napisem PIT - STOP
Kawa , ciasto południowa i cuś , widać , że ktoś czyta wszystkie posty
i oczywiście nasz baner z pierwszej strony Forum:
Nie wiem jak to się stało , ale postój potrwał ponad godzinę ...
w miłej i sympatycznej atmosferze .
Gdy już zostaliśmy napojeni , nakarmieni i odświeżeni ruszyliśmy w dalsza drogę.
Przy okazji chciałbym bardzo serdecznie podziękować Edgarowi i jego żonie za przygotowanie tego poczęstunku i spowodowanie tak miłej przerwy w podróży.
Do Hotelu mieliśmy trochę ponad godzinę drogi , więc po górskich serpentynach , które umijały nam czas niebawem byliśmy na miejscu.
Hotel był przygotowany na naszą wizytę .
Monitory w korytarzach , banery , menu na stolikach , wszystko z naszym logiem .
Nie spodziewałem się , że zrobią to z taką pompą , ale miło było widzieć na każdym kroku nasze atrybuty
Na miejscu czekała już na nas kolacja
Po kolacji można było posiedzieć w Pubie ...
albo po prostu wpaść do kogoś do pokoju i tam urządzić balangę
Rano obudziło nas piękne słoneczko...
Po śniadaniu mamy jeszcze dwie godziny do wyjazdu w teren, więc postanawiam sprawdzić basen.
Nawet jakby jakiś alkohol został po wczorajszym dniu to po takiej kąpieli na pewno już by go nie było i bez obawy można zasiadać za kółko
to dopiero super odpoczynek.
Po igraszkach basenowych i odświeżeniu organizmu jesteśmy gotowi na dalekie wędrówki.
Przed Hotelem formujemy konwój i ruszamy górskimi trasami.
Pogoda nam sprzyjała , były doskonałe warunki do jazdy.
Dojeżdżamy do dużej ośnieżonej polany, na której możemy sobie poszaleć, tworząc fontanny śniegu i wpadając w kontrolowany ..a czasami nie, poślizg
Tylko jeden samochód się zakopał ...mój
Jeśli powiem , że zrobiłem to specjalnie aby wreszcie w polowych warunkach przetestować moje podkładki na koła i łańcuchy , to nikt mi nie uwierzy ...
Pełen radości wyciągam łopatę i moje nowe podkładki pod koła...
W tym samym czasie Stella okopuje mój samochód z każdej strony śniegiem...
Taaak , to zdecydowanie pomoga
Podjeżdża ekipa ... pomóc ? - pyta , a ja - Nie , sam wyjadę
Wyjedzie ? Mina mówi sama za siebie
Zanim się zorientowałem podbiegło parę osób i wypchało mnie z zaspy
znowu nici z przetestowania podkładek....
Posiedzieliśmy jeszcze chwilę ...
i ruszyliśmy w kierunku Żywca i Jeziora Żywieckiego.
Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej .
Celem jest Diabelska Góra Żar, gdzie auta same pod górę jadą.
Niestety , okazało się , że droga ze względu na warunki atmosferyczne jest nieprzejezdna i zamknięta , musieliśmy zawrócić.
Zmieniamy szybko trasę i jedziemy w kierunku najbardziej oddalonych od cywilizacji wiosek.
Praktycznie pniemy się cały czas pod górkę .
Z ciekawości podajemy sobie przez cb-radio wskazania wysokościomierza.
U niektórych pokazywało nawet 1000 metrów. (nie jest to wysokość , na jakiej byliśmy , ale różnica jaką auto pokonało od ostatniego naciśnięcia przycisku.)
Dojeżdżamy do końca wioski i nagle stajemy .
Jestem z tyłu i nie wiem o co chodzi .
Postój przedłuża się
Okazało się , że odśnieżarka zobaczyła koniec wioski i....po prostu zawróciła zostawiając na środku drogi wielką górę zgarniętego śniegu .
Kto by przypuszczał , że znajda się jacyś szaleńcy , którzy będą chcieli jechać na przełaj .
Dodatkową trudność sprawiała gruba warstwa śliskiego lodu na drodze.
Gdy chcieliśmy objechać zaspę , okazało się , że auta jeden po drugim zakopują się w śniegu.
Za dużo było aut aby z każdym bawić się w przeprawę , więc podjęliśmy decyzję o wycofaniu z wioski ...tyłem .
Poza tym nieubłaganie zbliżała się pora następnych atrakcji .
Po powrocie do Hotelu mieliśmy jeszcze czas na odpoczynek .
Niektórzy znowu skorzystali z basenu i jacuzzi a inni z zabiegów masażu .
Nie spodziewałem się , że zabiegi Spa będą cieszyły się taką popularnością .
Zapisy na sobotę i niedzielę skończyły się bardzo szybko i co ciekawe korzystali z nich zarówno faceci jak i kobiety .
Co chwila ktoś mnie pytał jakie mamy zniżki na te zabiegi , do czasu jak skończyły się wolne miejsca .
Ja niestety nie skorzystałem , wiec nie mogę zdać relacji , ale wiem kto brał , więc gdyby były, zapytania to wiem od kogo się dowiedzieć
Odświeżeni....znowu idziemy na kulig .
Przed Hotelem następuje krótkie zebranie , podczas którego jesteśmy ostrzeżeni przed watahą wilków oraz niedźwiedzicą z małym i wyposażeni w pochodnie.
Trzeba było jeszcze jednego konia skombinować .
Przyjechał DHL-em gdybym nie widział to bym nie uwierzył .
Będzie to na filmie z Rocznicy.
Kulig zakończył się ogniskiem z kiełbaskami i grzańcem.
Po ognisku chwila przerwy i zbieramy się w sali bankietowej .
Widziałem , że kelnerzy wnosili jakieś ciepłe dania a później szwedzki stół .
Punktem kulminacyjnym Bankietu był wjazd tortu urodzinowego w kształcie ...Sorento.
Dzieciaki oszalały , dorośli chyba też , na jego widok.
Tort to zasługa koliabis , która wszystko od początku do końca zorganizowała.
Rozmowy i ustalenia w jego sprawie trwały od 13 grudnia i wszystko zakończyło się sukcesem .
Tort był dokładnie taki jak miał być , zrobiony na czas, smaczny i zrobił wrażenie na uczestnikach Rocznicy.
Bardzo miło było Was spotkać , szkoda tylko , że tak krótko i nawet nie mieliśmy okazji porozmawiać .
Niedziela 29.01.2017
Po śniadaniu mieliśmy możliwość skorzystać z tego co ofiarował Hotel , więc jedni poszli na basen, inni do Spa i na masaże .
Amatorzy świeżego powietrza udali się na sanki...
inni na spacery
A ci najbardziej zapaleni postanowili wjechać swoimi samochodami na największą górę w okolicy
Oczekiwanie na ostatni posiłek Rocznicy.
Po obiedzie, część osób , które nie zostawały, musiały zakończyć już swój pobyt na Rocznicy .
Ci co przedłużyli sobie pobyt na jeszcze jeden dzień, to szczęściarze
Pakowanie i znoszenie toreb zajęło mi czas do 15:00 .
Miałem jeszcze jedno zadanie .
Musiałem pojechać do Wisły , do Muzeum Adama Małysza odebrać plakat , który został specjalnie dla nas podpisany wraz z dedykacją.
Sama droga do Wisły to już atrakcja .
Serpentyny oraz most robiły wrażenie .
Do Muzeum dotarłem minutę przed zamknięciem .
Odebrałem plakat , który oprawię w antyramę , będzie na pamiątkę .
Przy okazji trafiłem na fajny targ , gdzie zaopatrzyłem się w prezenty , oscypki oraz...magnes na lodówkę
Stamtąd obrałem kurs na Warszawę i za kilka godzin byłem już w domu .
Grupa Błońska obrała kurs na Wadowice
Gdzie mieli okazję skosztować sławnych papieskich kremówek...
Chciałem podziękować wszystkim , którzy przyjechali na 8 Rocznicę .
Było mi bardzo miło ponownie spotkać kolegów i koleżanki z Forum, poznać nowych Forumowiczów , może nie ze wszystkimi miałem okazję napić się , ale jeśli Wam się podobało to spotkamy się pewnie jeszcze nie jeden raz .
Bardzo podoba mi się baner , który podpisywaliśmy .
Będę zabierał go na wszystkie zloty , aż już nie będzie na nim milimetra miejsca do podpisu
Dziękuję również Kasia i Paweł za wykonanie koszulek .
Są naprawdę wygodne i przede wszystkim pokazują , że jesteśmy jednością .
Wiem , że jest możliwość wykonania tych koszulek w każdym rozmiarze , więc być może kiedyś odbędzie się taki Zlot , gdzie wszyscy będą mieli na sobie forumowe koszulki.
Wielkie podziękowania dla Edgara z żoną za gościnę .
Bardzo miły akcent , który spowodował , że podróż nie była męcząca.
Również dzięki koliabis za tort , tak jak pisałem wcześniej żałuję , że nie mogliśmy dłużej porozmawiać , ale mieszkacie w takim pięknym regionie , więc pewnie kiedyś znów nadarzy się okazja.
Jeśli komuś zapomniałem jeszcze podziękować, to proszę dyskretnie mi dać znać , poprawię się .
Dziękuję za miły pobyt .
Film niebawem wykona Scorpion53 .
Dołączyłem do konwoju Muminka,który wyruszył z okolic Warszawy .
Poprzedniego dnia Edgar zaproponował zrobienie przerwy w podróży, w Katowicach i odpoczynek połączony z poczęstunkiem w jego salonie w Centrum Handlowym.
Ustaliliśmy , że będzie to niespodzianka , że niby zjeżdżamy na parking odpocząć , tam stoi najnowsze Sorento III , idziemy sprawdzić czyje a tam tadammm ..niespodzianka .
Taki był scenariusz
Podjeżdżamy pod Salon Meblowy...
Cały salon do naszej dyspozycji
A na stole wspaniałe ciasto i gorąca kawa
Wszystko perfekcyjnie przygotowane , nawet stojak z napisem PIT - STOP
Kawa , ciasto południowa i cuś , widać , że ktoś czyta wszystkie posty
i oczywiście nasz baner z pierwszej strony Forum:
Nie wiem jak to się stało , ale postój potrwał ponad godzinę ...
w miłej i sympatycznej atmosferze .
Gdy już zostaliśmy napojeni , nakarmieni i odświeżeni ruszyliśmy w dalsza drogę.
Przy okazji chciałbym bardzo serdecznie podziękować Edgarowi i jego żonie za przygotowanie tego poczęstunku i spowodowanie tak miłej przerwy w podróży.
Do Hotelu mieliśmy trochę ponad godzinę drogi , więc po górskich serpentynach , które umijały nam czas niebawem byliśmy na miejscu.
Hotel był przygotowany na naszą wizytę .
Monitory w korytarzach , banery , menu na stolikach , wszystko z naszym logiem .
Nie spodziewałem się , że zrobią to z taką pompą , ale miło było widzieć na każdym kroku nasze atrybuty
Na miejscu czekała już na nas kolacja
Po kolacji można było posiedzieć w Pubie ...
albo po prostu wpaść do kogoś do pokoju i tam urządzić balangę
Rano obudziło nas piękne słoneczko...
Po śniadaniu mamy jeszcze dwie godziny do wyjazdu w teren, więc postanawiam sprawdzić basen.
Nawet jakby jakiś alkohol został po wczorajszym dniu to po takiej kąpieli na pewno już by go nie było i bez obawy można zasiadać za kółko
to dopiero super odpoczynek.
Po igraszkach basenowych i odświeżeniu organizmu jesteśmy gotowi na dalekie wędrówki.
Przed Hotelem formujemy konwój i ruszamy górskimi trasami.
Pogoda nam sprzyjała , były doskonałe warunki do jazdy.
Dojeżdżamy do dużej ośnieżonej polany, na której możemy sobie poszaleć, tworząc fontanny śniegu i wpadając w kontrolowany ..a czasami nie, poślizg
Tylko jeden samochód się zakopał ...mój
Jeśli powiem , że zrobiłem to specjalnie aby wreszcie w polowych warunkach przetestować moje podkładki na koła i łańcuchy , to nikt mi nie uwierzy ...
Pełen radości wyciągam łopatę i moje nowe podkładki pod koła...
W tym samym czasie Stella okopuje mój samochód z każdej strony śniegiem...
Taaak , to zdecydowanie pomoga
Podjeżdża ekipa ... pomóc ? - pyta , a ja - Nie , sam wyjadę
Wyjedzie ? Mina mówi sama za siebie
Zanim się zorientowałem podbiegło parę osób i wypchało mnie z zaspy
znowu nici z przetestowania podkładek....
Posiedzieliśmy jeszcze chwilę ...
i ruszyliśmy w kierunku Żywca i Jeziora Żywieckiego.
Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej .
Celem jest Diabelska Góra Żar, gdzie auta same pod górę jadą.
Niestety , okazało się , że droga ze względu na warunki atmosferyczne jest nieprzejezdna i zamknięta , musieliśmy zawrócić.
Zmieniamy szybko trasę i jedziemy w kierunku najbardziej oddalonych od cywilizacji wiosek.
Praktycznie pniemy się cały czas pod górkę .
Z ciekawości podajemy sobie przez cb-radio wskazania wysokościomierza.
U niektórych pokazywało nawet 1000 metrów. (nie jest to wysokość , na jakiej byliśmy , ale różnica jaką auto pokonało od ostatniego naciśnięcia przycisku.)
Dojeżdżamy do końca wioski i nagle stajemy .
Jestem z tyłu i nie wiem o co chodzi .
Postój przedłuża się
Okazało się , że odśnieżarka zobaczyła koniec wioski i....po prostu zawróciła zostawiając na środku drogi wielką górę zgarniętego śniegu .
Kto by przypuszczał , że znajda się jacyś szaleńcy , którzy będą chcieli jechać na przełaj .
Dodatkową trudność sprawiała gruba warstwa śliskiego lodu na drodze.
Gdy chcieliśmy objechać zaspę , okazało się , że auta jeden po drugim zakopują się w śniegu.
Za dużo było aut aby z każdym bawić się w przeprawę , więc podjęliśmy decyzję o wycofaniu z wioski ...tyłem .
Poza tym nieubłaganie zbliżała się pora następnych atrakcji .
Po powrocie do Hotelu mieliśmy jeszcze czas na odpoczynek .
Niektórzy znowu skorzystali z basenu i jacuzzi a inni z zabiegów masażu .
Nie spodziewałem się , że zabiegi Spa będą cieszyły się taką popularnością .
Zapisy na sobotę i niedzielę skończyły się bardzo szybko i co ciekawe korzystali z nich zarówno faceci jak i kobiety .
Co chwila ktoś mnie pytał jakie mamy zniżki na te zabiegi , do czasu jak skończyły się wolne miejsca .
Ja niestety nie skorzystałem , wiec nie mogę zdać relacji , ale wiem kto brał , więc gdyby były, zapytania to wiem od kogo się dowiedzieć
Odświeżeni....znowu idziemy na kulig .
Przed Hotelem następuje krótkie zebranie , podczas którego jesteśmy ostrzeżeni przed watahą wilków oraz niedźwiedzicą z małym i wyposażeni w pochodnie.
Trzeba było jeszcze jednego konia skombinować .
Przyjechał DHL-em gdybym nie widział to bym nie uwierzył .
Będzie to na filmie z Rocznicy.
Kulig zakończył się ogniskiem z kiełbaskami i grzańcem.
Po ognisku chwila przerwy i zbieramy się w sali bankietowej .
Widziałem , że kelnerzy wnosili jakieś ciepłe dania a później szwedzki stół .
Punktem kulminacyjnym Bankietu był wjazd tortu urodzinowego w kształcie ...Sorento.
Dzieciaki oszalały , dorośli chyba też , na jego widok.
Tort to zasługa koliabis , która wszystko od początku do końca zorganizowała.
Rozmowy i ustalenia w jego sprawie trwały od 13 grudnia i wszystko zakończyło się sukcesem .
Tort był dokładnie taki jak miał być , zrobiony na czas, smaczny i zrobił wrażenie na uczestnikach Rocznicy.
Bardzo miło było Was spotkać , szkoda tylko , że tak krótko i nawet nie mieliśmy okazji porozmawiać .
Niedziela 29.01.2017
Po śniadaniu mieliśmy możliwość skorzystać z tego co ofiarował Hotel , więc jedni poszli na basen, inni do Spa i na masaże .
Amatorzy świeżego powietrza udali się na sanki...
inni na spacery
A ci najbardziej zapaleni postanowili wjechać swoimi samochodami na największą górę w okolicy
Oczekiwanie na ostatni posiłek Rocznicy.
Po obiedzie, część osób , które nie zostawały, musiały zakończyć już swój pobyt na Rocznicy .
Ci co przedłużyli sobie pobyt na jeszcze jeden dzień, to szczęściarze
Pakowanie i znoszenie toreb zajęło mi czas do 15:00 .
Miałem jeszcze jedno zadanie .
Musiałem pojechać do Wisły , do Muzeum Adama Małysza odebrać plakat , który został specjalnie dla nas podpisany wraz z dedykacją.
Sama droga do Wisły to już atrakcja .
Serpentyny oraz most robiły wrażenie .
Do Muzeum dotarłem minutę przed zamknięciem .
Odebrałem plakat , który oprawię w antyramę , będzie na pamiątkę .
Przy okazji trafiłem na fajny targ , gdzie zaopatrzyłem się w prezenty , oscypki oraz...magnes na lodówkę
Stamtąd obrałem kurs na Warszawę i za kilka godzin byłem już w domu .
Grupa Błońska obrała kurs na Wadowice
Gdzie mieli okazję skosztować sławnych papieskich kremówek...
Chciałem podziękować wszystkim , którzy przyjechali na 8 Rocznicę .
Było mi bardzo miło ponownie spotkać kolegów i koleżanki z Forum, poznać nowych Forumowiczów , może nie ze wszystkimi miałem okazję napić się , ale jeśli Wam się podobało to spotkamy się pewnie jeszcze nie jeden raz .
Bardzo podoba mi się baner , który podpisywaliśmy .
Będę zabierał go na wszystkie zloty , aż już nie będzie na nim milimetra miejsca do podpisu
Dziękuję również Kasia i Paweł za wykonanie koszulek .
Są naprawdę wygodne i przede wszystkim pokazują , że jesteśmy jednością .
Wiem , że jest możliwość wykonania tych koszulek w każdym rozmiarze , więc być może kiedyś odbędzie się taki Zlot , gdzie wszyscy będą mieli na sobie forumowe koszulki.
Wielkie podziękowania dla Edgara z żoną za gościnę .
Bardzo miły akcent , który spowodował , że podróż nie była męcząca.
Również dzięki koliabis za tort , tak jak pisałem wcześniej żałuję , że nie mogliśmy dłużej porozmawiać , ale mieszkacie w takim pięknym regionie , więc pewnie kiedyś znów nadarzy się okazja.
Jeśli komuś zapomniałem jeszcze podziękować, to proszę dyskretnie mi dać znać , poprawię się .
Dziękuję za miły pobyt .
Film niebawem wykona Scorpion53 .
- Witka1
- To ja
- Posty: 359
- Wiek: 75
- Rejestracja: czwartek, 18 marca 2010, 20:13
- Skąd jesteś: k.Wrocławia-13 km
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebrny metalik
- Przebieg (km.): 312100
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Co ja widzę, SKARPETA reanimowana, wróciła do łask, a wy Koledzy Stella, ADMIN,SKORPION- nic się nie zmieniacie, super żywotni, Faceci nie do zdarcia... ...
- sztaba
- MODERATOR
- Posty: 1895
- Wiek: 44
- Rejestracja: czwartek, 7 stycznia 2016, 16:57
- Skąd jesteś: Suwałki
- Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: EB
- Inny Samochód: zmota
- Twoje poprzednie Sorento: 2,5 crdi 2003 r
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 25 times
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Fajnie Wam było Czekam na dalszy ciąg reportażu,no i na jakiś film
Tak po za tematem,
Fajne koszulki (te szare z kołnierzykiem) To tak każdy na własną rękę czy jak
Tak po za tematem,
Fajne koszulki (te szare z kołnierzykiem) To tak każdy na własną rękę czy jak
K up
I nne
A uto
Radość z jazdy zaczyna się tam,gdzie kończy się ekonomia
I nne
A uto
Radość z jazdy zaczyna się tam,gdzie kończy się ekonomia
- Madej
- ASSISTANCE
- Posty: 2424
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
- Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
To ja rownież dziękuje za fajne spotkanie w Waszym gronie Było naprawdę zaje..e
P.S
Jakby ktoś miał fotki z moim udziałem to poproszę o przesłanie Madejowa zaniemogła po piątkowej integracji,a Maja jeszcze aparatu nie obsługuje
P.S
Jakby ktoś miał fotki z moim udziałem to poproszę o przesłanie Madejowa zaniemogła po piątkowej integracji,a Maja jeszcze aparatu nie obsługuje
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "
- Zbynek_74
- dobry jak...
- Posty: 837
- Wiek: 49
- Rejestracja: środa, 12 października 2016, 09:59
- Skąd jesteś: Łochów
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2005
- Kolor: złoty
- Inny Samochód: Jeep Grand Cherokee
- Twoje poprzednie Sorento: Kia Sorento 2005 srebrne 2,5 CRDi (170 KM)
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 7 times
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Kaśka, może to i dobrze, będziesz miała następną okazję się spotkać z Madejem...
Tylko co na to Madejowa??? No i Gerwazy???
No i co powie Wasz czołg, że się za "jakimś" tam jeepem oglądasz
Tylko co na to Madejowa??? No i Gerwazy???
No i co powie Wasz czołg, że się za "jakimś" tam jeepem oglądasz
- sztaba
- MODERATOR
- Posty: 1895
- Wiek: 44
- Rejestracja: czwartek, 7 stycznia 2016, 16:57
- Skąd jesteś: Suwałki
- Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: EB
- Inny Samochód: zmota
- Twoje poprzednie Sorento: 2,5 crdi 2003 r
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 25 times
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Co Wy widzicie w tych Jeepach
K up
I nne
A uto
Radość z jazdy zaczyna się tam,gdzie kończy się ekonomia
I nne
A uto
Radość z jazdy zaczyna się tam,gdzie kończy się ekonomia
- bogdanm
- możesz mi ufać
- Posty: 1429
- Wiek: 65
- Rejestracja: wtorek, 21 czerwca 2011, 21:02
- Skąd jesteś: Wadowice
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: bordowy
- Przebieg (km.): 188000
- Been thanked: 2 times
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Zapomnieliście napisać, że w drodze powrotnej kilka samochodów było w Wadowicach, widziałem Was na parkingu.
Bodzio
Nic tak zycia nie upiększy jak jeden glębszy
Nic tak zycia nie upiększy jak jeden glębszy
- Bieniek
- jestem
- Posty: 21
- Rejestracja: piątek, 19 lutego 2016, 14:43
- Skąd jesteś: BŁONIE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: ZŁOTY
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
A no i my z Rudą chcemy wszystkim podziękować za zajefajny weekend jako nowicjusze na forum zostaliśmy naprawdę ciepło przyjęci i poznaliśmy wspaniałych ludzi niektórych niestety mniej innych bardziej ale myślę że jeszcze nie raz się spotkamy i się wyrówna .
Ps.Admin podziękowania za koszulki należą się SETLI nie mi ,on jednocześnie nas ubrał oraz ogarnął trasę objazdową od Edgara jak się dowiedzieliśmy o utrudnieniach na drodze .
Ps 2 : Jeszcze dużo się działo na naszym przedłużonym dniu ,Ruda nie mogła się oprzeć obejrzeć pobliski szpital od środka i w tym miejscu gorące podziękowania za troskę i pomoc dla Hubsona,Soszona z Anią oraz Asią,Ewie,Stelli,Dariowi, i wszystkim pozostałym za ciepłe słowa .
Natomiast droga powrotna jest nie do opisania ,wesoły Bieńkowóz hehe działo się .
Do zobaczenia
Ps.Admin podziękowania za koszulki należą się SETLI nie mi ,on jednocześnie nas ubrał oraz ogarnął trasę objazdową od Edgara jak się dowiedzieliśmy o utrudnieniach na drodze .
Ps 2 : Jeszcze dużo się działo na naszym przedłużonym dniu ,Ruda nie mogła się oprzeć obejrzeć pobliski szpital od środka i w tym miejscu gorące podziękowania za troskę i pomoc dla Hubsona,Soszona z Anią oraz Asią,Ewie,Stelli,Dariowi, i wszystkim pozostałym za ciepłe słowa .
Natomiast droga powrotna jest nie do opisania ,wesoły Bieńkowóz hehe działo się .
Do zobaczenia
- Madej
- ASSISTANCE
- Posty: 2424
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
- Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Sztaba, to co inni w kijanjach
Kaśka dzięki za fotki jakbyś coś więcej miała to na email poproszę
Kaśka dzięki za fotki jakbyś coś więcej miała to na email poproszę
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "
- sztaba
- MODERATOR
- Posty: 1895
- Wiek: 44
- Rejestracja: czwartek, 7 stycznia 2016, 16:57
- Skąd jesteś: Suwałki
- Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: EB
- Inny Samochód: zmota
- Twoje poprzednie Sorento: 2,5 crdi 2003 r
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 25 times
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
wiedziałem że Madej się zapieni to był taki mały żarcik
K up
I nne
A uto
Radość z jazdy zaczyna się tam,gdzie kończy się ekonomia
I nne
A uto
Radość z jazdy zaczyna się tam,gdzie kończy się ekonomia
- Edgar
- dobry jak...
- Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 21 stycznia 2016, 13:06
- Skąd jesteś: Katowice
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 62 times
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Dziękuję za słowa uznania, szkoda tylko, że jednak nie udało mi się podjechać do Szczyrku choć na parę godzin bo widać, że warto było. Oczywiście polecamy się również na przyszłość - u nas kawa zawsze gratis
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Dodatek do reportażu .
Reportaż będzie jeszcze uzupełniany , ponieważ nie spłynęły wszystkie zapowiedziane zdjęcia .
Dodatek nr.1
W sali zabaw dla dzieci odbyły się zawody " który Forumowicz zmieści się do samochodzika "
Kilka osób podjęło walkę ....
Niestety , zwycięzców nie wyłoniono...
A tutaj symbol naszego spotkania
Reportaż będzie jeszcze uzupełniany , ponieważ nie spłynęły wszystkie zapowiedziane zdjęcia .
Dodatek nr.1
W sali zabaw dla dzieci odbyły się zawody " który Forumowicz zmieści się do samochodzika "
Kilka osób podjęło walkę ....
Niestety , zwycięzców nie wyłoniono...
A tutaj symbol naszego spotkania
- wrona
- moja ranga
- Posty: 145
- Wiek: 41
- Rejestracja: niedziela, 28 lipca 2013, 00:19
- Skąd jesteś: Radom
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 170000
- Inny Samochód: Renault Scenic dti
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Wrony również Dziękują za świetną zabawę i wspaniałą atmosferę a organizatorom za trud włożony w przygotowania
KIA SORENTO 3.5 V6 LPG, 2005.
czarna, wersja EX, AUTO 4x4.
- regi
- dobry jak...
- Posty: 777
- Wiek: 47
- Rejestracja: środa, 20 października 2010, 14:55
- Skąd jesteś: Nowy Sącz
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2005
- Kolor: granatowy ?
- Przebieg (km.): 130000
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
Fajnie się czytało i oglądało. Nowe twarze widzę.
Wyższy +130mm (5 cali)
Szerszy +110mm
Mini Monster Truck
265/70/16 - ET 0
Przod: [Koni Haevy Track + H&R]
Tyl: [OldManEmu N149 + Ironman]
Szerszy +110mm
Mini Monster Truck
265/70/16 - ET 0
Przod: [Koni Haevy Track + H&R]
Tyl: [OldManEmu N149 + Ironman]
- stella997
- wiem wszystko
- Posty: 1523
- Wiek: 54
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2011, 20:28
- Skąd jesteś: Błonie koło Wawa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 160000
- Inny Samochód: 307, Vitara,Sportage
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Reportaż - VIII Rocznica Klubu Szczyrk / Lipowa Hotel Zimnik Luksus Natury ****
My też dziękujemy za dobrą zabawę,Edgarowi za poczęstunek,Zbynkowi za mapę Rudej za nocne atrakcje i pokaz gimnastyczny,Sobie za , itd....
Prezes-Dyktator KSA, SDA,MODY tel alarmowy +48501143779
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości