Kijanka traci moc podczas jazdy

[Marek]

Pisałeś ,że problem pojawił się po czyszczeniu filterka w zbiorniku paliwa . A dobrze złożyłeś cały pojemnik odstojnika ?

[gosc1]

Byłem u kolegi sprawdził mi ciśnienie, na wolnych 280bar na wysokich 1500bar. Nie czyściłem filterka tylko patrzyłem czy się łuszczy farba, ale w zbiorniku jest wszystko ok.

[vokal]

Nie grzebałeś nic przy przepływomierzu?
Zerknij też na klapę gaszącą, czy się nie przymyka.

Więcej pomysłów nie mam. Przy innych przyczynach pojawiałby się jakiś błąd w ECU.

[gosc1]

Opisuję całą sytuację.
1.Zatankowałem paliwo stacja Orl.. , zajechałem do domu,
2.Wyjęcie pływaka wraz z filtrem ze zbiornika, zbiornik czysty, farba nie odchodzi.
3.Montaż filtra do zbiornika.
4.Następny dzień rano. Obroty max3000 brak mocy. Kontrolka check si nie zapala.
5.Zatankowanie 40L paliwa na innej stacji.
6.Dzisiejszy dzień jazdy bez żadnych problemów.

[decki]

A przepływomierz masz dobrze podłączony ? Wypnij od niego wtyczkę i zobacz czy coś się zmienia.

[gosc1]

Gdzie on jest?

[Farmer1971]

Na wylocie z filtra powietrza do silnika. Wtyczka wpięta od strony kabiny.

[gosc1]

Przepływomierz sprawdzony. Dziś znów jadę podpiąć się pod komp. Ponieważ problem dalej istnieje i świeci się kontrolka check.

[miro]

Tylko wyciągałeś filtr w zbiorniku, czy go też rozbierałeś?
Wyciąg filtr ze zbiornika jeszcze raz i sprawdź czy jest dobrze poskładany, czy przez przypadek coś się może wypięło.
Jak dobrze pamiętam u Admina była lub jeszcze jest, taka usterka, ciekawostka, że pomimo paliwa w zbiorniku, od pewnego poziomu Kijanka gaśnie.
Dotankuje i jedzie dalej.

Może zrób zdjęcie filtra w zbliżeniu, wstaw na form.
Tak samo wrzuć zdjęcie góry baku, po założeniu filtra i rurek.

[Farmer1971]

Miro dobrze radzi. Ja też stawiałbym na jakiś błąd przy montażu filtra, bo usterka pojawiła się dopiero po jego rozebraniu. Może coś jest niedokładnie wpięte i blokuje dopływ paliwa lub powoduje zasysanie "lewego" powietrza do układu.

[gosc1]

Tylko go wyjąłem nic nie rozbierałem.Gdy wszystko jest dobrze,a wypnę wtyczkę pokazaną na zdjęciu to oznaki są takie same gdy złapie go niemoc podczas jazdy.

[miro]

Takie małe te fotki, że nic nie widać.
Nie widzę czy masz osad w filtrze, czy nie.
Bo jeśli masz, to może przez to że go położyłeś rurka jest tym dziadostwem zapchana.

Dostań się do zbiornika jeszcze raz, zdejmij węże z pokrywy filtra (te dwa na górze, na zaciski), nałóż jakiś inny wężyk na każdą rurkę wchodzącą w zbiornik i dmuchnij.

A najlepiej to wyjmij filtr, rozbierz i wyczyść.
Załóż i zobaczymy co będzie.

I ciekawe czy są drożne przewody idące od zbiornika, do pompy?
Bo jak grzebałeś przy filtrze i potem zrobił ci się problem z paliwem, to na 99% stawiam na zapchane przewody czarną mazią.
To cholerstwo ma grudkowatą strukturę i nie chce się niczym rozpuścić.
Ja wejdzie w przewód to amen w pacierzu.

[gosc1]

Ale filtra nie rozbierałem i tam jest czysto żadnych brudów.Idę dmuchać.

[Farmer1971]

Jak nie rozbierałeś filtra, to skąd wiesz, że jest czysty? W środku puszki jest filtr z siatką, który lubi się zapychać.

[sextasy]

U mnie jak się świeciło latarką z góry do zbiornika, to też się wydawało,że jest czysto. Jak rozebrałem filtr to wywaliłem z niego oprócz farfocli z farby takie galaretowate bure skrzepy,trochę jak brudna żelatyna. Po tej operacji moc powróciła