ZUŻYCIE PALIWA - 2.5 CRDi 140KM 2003-2006

[tommy]

U mnie spalanie wyszło 10,8 ale na A2 między Warszawą a Koninem 140-150/h jechaliśmy.

[Konto usunięte]

coście się tacy wyliczalni zrobili

[cezio77]

W Szczawnie też byłeś "te-renówką" i ktoś ci auto popisał

Odnośnie zdjęcia- to musiał to zrobić ktoś dorosły i mało zaradny, bo jak by to dzieci ci obsypały piachem auto, to do dziś byś jej szukał z wykrywaczem metalu

To dzieło Rkalabuna

A odnośnie spalania to mi spalił tyle ile mu wlałem.
W terenie i na trasie nie żałowałem a pojedynek komu mniej a komu więcej spalił - przepraszam - ale przypomina posty z forów golfa w "tedeiku" lub zbiorowe mierzenie penisów

[cus10]

Moja pożarła 16 l LPG co wyniosło 28,16 (stacja za Koninem Huzar chyba lpg 1,76 zł)
przy 140.-150 km/h

[cezio77]

@Cezio77, teraz zauważyłem że masz podobne nr jak moja ostatnia sorcia, też miała NOS06, tylko że LN.

Murzyn to nie jest zbieg okoliczności. Musisz wrócić do Ostródy i do Sorento

[Ontario]

Te 10-11 litrów ropy, to chyba w trasie W koło komina i po lesie to raczej 15 Moja gazu wokół domu pali 18 a na trasie średnio 14 - i gdzie ta ekonomia diesla ?

[ntgale]

Są miasta i miasta, trasy i trasy...
Jak ktoś jeździ spokojnie drogami krajowymi z prędkościami do 100 km/h to pewnie 9 litrów na 100 km wystarczy. Korzystając z dróg S i A to już min 10 l/100 km.
Ale też bardzo ważne jak dużo czasu auto z automatyczną skrzynią jedzie z zablokowanym sprzęgłem. Pomiędzy 70-80 km/h następuje zablokowanie konwertera i wówczas energia silnika nie marnuje się na przetłaczanie oleju w konwerterze, tylko cała moc idzie na koła. Auto bardziej bezpośrednio reaguje na dodawanie gazu i przyjemnie się jedzie - nawet tym dieslem.
A lift zawieszenia - śmiem przypuszczać, że moje auto pali około litr na 100 km mniej po zdjęciu liftu, może nawet więcej, ale dokładnych pomiarów brak. Teraz mieszanka trasy, ekspresówek i miasta, z przewagą jazdy 120/130 km/h zakończy się spalaniem ok. 10 l/100 km. Przez poprzedni rok w podniesionym aucie nie zdarzały mi się takie wyniki. A wcześniej silnik niedomagał, więc też było więcej.

[Hessus]

Te 10-11 litrów ropy, to chyba w trasie W koło komina i po lesie to raczej 15

Jeżeli tak to czas na remont silnika.
12 l w mieście to max. Nie udało mi się przekroczyć tej granicy a dodam, że mam lift 2", auto obciążone stalowymi osłonami, belki poprzeczne na relingach, opony typu A/T, dystanse na kołach -wszystko to negatywnie wpływa na spalanie a jednak do 15 l jeszcze mi bardzo daleko.

[cezio77]

Hessus zgodzę się z Tobą odnośnie spalania, które podałeś jeżeli jest to skrzynia M/T.
W automacie nigdy nie udało mi się osiągnąć 12L/100km. Silnik mam sprawny, wtryski sprawdzone, w tym jeden po regeneracji. Poziom oleju silnikowego między wymianami bez zmian. Żadnych przedmuchów czy dymienia. O auto dbam bardziej niż o swoją drugą połówkę. Nie jeżdżę jak emeryt i w moim mieście 13L/100km to norma.
Patrząc na dane producenta, który podaje spalanie w mieście w A/T 10,9 jest to wynik do zaakceptowania.

[pikkolo]

mój - miasto i krótkie trasy 11-12, trasa - 9-10, po założeniu ALSELA-czyli jazda na 1 oś- na długiej trasie udało się zejść do 8,2 !
(silnik 140KM, A/T 4-ro biegowy, opony AT). Jak emeryt nie jeżdżę, ale też nie cisnę go jak osobówkę.

[pikkolo]

W Szczawnie też byłeś "te-renówką" i ktoś ci auto popisał

Odnośnie zdjęcia- to musiał to zrobić ktoś dorosły i mało zaradny, bo jakby to dzieci ci obsypały piachem auto, to do dziś byś jej szukał z wykrywaczem metalu

To dzieło rkalabuna

A odnośnie spalania, to mi spalił tyle ile mu wlałem.
W terenie i na trasie nie żałowałem, a pojedynek komu mniej a komu więcej spalił - przepraszam - ale przypomina posty z forów golfa w "tedeiku" lub zbiorowe mierzenie penisów

To nie do końca tak, trzeba też o spalaniu myśleć, bo lepiej kupić punto i jeździć niż kupić "amerykana" i płakać, bo na paliwo nas nie stać. Chyba że ktoś ma tyle na koncie, że i ZIŁ mu niestraszny - to OK.
Różnica w spalaniu forda, którym jeździłem, a Sorento to jakieś 6000-7000 rocznie - ekwiwalent tygodnia na Grand Canaria dla dwóch osób, lub 2 tygodni na Dominikanie dla jednej. Lub prywatnej szkoły dla dziecka. Co kto lubi - jeden woli to zostawić na stacji benzynowej, a drugi zobaczyć kawałek świata a jeszcze trzeci przejeść.
Potem jest tak, że do Albanii to wszyscy pojechali osobówkami, bo taniej
Za przyjemność wakacji z Sorento w zeszłym roku zapłaciłem extra 600 zeta. Tyle wyszła różnica pomiędzy paliwem w Sorento a innym autem, którym mogłem jechać.

[Admin]

Nic nie zastąpi przyjemności jazdy Sorento po bezdrożach
W maju na Ukrainę mogłem jechać ze Scorpionem jednym autem ale stracić możliwość jazdy w konwoju kilku Sorenciaków to dla mnie nie do przyjęcia .
Może jestem dziwny ale mało spalające Megane stoi pod domem nieużywane a ja jeżdżę Kia Sorento ;)
Po prostu nie mogę z niego wysiąść ..

[ntgale]

No to moje pomiędzy 7 a 7,5. Kto da mniej?

A pisałeś ostatnio, że po rocznicy zdjąłeś lift i dzięki temu spalanie spadło o litr, albo więcej... do 6-6,5?
O nie, nie wierzę

Ale ja na rocznicy byłem cytryną.

Moje Sorento pali powyżej 10. Raz tylko udało mi się coś koło 9 osiągnąć, ale więcej tak jechał nie będę bo to niebezpieczne. Tak samo mam z cytryną - od 7 w górę.

[tommy]

No to moje pomiędzy 7 a 7,5. Kto da mniej?

A pisałeś ostatnio, że po rocznicy zdjąłeś lift i dzięki temu spalanie spadło o litr, albo więcej... do 6-6,5?
O nie, nie wierzę

Temat poruszany wielokrotnie. Ja też nie wierzę w takie spalanie ale i tak każdy pozostanie przy swoim zdaniu. Może przy super oszczędnej jeździe na trasie z prędkością do 90km/h, z manualną skrzynia biegów, na oponach szosowych i tylko tylnym napędem można zejść do ok. 8l./100 km. Jeśli ktoś w dobrej wierze podaje niższy wynik to gdzieś występuje pomyłka - prawdopodobnie w kolejnym tankowaniu. Masy Sorento ( ponad dwie tony ) nic nie oszuka a spalanie rzędu 7,5 l./100 km. osiągają dopiero teraz nowoczesne SUV-y z super nowoczesnymi silnikami ( czego o dieslu 2.5 crdi VM nie można powiedzieć ) takie jak najnowsze Jeep Cherokee czy Land Rover Discovery Sport.

PS. To się odniosłem do trochę nieścisłej informacji.....ale ktoś i tak podawał spalanie 7,5

[dziadek]

Ja wczoraj z Rabki Autostrada do Rzeszowa nastawiony tempomat na 120 spalił ok 8,6 aż się zdziwiłem.!!!!