Padnięta turbina :(
Moderator: Moderator
- Madej
- ASSISTANCE
- Posty: 2424
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
- Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
A więc tak....doloty w miarę możliwości wyczyściłem, odpaliłem auto .... silnik równo pracuje, po chwili znowu biały dym.
Pojeździłem trochę i wypalił się pozostały olej i jak na razie wszystko jest ok ;)
Myślę że problem został rozwiązany ;)
Pojeździłem trochę i wypalił się pozostały olej i jak na razie wszystko jest ok ;)
Myślę że problem został rozwiązany ;)
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "
-
- ASSISTANCE
- Posty: 2447
- Wiek: 46
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 09:03
- Skąd jesteś: Czę100chowa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: srebrny/grafitowy
- Przebieg (km.): 219000
- Inny Samochód: SHILTON
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Regenerowana czy nówkę kupiłeś?
KIA SORENTO SHILTON N°532
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
- Madej
- ASSISTANCE
- Posty: 2424
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
- Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Kupiłem regenerowaną.2 lata gwarancji dają więc jest ok.
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "
- vokal
- ASSISTANCE
- Posty: 6169
- Rejestracja: poniedziałek, 22 marca 2010, 11:55
- Skąd jesteś: WA/NOE
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: IndigoBlue/AlpinGrey
- Inny Samochód: Jazz 1.4 LS '06
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 49 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Najśmieszniejsze w tym wszystkim, jest to, że w teorii nowoczesny diesel (tzn, taki który ma wtryski sterowane elektronicznie) nie ma prawa działać po odłączeniu zasilania żeby nie wiem ile oleju, nafty, benzyny czy innego świństwa nalać mu przez dolot. A jednak znane są przypadki (aczkolwiek niezmiernie rzadkie) że silnik rozbiega się na oleju z dolotu bez prądu. Normalnie zjawisko rozbiegania zachodzi gdy olej zaciągany dolotem zapala się w cylindrze od zapłonu normalnie wtryskiwanego wtryskiwaczem paliwa. Po odcięciu tego paliwa nie rozpylony w zasadzie wlany do cylindra dolotem olej nie powinien się zapalić lub po prostu spala się ale nie wybucha i płonący olej jest wypychany do wydechu - silnik gaśnie. Teorii na temat samoistnego rozbiegania jest wiele ale tak naprawdę nie wiadomo jak to możliwe (coś podobnie jak z produkcją szkła - potrafimy je wytwarzać ale nikt nie wie dlaczego powstaje). W dwusuwowych dieslach (stosowanych np. w starych konstrukcjach amerykańskich i rosyjskich) do ON dodawany jest olej tak jak do benzyny. I tak jak w dwusuwach benzynowych olej ten w cylindrze spala się w niewielkim stopniu i w postaci płynnej trafia do wydechu gdzie jest oddzielany w separatorze. Dopiero od niedawna stosowane na kolei (tu większość starych diesli jest dwusuwowych) nowoczesne syntetyki spalają się i lokomotywy dymią znacznie mniej niż kiedyś.
Uffff.... ale się rozpisałem
Uffff.... ale się rozpisałem
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Silnik Sorento bazuje na silniku od motopompy , więc w momencie braku zasilania przypomina sobie stare czasy i sam zaczyna sobie wytwarzać prąd
- Madej
- ASSISTANCE
- Posty: 2424
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
- Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Teraz wiem, że teoria i praktyka to dwie różne rzeczy ;)
Vokal bylo troszke strachu, ale jest ok ;)
Vokal bylo troszke strachu, ale jest ok ;)
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Madej pisze:Teraz wiem ze teoria a praktyka to dwie rozne rzeczy ;)
Vokal bylo troszke strachu ale jest ok ;)
Może już nikt , nigdy nie zada pytania, czy jak mu padła turbina to, czy może jeszcze dojechać do domu
-
- możesz mi ufać
- Posty: 1381
- Rejestracja: sobota, 11 maja 2013, 20:12
- Skąd jesteś: dolnośląskie 59300
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie mam
- Rok: 2008
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 138000
- Inny Samochód: Citroen C4, Citroen
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Myślę, że nic do rzeczy nie mają tutaj wtryskiwacze, że są sterowane elektrycznie. Kiedyś był zaworek elektryczny w pompie co też odcinał paliwo. Olej nie wlewa się do cylindra swobodnie, jest rozpylany. Po prostu pracująca i puszczająca turbina wytwarza mieszankę olejowo-powietrzną, która jest zasysana do cylindrów i tam spalana bez żadnej kontroli. Turbina sie rozpędza, coraz wyższe ciśnienie itd. Do póki mamy któreś z dwóch mediów możemy wyłączać stacyjkę, akumulator itd. Rozbieganie jest dosyć częste, sam kilkukrotnie widziałem, nawet ostatnio VW. Niestety z tym przy dieslu trzeba się liczyć.
- Madej
- ASSISTANCE
- Posty: 2424
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
- Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Beata chyba jestem skazany jeszcze na jazdę Sorento dlatego nic się nie stało ;)
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "
- dawidpl
- moje konto
- Posty: 189
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lutego 2012, 19:27
- Skąd jesteś: Szczecin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 131000
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Chłopaki mam ostatnio nie lada dylemat z tą turbiną :/ Gdy na zimnym dodam trochę więcej gazu to strasznie świszczy, jak tylko się nagrzeje to efekt ten mija. Około miesiąc temu miałem wrażenie podczas jednej przejażdżki, że stracił zauważalnie na mocy. Na następny dzień wszystko wróciło do normy.
Mam automat i boje się, że jak mi turbina padnie to zatrze się silnik a tego bym nie chciał bo bardzo o niego dbam.
Czy niedużym kosztem można zweryfikować kondycję turbo? Czy rozsądne będzie wysłanie turbo do regeneracji jeśli auto jeździ normalnie a turbo słychać tylko na zimnym?
Dodam, że auto jest w moim posiadaniu 3 lata i chyba od początku turbo było tak głośne, a na 100% od dłuższego czasu jest taki efekt. Oczywiście nie dodaje za dużo gazu na zimnym, ale piszę co się dzieje, gdy to zrobię.
Co mi radzicie?
Mam automat i boje się, że jak mi turbina padnie to zatrze się silnik a tego bym nie chciał bo bardzo o niego dbam.
Czy niedużym kosztem można zweryfikować kondycję turbo? Czy rozsądne będzie wysłanie turbo do regeneracji jeśli auto jeździ normalnie a turbo słychać tylko na zimnym?
Dodam, że auto jest w moim posiadaniu 3 lata i chyba od początku turbo było tak głośne, a na 100% od dłuższego czasu jest taki efekt. Oczywiście nie dodaje za dużo gazu na zimnym, ale piszę co się dzieje, gdy to zrobię.
Co mi radzicie?
- miro
- wiem wszystko
- Posty: 2461
- Wiek: 54
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2014, 09:23
- Skąd jesteś: Bestwina
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebro
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
I turbinka poszła w zaświaty.
Jednak dzięki Wam i temu co tu się nauczyłem, uchroniłem silnik przed padnięciem.
Zaczęło coś świstać powyżej 2,5 tyś obrotów i dziwny hałas dochodził z komory silnika, więc pomalutku, powolutku doczołgałem się do mechanika.
Tam przegazowaliśmy i poszła chmurka dymu ...... uff.
Szczęście w nieszczęściu.
Jednak dzięki Wam i temu co tu się nauczyłem, uchroniłem silnik przed padnięciem.
Zaczęło coś świstać powyżej 2,5 tyś obrotów i dziwny hałas dochodził z komory silnika, więc pomalutku, powolutku doczołgałem się do mechanika.
Tam przegazowaliśmy i poszła chmurka dymu ...... uff.
Szczęście w nieszczęściu.
- Madej
- ASSISTANCE
- Posty: 2424
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
- Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Dobrze ze wczesniej udalo sie zdiagnozowac usterke i obylo sie bez dodatkowych kosztow i stresu
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Padnięta turbina :(
Gdybym kiedyś wiedział to co teraz, to nie zniszczyłbym silnika i miałbym teraz swoje piękne złote Sorento
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości