Nieszczelnośc w układzie chłodzenia

[tabast]

Cecha koła pasowego ok godz 1(wybita cecha na osłonie pokrywy dolnego rozrządu.
Cecha zębatki Cr ok godz 4
Cechy wałków rozrządu wiadomo godz 12

[kamow]

Dzięki za pomoc.Jutro okulary w rękę(nie ma co cwaniakować)i działam dalej.

[Marek]

Łańcuch przeskakuje jak silnik się blokuje . Trzeba było tak od razu.

[tabast]

Zaczerpnięte z innego wątku.

IMG_20200617_175553_copy_1024x1024.jpg (207.02 KiB) Przejrzano 1453 razy

IMG_20200617_175643.jpg (222.72 KiB) Przejrzano 1453 razy

IMG_20200625_191857.jpg (304.67 KiB) Przejrzano 1453 razy

[kamow]

Auto odpaliło,wygląda na to że wszystko dobrze poskładałem .Po napompowaniu popychaczy zaczeła pracować równo i cicho,trochę niepokoi mnie to że trochę dymi nie wiem jutro się przejadę morze będzie ok.

[Marek]

Co było przyczyna że nie mogłeś go obrócić? Dymi bo jest zimno i długo stał.

[kamow]

Obrócić go mogłem ale do pewnego momentu ,napinacz łańcucha po ściśnięciu był bardzo miękki i nie naciągał łańcucha po kilku obrotach wałem łańcuch przeskakiwał na zębatce od pompy i silnik się blokował.Strzykawką z olejem dobiłem napinacz na tyle by morzna go było założyć ,łańcuch był napięty i już nie przeskoczył.

[Bodzion]

... dobiłem napinacz na tyle by morzna go było założyć...

... nie wiem jutro się przejadę morze będzie ok...

Miejmy nadzieję, że lepiej naprawiasz samochody niż stosujesz w praktyce ortografię polską.
Oczy bolą jak się na to patrzy.

[kamow]

„Strzykawką wtłoczyłem trochę oleju w napinacz”, „ może będzie ok”, pewnie popełniłem jeszcze takie błędy jak "ą, ę, ś, ć, gdzieś nie postawiłem przecinka PRZEPRASZAM.

[kamow]

Dzisiaj przejechałem się autem, wygląda na to, że wszystko będzie ok. Silnik osiągnął prawidłową temperaturę i pracował poprawnie, chociaż rano po odpaleniu zabrzęczał i przez chwilę pracował nierówno. Dziękuję wszystkim którzy odpowiedzieli na mój post i Pozdrawiam.

[tabast]

Nie daje mi spokoju ten przeskakujący łańcuch.
Według mnie albo już za bardzo rozciągnięty lub przy składaniu silnika bardzo obficie polałeś cylindry olejem i kompresja zrobiła swoje.

[kamow]

Kilkanaście lat pracy w hangarze przy obsłudze PZL-10W nauczyło mnie na pewno czystości i dokładności podczas napraw nie tylko samochodu. Przed założeniem głowicy cylindry i tłoki zostały dokładnie wyczyszczone i przedmuchane sprężonym powietrzem. Wałem korbowym obracałem przed założeniem wtrysków i świec żarowych, nie mogło być sprężania. Ja osobiście stawiam na napinacz łańcucha, przed założeniem ścisnąłem go maksymalnie. Kręcąc wałem napinacz nie napinał odpowiednio mocno łańcucha co powodowało jego przeskakiwanie na zębatce pompy wtryskowej i blokowanie się silnika. Małą strzykawką wtłoczyłem trochę oleju do napinacza co zdecydowanie go utwardziło, ale na tyle, żeby móc go założyć. Po tym zabiegu łańcuch już nie przeskoczył.

[kamow]

Nie przesmarowałem delikatnie olejem gładzi cylindrów to fakt, ale nie wiem, czy było to konieczne. Przed uruchomieniem zakręciłem kilka razy silnikiem bez podpiętych wtryskiwaczy, myślę, że pierścienie rozprowadziły olej po gładzi cylindra i silnik nie uruchomił się na sucho. Jeśli jest inaczej i trzeba smarować gładzie cylindrów to mój błąd.posting.php?mode=reply&f=25&t=17528#

[tabast]

Spokojnie
Rozbierałem to tylko 4 razy. Zarówno na starym jak i nowym rozrządzie. Patent z napełnieniem dobry. Ale dziwi mnie sam fakt, że łańcuch przeskakuje . U mnie to nie występowało pomimo pustego napinacza.

[kamow]

Szczerze mówiąc ja tak do końca nie jestem pewny, że to wina napinacza. Ustawiałem ten rozrząd chyba cztery razy, możliwe, że po prostu nie dość dokładnie ustawiłem go na znakach. Nie wiem jak to wytłumaczyć, posting.php?f=25&mode=reply&t=17528&sid=c17b90d88118e61277766999861008af# ten silnik chyba jest kolizyjny.