Kia Sorento nie odpala - pali z plaka. Reanimacja

[tabast]

Przeczyść trochę szmatką i zobaczyć żółtą miedzianą podkładkę na tle aluminium.
Chyba że wpadły pod pokrywę zaworów.
Apropo wtryskiwaczy. Bardzo ładnie wyglądają.czy ty je czyściłeś może?

[Andrzej]

Nic na siłę
Jak mi wyszedł wtrysk bez podkładki to lekko nasmarowałem końcówkę i włożyłem jeszcze raz .

[Sebaxxx]

Na dziś się mój czas przy Sorento wyczerpał. Wydostałem wtryski bez problemu, ale została mi wisieńka na torcie czyli podkładki. To zrobię już na urlopie, bo po 20 minutach bawoenia się z tą podkładka w końcu udało mi się ją wydostać, ale zawsze wchodziła mi pod pokrywę zaworów. Bałem się, że tam zostanie i odpuściłem.
Nie wiem Andrzeju czym to nasmarować aby za pomocą wtrysku wyszła. Myślałem, że będzie to łatwe, ale jak mi się wślizgnęła pod pokrywę zaworów, to aż mi ciepło się zrobiło i pomyślałem by na dziś odpuścić. A co dla mnie wydawało się dziwne, że wtrysk nie wchodzi do końca w gniazdo, a zostaje jakieś 0,5 -1 cm luzu, myślałem, że coś źle jest, ale jest na wysokości metalowego wężyka, więc jest ok. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś dobre pomysły z wyciąganiem tej podkładki miedzianej, proszę pisać

A co do pytania czy czyściłem wtryskiwacze, to odpowiedź brzmi nie. Były regenerowane 3-4 lata temu. Może góra jest nowa czy coś chyba, że chodzi Ci o zdjęcie całego wtryskiwacza po wyjęciu jakie dodałem, to odpowiedź brzmi: przetarłem go szmatką.

[Andrzej]

Ale jak to? Jeśli podkładka się rusza i jest luźna to smarujesz wtrysk czymkolwiek o dużej lepkości , np towotem, wsuwasz spowrotem wtrysk , podkładka się przykleja i ja wyciągasz .
Ja nie miałem żadnego problemu , dlatego trochę się dziwię , że tyle z tym walczysz.
Tylko że ja miałem lepiej , bo wyciągałem z zapasowego silnika

[Sebaxxx]

Miałem Andrzeju chwilę dosłownie, to wykreciłem te wtryski, a towotu nie miałem. Będąc w Polsce może uda mi się to kupić, lecz mam grafik strasznie napięty. Teraz tak sobie myślę, że na wtrysk po regeneracji jak nałożę towotu by wyjąć tą podkładkę czy nic się nie stanie i wystarczy później tylko przetrzeć wtrysk z towotu i do gniazdo go.

[Marek]

Wbij śrubokręt w otwór starej podkładki i ją wyjmiesz . A na nowym wtrysku, będziesz miał nowy oring i prawdopodobnie nową podkładkę, to z nim nie majstruj.

[Andrzej]

Wbij śrubokręt w otwór starej podkładki i ją wyjmiesz.

No i już masz rozwiązanie , tylko musi być płaski

[Sebaxxx]

Witajcie w Polsce!!! oddałem przed chwilą wtryski I cena za 2x sprawdzenie 120zł. Naprawa, mają dzwonić jakie koszta, ale od 350-700 Serwis Bosch. Pytałem o śrubę od wtryskiwaczy i mogą zamówić, ale potrzebują numerów, a ja nie wziąłem papierów od auta

[tabast]

338164A001
http://www.kiasklep.pl/index2.php?a=sorento&b=silnik&c=zaopatrzenie+i+przygotowanie+paliwa+2.5+Crdi

[krzysiek ardie]

Co do śrub od wtryskiwaczy w Kia Sorento była z nimi wtopa tyle że generalnie w poliftach, zdjęcie z biuletynu KIA Motors

Przechwytywanie.JPG (74.63 KiB) Przejrzano 1140 razy

[Sebaxxx]

Ja mam przedlift, więc może będą dobre, serwis ma możliwość ich zamowienia.

[Marek]

To zamów, lepiej spać spokojnie. Sobie to może mógłbym tak zrobić, ale jak wymieniałem w innych to zawsze dawałem nowe śruby. Szybko wróciłeś do kraju.

[Bodzion]

Co do śrub od wtryskiwaczy w Kia Sorento była z nimi wtopa tyle że generalnie w poliftach, zdjęcie z biuletynu KIA Motors

Jeżeli Krzysiek pisze, że te śruby mogą strzelić, to ja zmieniam zdanie w tej sprawie.
Oczywiście nie zmieniam zdania w sprawie materiałoznawstwa, czyli ta śruba nie ma prawa się urwać, jeżeli jest dobrze wykonana.
I o to chyba chodzi.
Coś się skośnookim najwyraźniej nie udało w sprawie produkcji tych śrub w poliftach i dlatego zalecają ich wymianę na nowe.
Zapewne już wady pozbawione.

I oczywiście zapewne przypadkiem dotyczy to głównie polifta, czyli tej wersji gdzie również wadliwe podkładki pod wtryskiwacze doprowadzały do nagłego zatarcia silnika.
Cóż za dziwna zbieżność problemów.

Na szczęście ja mam przedlifta gdzie i podkładki oryginalne pod wtryskiwacze były OK, a i śruby jakoś nie pękają.
Postęp, czyli polift przyniósł tu jak widać "wsteczny rozwój"

[tabast]

Przedlift łatwiejszy i tańszy w serwisie.
Poza ESP tak naprawdę większych zalet jakoś specjalnie nie widzę.
Podkładki i śruby i tak większość ma wymienione bo chyba już każdy egzemplarz miał coś grzebane przy wtryskach. Więc to żaden problem.
Bardzo długa ta dyskusja o śrubach i podkładkach za 100zł (słownie: sto złotych).

[Sebaxxx]

Mam 500km do kraju jutro dostanę wycenę regeneracji wtryskow, więc podzielę się wiedzą A śrubę domówie