Polski Klub Kia Sorento

krzysiek ardie dzięki za instrukcję.

Myślę o sprawdzeniu przebiegu sygnału oscyloskopem, tylko nie mam oscyloskopu , ale jedna rzecz mnie zastanawia, wszędzie jest podane że przebieg sygnału z czujnika położenia wałka ma mieć amplitudę 5V, w żadnej instrukcji nie podają, żeby zmierzyć napięcie na tym pinie sygnałowym, a jak zmierzę to mam tam 1,5-1,8V, a nie 5V , jest to pin nr 2 (środkowy), mógłby ktoś u siebie zobaczyć miernikiem jakie napięcie jest na tym pinie po włączeniu zapłonu ? .

Przy kręceniu rozrusznikiem ( a dokładniej jak wałek rozrządu się obraca )powinno być 5v. Jak masz dobry multimetr to odczytasz wartości skrajne. Co prawda jestem na wakacjach ale mam miernik i odczytam ci te wartosci ale dopiero pod wieczór. Pomyślałeś o diodzie, o której wcześniej wspominałem? Będziesz ładnie widział impulsy.

Edit: sorry nie zmierzę u siebie gdyż jestem na wyjeździe a trzeba odkręcić pokrywę silnika.

Sprawdziłem napięcie podczas kręcenia i maks 1,9V pokazał miernik. Także, to jest w sumie to samo napięcie co po zapłonie.

Sygnał lepiej byś zobaczył na starym analogowym mierniku, a jeszcze lepiej na oscyloskopie podczas kręcenia rozrusznikiem. A zasilenie między 1 a 3 sprawdziłeś ?

Tutaj właśnie wiem, że najlepiej oscyloskop by się sprawdził. Coś spróbuję ogarnąć. Jeśli sprawdzać impulsy diodą to jakąś 5V bym musiał nabyć.
Na pinach 1-3 jest napięcie akumulatora.

Skoro masz zapasowy czujnik pod ręką to wystarczy , że kawałkiem przewodu podłączysz klucz płaski do masy (może obejdzie się bez tego) i na włączonym zapłonie przesuwaj kluczem w odległości 2-3 mm nad czujnikiem w te i wewte energicznie. Zwykły multimetr powinien pokazać zmiany napięcia. Jeśli chodzi o test diodą to użyj tego co masz akurat pod ręką. Może to być jedno ogniwo zwykłego paska LED lub byle jaka diodą 3.3 v z rezystorem powiedzmy 800- 1000 ohm. W taki sposób można przetestować czujnik poza samochodem podpinając go bezpośrednio do akumulatora. Aha, w 100 procentach to ja nie jestem pewny swoich racji ale domniemam, że ten czujnik to coś na wzór aktywnego czujnika halla.

Wojciech przecież masz dostęp do dobrego sprzętu,(Delphi) zdjęcie wcześniej wstawiałeś . W opcjach powinna być możliwość pokazania na wykresie pracę czujników.

Marek, jak by to oprogramowanie pozwalało w tym samochodzie na dokładną weryfikację sprawności czujników wału i wałka to dawno bym zweryfikował
Co można sprawdzić związane z tymi czujnikami to tylko obroty czytać, a obroty bierze z czujnika wału.

Byłem przekonany że to lepszy sprzęt . To nasz Cdif ma wykres i osobno oscyloskop. Wracając do tematu , masz może zainstalowany dodatkowy alarm?

O dodatkowym alarmie czy innym zabezpieczeniu nic mi nie wiadomo.

Ogólnie na obecną chwilę mam taki pomysł, że zabiorę się za dokładną weryfikację całego rozrządu.

Jak już coś to zaglądnij pod pokrywę zaworów. Według zamieszczonych zdjęć nie masz przestawionego rozrządu. A jest kupa roboty aby odsłonić 3 łańcuchy. Trzeba odkręcić chłodnicę i podwiesić sprężarkę klimy.

Masz przesunięcie o pół zęba , to nie jest przyczyna. Nie masz zasilenia na wtryskach , uszkodzona jest instalacja lub Ecu .

Tak, to nie wina rozrządu, ale sobie dla pewności obejrzałem, sprawdziłem i przy okazji miskę olejową uszczelniłem i łożyska w rolkach na osprzęcie wymieniłem

Na środkowym pinie sygnałowym czujnika wałka rozrządu powinno być napięcie 5V.

Zamontowałem zestaw rozruchowy, czyli nowy ECU, immo i stacyjka, auto odpala, także ogólnie winny był ECU

Super