Strona 1 z 1

Szlam w chłodnicy, szok i niedowierzanie

: wtorek, 21 listopada 2017, 18:11
autor: sdteam
Witam. Moja Sorcia od jakiegoś czasu dawała oznaki zużycia sprzęgła. Niestety chyba jest na mnie zła za to że zwlekałem i dowaliła mi jeszcze robotę z głowicą :palm:
W trakcie powrotu ze sklepu silnik zaczął jakby głośniej pracować, ale naprawdę taka niewielka różnica... Jak otworzyłem maskę to mało się nie popłakałem. Ze zbiornika wyrównawczego leciał szlam. Auto na lawecie pojechało do doktora gdzie potwierdziła się obawa że to prawdopodobnie uszczelka pod głowicą.
Silnik wyciągnięty i na szczęście u nie nie ma dwu-masy o czym nie wiedziałem. Doktor nie widział żeby uszczelka była bardzo uszkodzona więc głowica poszła na kontrolę szczelności i jeśli się nada to na szlif.
Powiedzcie mi proszę jest szansa żeby nie było widoczne uszkodzenie uszczelki skoro olej zmieszał się z płynem chłodniczym?
Dodatkowo przy demontażu świec okazało się że trzy z nich się ukruszyły :jaw:
Koszty się mnożą, a pan doktor mówi że jeszcze przy okazji silnika na wierzchu sprawdzi mi stan rozrządu.
Mam nadzieje że głowica będzie OK jeśli nie to będę Was prosił o pomoc w znalezieniu nowej :love:

Re: Szlam w chłodnicy, szok i niedowierzanie

: wtorek, 21 listopada 2017, 19:47
autor: Marek
Szansa jest , zależy od tego kto patrzy , pękniętą głowicę można czasami pospawać . :)

Re: Szlam w chłodnicy, szok i niedowierzanie

: wtorek, 21 listopada 2017, 20:06
autor: Andrzej
A świece trzeba umieć wykręcać :)
Nigdy w życiu nie można wziąć klucza i odkręcać jak normalną śrubę.
Trzy to rekord , jeszcze o tyłu ukręconych na raz nie słyszałem . :hmm:
Gdyby mechanik czytał nasze forum , to wiedziałby , że powoli , najpierw w jedną stronę , powrót i w drugą , małymi skokami :)

Re: Szlam w chłodnicy, szok i niedowierzanie

: wtorek, 21 listopada 2017, 20:15
autor: cezio77
Oby to była głowica bo przyczyn takiej awarii może być więcej. Trzymam kciuki.

Re: Szlam w chłodnicy, szok i niedowierzanie

: wtorek, 21 listopada 2017, 20:25
autor: sdteam
Więcej? Możesz mnie oświecić? Chłodnica oleju? Ten szlam w zbiorniku był pod wielkim ciśnieniem, dużo większym niż ma układ chłodzenia. Wiem jak naprężone były węże gdy nic się nie działo, a jak ten olej się tam dostał to były nabite jak opona w kolarzówce.

Re: Szlam w chłodnicy, szok i niedowierzanie

: wtorek, 21 listopada 2017, 22:15
autor: cezio77
Chłodnicy oleju u Ciebie nie ma jeśli masz skrzynię MT.
Jeśli głowica będzie cała to trzeba będzie sprawdzić słupek silnika ale to jest czarny scenariusz i o takim jeszcze nie słyszałem.
Niech mechanik dokładnie obejrzy powierzchnię tłoków czy nie ma pęknięć.
Bądźmy dobrej myśli.