Polski Klub Kia Sorento

Tak. Mam ogólnie klimatronik dwustrefowy tak że te z lewej i prawej strony przesuwają się. A dało by coś, jak pisałem ściągnięcie solniczka i ustawienie temp. ręcznie na prowadnocach?

A tak. Nie zauważyłem, że masz polifta.



Sprawdzenie klap możesz zrobić jak proponujesz. Przestawianie ręczne też powinno dawać efekty w temperaturze nawiewu.
Możesz też sprawdzić prawidłowość sterowania jak opisano w poniższym pliku.

O dzięki, wstępnie sprawdzę ręcznie a sterownik pod miernik.
A co do sprawdzenia pompy, jeżeli jest to układ bez powrotu tylko cisnieniowy to czy też powinien po dodaniu gazu zassać płyn do chłodnicy razem z płynem ze zbiorniczka a na wolnych obrotach "oddać" go spowrotem

Miej 100% pewności, że pompa wody działa. Jeżeli już będziesz miał to spróbuj zalać płukanie do układów chłodzenia, zmienić płyn, przepłukać, ze dwa razy wodą cały układ. Można dorobić wężyki i pod ciśnieniem przepłukać samą nagrzewnicę. Ja z braku możliwości podania ciśnienia wody do nagrzewnicy, przedmuchałem ją sprężarka. Uwaga chlapie gorącym syfem, który później ciężko domyć jak zaschnie. U mnie pomogło. Symptomy miałem takie same, a i oba gorące weze nagrzewnicy świadczą o tym, że nie oddaje ciepła prawidłowo czyli jest zasyfiona.

Czyli jedynym sprawdzenie pompy przy takim układzie chłodzenia jak jest po lifcie, jest zalanie chłodnicy na maxa i sprawdzenie czy zassa płyn...
A z przewodami od nagrzewnicy już walczyłem przy wymianie termostatu, za cholern nie chciały zejść z przewodów sztywnych. No ale fakt, nie zostaje mi nic innego jak sprawdzenie tego wszystkiego co opisujecie . Jedynie z płukaniem układu, mam dostęp do wody pod ciśnieniem, tylko że zimnej :/ A gdzie najlepiej zapodać wąż z wodą tak żeby przepchało cały układ?

Poczekaj, bo czegoś nie kumam:
Po co ściągałeś węże z nagrzewnicy do wymiany termostatu?

Chodziło mi o spuszczenie całego starego płynu, bo coś mało mi go zleciało po odkręceniu kraniku, potem zdemontowałem termostat i wtedy zleciało z bloku jeszcze parę ltr ale też nie za wiele

Wymontował bym termostat żeby nie blokował i przepłucz samą chłodnicę , a później silnik . Jeżeli to pomoże to ok. Ja przy spuszczaniu płynu dmuchałem powietrzem , tylko delikatnie . Zeszło mi ponad siedem litrów.

No właśnie dostęp do sprężarki jest marny, bardziej prawdopodobne było by władowanie węża z wodą. Jest sens dolania wcześniej czegoś do płukania układów przejechać do zagrzania silnika, zlać i przepłukać wodą?

Tylko nie próbuj płukać gorącego silnika zimną wodą

Jest sens. Jeśli masz czysty układ nic nie zobaczysz. Jeśli masz syf, to z pozornie przyzwoitego płynu wylecą gluty.

Oj nie nie, poczekam aż silnik porządnie wystygnie. A w tym czasie spuszcze stary płyn i wykręce termostat,może też uda mi się ściągnąć przewody z nagrzewnicy.
A przed tym doleje jakiegoś "czyścika" do układu, może puścić jak nie jest drożny.
Jednak wymienię też pompę wody z takiego względu że zapewne nie była sprawdzana jak i wymieniana.

Trafiło mi się w ręce takie coś do płukania ukladu, podobno dobre. Najgorzej ściągnąć mi węże od nagrzewnicy, zdaje mi się że pójdą do wycięcia i wymiany. Ogólnie to na początek po zlaniu płynu z układu, chciał bym przepłukać samą nagrzewnice i chlodnice wodą pod cisnieniem,sprawdzić ile wody wejdzie w chłodnice, a potem podłączyć je w układ i zalać cały wodą destylowaną wraz z dodatkiem. Czekam jeszcze na nową pompę.
I teraz kwestia czy układ płukać na nowej pompie, myślę że tak wtedy będę miał pewność że powinna przetłoczyć całą wode(destylowana) z dodatkiem. Druga sprawa to czy płukać układ z zamontowanym termostatem, czy zdemontować go zalać układ mieszanką no i na jakiś czas uruchomić silnik,do lekkiego zagrzania się.

Przewody gumowe trzeba odkleić od króćca chodnicy , włóż pod przewód jakiś nieduży śrubokręt lub haczyk i podważ , albo jeżeli masz jakieś regulowane szczypce lub cęgi, to złap za przewód i spróbuj go przekręcić na króćcu .

Ok dzieki bardzo