Awaria wtryskiwacza
Moderator: Moderator
-
- wiem wszystko
- Posty: 2219
- Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
- Skąd jesteś: SBE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: srebrno - szary
- Przebieg (km.): 135000
- Inny Samochód: CBR 1100 XX
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 99 times
- Kontaktowanie:
Awaria wtryskiwacza
Mam kłopot.
Czołg zaczął trochę dłużej kręcić zanim odpali. Zmieniłem świece żarowe bo jedna była padnięta.
Jak pisałem w innym wątku, świece wyglądały jak nowe a jedna padła prawdopodobnie ze starości. W końcu już "14 lat minęło..."
Nie pomogło to w usunięciu kłopotów z dłuższym kręceniem przy odpalaniu.
Więc zrobiłem dziś test przelewowy bo podejrzewałem (i słusznie), że to tu jest przyczyna.
Co się okazało ?
Walnięty jest wtryskiwacz 2 cylindra (licząc od przodu pojazdu) - szczegóły na zdjęciu poniżej.
To nie jest zużycie, to jest jakieś uszkodzenie wewnętrzne bo leje jak z wiadra, pozostałe równo i prawie nic.
I tu kilka pytań:
1. Czy demontaż wtryskiwacza jest jakimś kłopotem ? Dam radę sam ? Jestem ogarnięty technicznie i mam nieźle wyposażony warsztat.
2. Gdzie go wysłać na sprawdzenie/regenerację/regulację ? Proszę o jakiś sprawdzony namiar.
A.... i jeszcze jedno. Będę robił tylko ten jeden, nie zamierzam regenerować wszystkich
3. Czytałem o jakiś specjalnych podkładkach które są niezbędne aby go z powrotem zamontować. Jakieś numery katalogowe ?
Pewnie kupię w KIA lub w moim sklepie KIAauto w Jankach.
4. O czym zapomniałem ? Każda pomoc mile widziana...
Będę wdzięczny za jakieś info, czuję się lekko bezradny...
Podpowiedzcie co odkręcić...
A oto sprawca zamieszania - ten drugi od lewej
Czołg zaczął trochę dłużej kręcić zanim odpali. Zmieniłem świece żarowe bo jedna była padnięta.
Jak pisałem w innym wątku, świece wyglądały jak nowe a jedna padła prawdopodobnie ze starości. W końcu już "14 lat minęło..."
Nie pomogło to w usunięciu kłopotów z dłuższym kręceniem przy odpalaniu.
Więc zrobiłem dziś test przelewowy bo podejrzewałem (i słusznie), że to tu jest przyczyna.
Co się okazało ?
Walnięty jest wtryskiwacz 2 cylindra (licząc od przodu pojazdu) - szczegóły na zdjęciu poniżej.
To nie jest zużycie, to jest jakieś uszkodzenie wewnętrzne bo leje jak z wiadra, pozostałe równo i prawie nic.
I tu kilka pytań:
1. Czy demontaż wtryskiwacza jest jakimś kłopotem ? Dam radę sam ? Jestem ogarnięty technicznie i mam nieźle wyposażony warsztat.
2. Gdzie go wysłać na sprawdzenie/regenerację/regulację ? Proszę o jakiś sprawdzony namiar.
A.... i jeszcze jedno. Będę robił tylko ten jeden, nie zamierzam regenerować wszystkich
3. Czytałem o jakiś specjalnych podkładkach które są niezbędne aby go z powrotem zamontować. Jakieś numery katalogowe ?
Pewnie kupię w KIA lub w moim sklepie KIAauto w Jankach.
4. O czym zapomniałem ? Każda pomoc mile widziana...
Będę wdzięczny za jakieś info, czuję się lekko bezradny...
Podpowiedzcie co odkręcić...
A oto sprawca zamieszania - ten drugi od lewej
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11388
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Dasz radę , dwa przewody paliwowe , widełki trzymające i kostka . Chyba że będzie zapieczony , wtedy przyda Ci się zestaw do wybijania wtrysków .
- Farmer1971
- możesz mi ufać
- Posty: 1037
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 11:37
- Skąd jesteś: Grabowo Kościerskie
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 300000
- Inny Samochód: VW Polo 1,4
- Twoje poprzednie Sorento: Srebrna 2.5 CRDi 2003r. 140KM, M/T
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 107 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Tylko uważaj, jak będziesz zdejmował zawleczki od przewodu powrotnego, bo lubią wystrzelić i wtedy weź szukaj...
Jak będziesz kupował uszczelki, to kup od razu śrubę, którą jest przykręcony wtryskiwacz, bo powinno się ją wymieniać po każdym odkręceniu.
Jak będziesz kupował uszczelki, to kup od razu śrubę, którą jest przykręcony wtryskiwacz, bo powinno się ją wymieniać po każdym odkręceniu.
Kia Sorento 3.3V6, automat tiptronic, 2007r.
- krzysiek ardie
- ma VIN w małym palcu
- Posty: 7225
- Wiek: 59
- Rejestracja: sobota, 19 czerwca 2010, 10:39
- Skąd jesteś: Opole
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: srebrny
- Przebieg (km.): 159000
- Inny Samochód: Daewoo Matiz
- Has thanked: 474 times
- Been thanked: 331 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Bodzion nowa podkładka + oring i tak jak pisze Piotr śruba mocowania widełek wtryskiwacza nowa, zarzuć mi VINem w wolnej chwili popatrzę.
uczestnik SDA
"Kup Inne Auto" cyt. Sztaba
"Kup Inne Auto" cyt. Sztaba
- kamax
- moje konto
- Posty: 170
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2011, 20:21
- Skąd jesteś: Gdańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2013
- Kolor: Czarna Perła
- Przebieg (km.): 170000
- Inny Samochód: Honda Africa Twin
- Twoje poprzednie Sorento: Fajne - lubiłem je.
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Miałem to samo tylko na czwartm cylindrze. Wyjąłem wtrysk (na szczęście bez problemu) i wysłałem do serwisu Bosch (chyba gdzieś w podkarpackim).
Po weryfikacji skontaktowali się ze mna, że końcówka wtrysku jest zużyta i trzeba ją wymienic i koszt naprawy ok 350 zl a pozostałe elementy wtrysku są jeszcze w granicach tolerancji. Gdybym wymieniał tylko sama końcówke Bosch dawał gwarancje na miesiąc , a przy wymianie wszystkich ruchomych elementu wtrysku dają gwarancje 2 lata (koszt 650 zl). Wybrałem opcje nr 2 i zrobili mi cały z gwarancją. Po pół roku sprzedałem auto i kupcowi po 3 dniach zapaliła się kontrolka CHECK ENGINE i po weryfikacji u mechanika wyszło , że jest usterka wtrysku nr ....4 (tego który był regenerowany). Jako , że sprzedając auto dołożyłem sprzedającemu wszystkie dokumenty i faktury za naprawy poradziłem mu kontakt z w/w serisem Bosch odnośnie reklamacji wykonanej usługi. Gościu wysłał do nich ten wtrysk i po 2 dniach otrzymał go spowrotem bezpłatnie w pełni sprawnego (okazało się , że zwariowało coś z elektroniką wtrysku).
(Wtrysk po regeneracji przyszedł z nową uszczelką.)
Po weryfikacji skontaktowali się ze mna, że końcówka wtrysku jest zużyta i trzeba ją wymienic i koszt naprawy ok 350 zl a pozostałe elementy wtrysku są jeszcze w granicach tolerancji. Gdybym wymieniał tylko sama końcówke Bosch dawał gwarancje na miesiąc , a przy wymianie wszystkich ruchomych elementu wtrysku dają gwarancje 2 lata (koszt 650 zl). Wybrałem opcje nr 2 i zrobili mi cały z gwarancją. Po pół roku sprzedałem auto i kupcowi po 3 dniach zapaliła się kontrolka CHECK ENGINE i po weryfikacji u mechanika wyszło , że jest usterka wtrysku nr ....4 (tego który był regenerowany). Jako , że sprzedając auto dołożyłem sprzedającemu wszystkie dokumenty i faktury za naprawy poradziłem mu kontakt z w/w serisem Bosch odnośnie reklamacji wykonanej usługi. Gościu wysłał do nich ten wtrysk i po 2 dniach otrzymał go spowrotem bezpłatnie w pełni sprawnego (okazało się , że zwariowało coś z elektroniką wtrysku).
(Wtrysk po regeneracji przyszedł z nową uszczelką.)
-
- wiem wszystko
- Posty: 2219
- Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
- Skąd jesteś: SBE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: srebrno - szary
- Przebieg (km.): 135000
- Inny Samochód: CBR 1100 XX
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 99 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
Sprawa wygląda tak, że wtryskiwacz wyjęty. Obyło się bez jakichkolwiek problemów.
Należy się jedynie przed pracą zaopatrzyć w porządny inbus 6 mm, najlepiej w bicie do grzechotki.
Taki normalny inbus prętowy się raczej nie sprawdzi. Łapa wtryskiwacza jest dokręcona dość mocno.
Co ciekawe, mój wtryskiwacz nie był wcale zapieczony i dało się go łatwo wyjąć.
Tak więc, mam wtryskiwacz w ręce. Rozglądam się za jakimś warsztatem aby go naprawić.
Jest tego w necie cała masa, sprawa nie wydaje się chyba byś skomplikowana, ponieważ wtryskiwacz wydaje się być prostym urządzeniem Bosch, możliwym do łatwej naprawy.
Wiadomości "z frontu' walki będę podawał na bieżąco w ramach rozwoju sytuacji.
Sprawa wygląda tak, że wtryskiwacz wyjęty. Obyło się bez jakichkolwiek problemów.
Należy się jedynie przed pracą zaopatrzyć w porządny inbus 6 mm, najlepiej w bicie do grzechotki.
Taki normalny inbus prętowy się raczej nie sprawdzi. Łapa wtryskiwacza jest dokręcona dość mocno.
Co ciekawe, mój wtryskiwacz nie był wcale zapieczony i dało się go łatwo wyjąć.
Tak więc, mam wtryskiwacz w ręce. Rozglądam się za jakimś warsztatem aby go naprawić.
Jest tego w necie cała masa, sprawa nie wydaje się chyba byś skomplikowana, ponieważ wtryskiwacz wydaje się być prostym urządzeniem Bosch, możliwym do łatwej naprawy.
Wiadomości "z frontu' walki będę podawał na bieżąco w ramach rozwoju sytuacji.
- ronin
- możesz mi ufać
- Posty: 1402
- Wiek: 47
- Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Inny Samochód: Służbowe pędzidło
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 47 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Jeśli mogę coś podpowiedzieć to jakiś serwis Bosch. Wiem z wiarygodnego zródła że dużo serwisów naprawia na zamiennikach.
A tak na marginesie.... Jak już się za to wziąłeś to nie warto było by wyjąć wszystkie i dać do sprawdzenia?
A tak na marginesie.... Jak już się za to wziąłeś to nie warto było by wyjąć wszystkie i dać do sprawdzenia?
-
- wiem wszystko
- Posty: 2219
- Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
- Skąd jesteś: SBE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: srebrno - szary
- Przebieg (km.): 135000
- Inny Samochód: CBR 1100 XX
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 99 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Masz rację. Też wydaje mi się, że będzie to Bosch.
Nie ma sensu bawić się w jakąś partyzantkę.
Ten wpadł mi w oko i jutro do niego zadzwonię:
http://www.wtryskiwacz.com/kontakt/
Ale tu mam takiego bliżej mnie, i wydaje się, ze ma dobre ceny:
http://www.bosch-adamczyk.pl/uklady-zas ... cze-bosch/
Nie ma sensu bawić się w jakąś partyzantkę.
Ten wpadł mi w oko i jutro do niego zadzwonię:
http://www.wtryskiwacz.com/kontakt/
Ale tu mam takiego bliżej mnie, i wydaje się, ze ma dobre ceny:
http://www.bosch-adamczyk.pl/uklady-zas ... cze-bosch/
- ronin
- możesz mi ufać
- Posty: 1402
- Wiek: 47
- Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Inny Samochód: Służbowe pędzidło
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 47 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Jeśli ma autoryzację Bosch to będzie ok bo są zobowiązani robić na oryginale. Ja bym wyjął wszystkie i dla spokoju dał do sprawdzenia.
Mówię na podstawie własnych doświadczeń.
Mówię na podstawie własnych doświadczeń.
- krzysiek ardie
- ma VIN w małym palcu
- Posty: 7225
- Wiek: 59
- Rejestracja: sobota, 19 czerwca 2010, 10:39
- Skąd jesteś: Opole
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: srebrny
- Przebieg (km.): 159000
- Inny Samochód: Daewoo Matiz
- Has thanked: 474 times
- Been thanked: 331 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Bodzion nie bądź ....... wyjmij wszystkie daj do sprawdzenia, bo to się później mści. W przedlifcie są proste Bosch bez potrzeby kodowania. Ja wymieniałem pokrywę zaworów i tak musiałem je wyjąć w związku z przebiegiem 220 000 km dałem do sprawdzenia i mam święty spokój, tylko z tym sprawdzeniem to zależy od uczciwości serwisu jeden sprawdzi i powie że jest ok a drugi będzie chciał wszystkie regenerować.
uczestnik SDA
"Kup Inne Auto" cyt. Sztaba
"Kup Inne Auto" cyt. Sztaba
- ronin
- możesz mi ufać
- Posty: 1402
- Wiek: 47
- Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Inny Samochód: Służbowe pędzidło
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 47 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
krzysiek ardie pisze: wyjmij wszystkie daj do sprawdzenia, bo to się później mści..
O tak... do dziś się zastanawiam czy pierwszy silnik nie padł przez ropę w oleju na którą nikt nie zwrócił uwagi.
Moich bym nigdy nie podejrzewał o problemy gdybym nie zaczął się przyglądać uważniej miarce oleju.
Co do sprawdzenia to jest fakt że mogą chcieć zarobić na siłę ale zawsze muszą dać wydruk który można zweryfikować.
Ja rozumuję tak... Skoro jeden padł a chodziły w "kwartecie" to reszta też może już kuleć.
Aha ... no i ekonomicznie się po jakimś czasie zwraca (spalanie) ;)
-
- wiem wszystko
- Posty: 2219
- Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
- Skąd jesteś: SBE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: srebrno - szary
- Przebieg (km.): 135000
- Inny Samochód: CBR 1100 XX
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 99 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za podpowiedzi i sugestie.
W jednym jednak będę konsekwentny. Nie będę wyjmował celem sprawdzenia kolejnych wtryskiwaczy.
Oto powody:
1. Samochód ma 135 tyś km prawdziwego przebiegu, pozostałe wtryski są w świetnej kondycji - według testu przelewowego.
2. Ten uszkodzony nie jest zużyty. Jest uszkodzony. A to różnica. Pozostałe na 99% są OK.
3. Po naprawie (specjalnie nie piszę "regeneracji") tego uszkodzonego, ponownie zrobię test przelewowy.
4. A potem jeszcze sprawdzę programowo korekty na poszczególne wtryskiwacze.
Jak wiecie mamy taką możliwość dzięki programowi do diagnostyki jaki kiedyś znalazłem i tu opublikowałem.
A Vokal go doskonale rozwinął.
Szczegóły tutaj:
viewtopic.php?f=34&t=8700&hilit=scan
Kontaktowałem się dziś z ta firmą w Piekarach Śląskich.
Zawiozę im ten wtrysk dziś po południu. Do końca tygodnia ma być zrobiony.
Ciekawe, że taka naprawa kosztuje według cennika na oryginalnych częściach 170 PLN... aż trudno uwierzyć.
Ale mają autoryzację Bosch więc zobaczymy ile w tym potencjalnej "ściemy"
http://www.bosch-adamczyk.pl/uklady-zas ... cze-bosch/
Mają dać wydruk więc nie powinno być kłopotów z weryfikacją kondycji wtryskiwacza.
Szczegóły wkrótce...
W jednym jednak będę konsekwentny. Nie będę wyjmował celem sprawdzenia kolejnych wtryskiwaczy.
Oto powody:
1. Samochód ma 135 tyś km prawdziwego przebiegu, pozostałe wtryski są w świetnej kondycji - według testu przelewowego.
2. Ten uszkodzony nie jest zużyty. Jest uszkodzony. A to różnica. Pozostałe na 99% są OK.
3. Po naprawie (specjalnie nie piszę "regeneracji") tego uszkodzonego, ponownie zrobię test przelewowy.
4. A potem jeszcze sprawdzę programowo korekty na poszczególne wtryskiwacze.
Jak wiecie mamy taką możliwość dzięki programowi do diagnostyki jaki kiedyś znalazłem i tu opublikowałem.
A Vokal go doskonale rozwinął.
Szczegóły tutaj:
viewtopic.php?f=34&t=8700&hilit=scan
Kontaktowałem się dziś z ta firmą w Piekarach Śląskich.
Zawiozę im ten wtrysk dziś po południu. Do końca tygodnia ma być zrobiony.
Ciekawe, że taka naprawa kosztuje według cennika na oryginalnych częściach 170 PLN... aż trudno uwierzyć.
Ale mają autoryzację Bosch więc zobaczymy ile w tym potencjalnej "ściemy"
http://www.bosch-adamczyk.pl/uklady-zas ... cze-bosch/
Mają dać wydruk więc nie powinno być kłopotów z weryfikacją kondycji wtryskiwacza.
Szczegóły wkrótce...
- stella997
- wiem wszystko
- Posty: 1523
- Wiek: 54
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2011, 20:28
- Skąd jesteś: Błonie koło Wawa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 160000
- Inny Samochód: 307, Vitara,Sportage
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Moja ma przebieg 145 tyś a każdy wtrysk naprawiałem już po cztery razy,tak na marginesie ta cena teraz zbija z nóg,kiedyś 600 pln od sztuki.
Prezes-Dyktator KSA, SDA,MODY tel alarmowy +48501143779
- ronin
- możesz mi ufać
- Posty: 1402
- Wiek: 47
- Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Inny Samochód: Służbowe pędzidło
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 47 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Bodzion pisze:
1. Samochód ma 135 tyś km prawdziwego przebiegu, pozostałe wtryski są w świetnej kondycji - według testu przelewowego.
Właśnie dlatego dał bym do sprawdzenie bo moje według testu przelewowego też były w świetnej kondycji.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 24 lipca 2017, 19:11 przez ronin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- wiem wszystko
- Posty: 2219
- Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
- Skąd jesteś: SBE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: srebrno - szary
- Przebieg (km.): 135000
- Inny Samochód: CBR 1100 XX
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 99 times
- Kontaktowanie:
Re: Awaria wtryskiwacza
Trochę się wyjaśniło po telefonie z serwisu Bosch:
1. 170 PLN to cena samej robocizny, plus części. Napisali tak sprytnie w ofercie, że nie sposób tego wywnioskować.
2. Cena wymiany części wewnętrznych w moim wtryskiwaczu to będzie, wraz z kalibracją po naprawie i robocizną 485 PLN.
Podobno padły jakieś wewnętrzne uszczelnienia.
3. Wymieniacie wtryski masowo, bo macie problem z łuszczącą się powłoką w zbiorniku której pozostałości dewastują wtryskiwacze, mój czołg jest tej wady powłoki w zbiorniku pozbawiony, więc i wtryski mają lżej.
4. Jak pisałem, decyzja zapadła i jej nie zmienię.
Naprawiam ten jeden wtrysk.
Potem próba przelewowa i sprawdzenie czy silnik odpala jak powinien plus diagnostyka komputerowa korekt poszczególnych wtryskiwaczy,
I zamykam ten projekt jeżeli na tym etapie będzie OK, nie mam czasu ani ochoty (jak już kiedyś pisałem) spędzać życia na dopieszczaniu rzeczy potencjalnie sprawnych.
1. 170 PLN to cena samej robocizny, plus części. Napisali tak sprytnie w ofercie, że nie sposób tego wywnioskować.
2. Cena wymiany części wewnętrznych w moim wtryskiwaczu to będzie, wraz z kalibracją po naprawie i robocizną 485 PLN.
Podobno padły jakieś wewnętrzne uszczelnienia.
3. Wymieniacie wtryski masowo, bo macie problem z łuszczącą się powłoką w zbiorniku której pozostałości dewastują wtryskiwacze, mój czołg jest tej wady powłoki w zbiorniku pozbawiony, więc i wtryski mają lżej.
4. Jak pisałem, decyzja zapadła i jej nie zmienię.
Naprawiam ten jeden wtrysk.
Potem próba przelewowa i sprawdzenie czy silnik odpala jak powinien plus diagnostyka komputerowa korekt poszczególnych wtryskiwaczy,
I zamykam ten projekt jeżeli na tym etapie będzie OK, nie mam czasu ani ochoty (jak już kiedyś pisałem) spędzać życia na dopieszczaniu rzeczy potencjalnie sprawnych.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości