Stuka trzęsie, proszę o pomoc

Naprawa, regulacja, usterki, porady, spostrzeżenia. Również układ chłodzenia i wydechowy

Moderator: Moderator

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
ronin
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1402
Wiek: 47
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
Skąd jesteś: Lublin
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Inny Samochód: Służbowe pędzidło
Has thanked: 15 times
Been thanked: 47 times
Kontaktowanie:

Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#1 Postautor: ronin » niedziela, 13 marca 2016, 22:01

Mam kolejny problem, tym razem chyba poważny....
Jechałem dzisiaj obwodnicą, rozbujałem się do około 160km/h i samochód zaczął tracić moc.
Zaczęło się od tego że nie mogłem rozpędzić się powyżej 130 potem coraz gorzej aż w końcu stanął. Chwilę przed tym jak zgasł słyszałem stukanie w silniku (jak by popychacz zaworowy).
Próba uruchomienia i tu zaskoczenie, rozrusznik ledwo kręci :jaw: , każda próba coraz gorzej aż do psztykania bendiksa.
Przyjechał szwagier z przewodami i zapalił ale strasznie nim trzęsło i po chwili zgasł. Kolejna próba chodzi ale nie równo. Dojechałem jakoś do niego do garażu, po drodze słyszałem kilka razy to stukanie. Podpięliśmy pod prostownik za dwie godziny zapalam chodzi ok, równo i cicho więc jadę do domu. Ujechałem jakieś dwa kilometry i stukanie wróciło, zaczął też trząść na wolnych obrotach. Po drodze do domu jak zdjąłem nogę z gazu i dodawałem gazu stukało okropnie (miarowe stukanie takie jak zużytego popychacza). Teraz ciekawostka, jak utrzymywałem stałą prędkość stukanie cichło i silnik chodził normalnie.
Dojechałem pod dom zdjąłem osłonę, silnik chodzi równo ale stuka. Odpinam po oklei wtryski że może wtrysk ale stukanie jest dalej.
Jakieś pomysły? Bardzo proszę o pomoc, szczerze mówiąc to jestem załamany :( :help:

Awatar użytkownika
bogunow
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 545
Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 09:38
Skąd jesteś: Łomża
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Inny Samochód: MB W164 320 CDI
Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI 170KM 2008 BLACK
Has thanked: 2 times
Been thanked: 8 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#2 Postautor: bogunow » niedziela, 13 marca 2016, 23:10

Ja na Twoim miejscu nie próbowałbym go odpalać. Dobry mechanik powinien zdiagnozować co stuka. Jaki olej masz zalany w silniku?
Obrazek

Awatar użytkownika
ronin
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1402
Wiek: 47
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
Skąd jesteś: Lublin
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Inny Samochód: Służbowe pędzidło
Has thanked: 15 times
Been thanked: 47 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#3 Postautor: ronin » poniedziałek, 14 marca 2016, 06:48

Petronas Syntium 3000 5w40

Awatar użytkownika
ronin
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1402
Wiek: 47
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
Skąd jesteś: Lublin
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Inny Samochód: Służbowe pędzidło
Has thanked: 15 times
Been thanked: 47 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#4 Postautor: ronin » poniedziałek, 14 marca 2016, 15:50

Sprawa się wyjaśniła. Wypięło się jakieś zabezpieczenie na dzwigience popychacza lub go nie było bo podobno kilku nie ma.
Popychacze są do wymiany bo są powycierane .
Panowie i panie potrzebuję 8 krótkich dzwigienek zaworowych z zabezpieczeniami lub wici gdzie to dostać.

Awatar użytkownika
ronin
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1402
Wiek: 47
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
Skąd jesteś: Lublin
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Inny Samochód: Służbowe pędzidło
Has thanked: 15 times
Been thanked: 47 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#5 Postautor: ronin » piątek, 18 marca 2016, 17:56

No to sprawa wcale się nie wyjaśniła. To co opisywałem to był tylko wierzchołek góry.
Panewka korbowodowa trzeciego cylindra praktycznie nie istnieje, co dalej się okaże.
Tak czy inaczej totalna załamka, grube tysiące do wydania.

Awatar użytkownika
ntgale
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1329
Rejestracja: sobota, 30 listopada 2013, 18:54
Skąd jesteś: ___
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Been thanked: 1 time

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#6 Postautor: ntgale » piątek, 18 marca 2016, 19:38

ronin pisze:No to sprawa wcale się nie wyjaśniła. To co opisywałem to był tylko wierzchołek góry.
Panewka korbowodowa trzeciego cylindra praktycznie nie istnieje, co dalej się okarze.
Tak czy inaczej totalna załamka, grube tysiące do wydania.

No niestety. Nie wiem ile już włożyłeś w auto, ale jeśli poza tym nie ma problemów z silnikiem i resztą pojazdu, to możesz iść dalej w koszty, ale już sprzedać się nie będzie opłacać. Jeśli wiesz, że coś innego jeszcze jest w stanie wskazującym na potrzebę naprawy to teraz jest dobry moment na wyjście z najmniejszą stratą.
Ale jeśli zdecydujesz się naprawić i zostawić, to trochę mocy odzyskasz. Tak czy inaczej koszty spore, tylko czy będziesz/jesteś zadowolony z auta...

shl
moje konto
moje konto
Posty: 160
Wiek: 41
Rejestracja: sobota, 27 czerwca 2015, 08:18
Skąd jesteś: LBN
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD
Rok: 2003
Kolor: srebrny
Przebieg (km.): 220000
Inny Samochód: MB W245
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#7 Postautor: shl » piątek, 18 marca 2016, 23:24

Sorry ze wtrace....Ale co to się dzieje? Ludzie kupują złomy już kilka nowych na forum i popsute? Czy tak ciężko wziąć kumatego mechanika Dac mu 200 przed zakupem niż potem iść w tysiące? Ja głupi swoje sprzedałem tanio....ktoś się cieszy bo była lala a teraz nie mam co kupić

Giza

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#8 Postautor: Giza » sobota, 19 marca 2016, 07:06

Niestety większość kupujących daje się zwieść "salonowym" wyglądem zewnętrznym i wewnętrznym. Zamiast spr. mechanikę szuka rysek i wgniotków i oczywiście obowiązkowy taniec wokół auta z czujnikiem lakieru... a potem płacą. O ile auto nie było składane z 3 i kiosku to ja wolę całe lakierowane niż silnik do remontu. ...

Awatar użytkownika
ronin
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1402
Wiek: 47
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
Skąd jesteś: Lublin
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Inny Samochód: Służbowe pędzidło
Has thanked: 15 times
Been thanked: 47 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#9 Postautor: ronin » sobota, 19 marca 2016, 09:39

Chciałem 2,5 w automacie nie dalej jak 350 km od domu.
Przed zakupem obejrzałem pięć robiąc ponad 1500km. Fakt że teraz bogatszy o doświadczenie bym go nie kupił po pierwszych 100 metrach jazdy. Nie to ze był złomem ale ktoś kto jezdzi takim samochodem wiedział by ze z mety potrzebana jest inwestycja. Fakt że dał mi ostrzeżenie prawie rok temu że może trzeba się z nim rozstać. Czego tego nie zrobiłem? Nie wiem, może dlatego że mi się nim świetnie jezdziło i nie bardzo widzę dla niego alternatywę?
Czy w niego zainwestowałem? Tak sporo, turbina, opony ,amortyzatory, klima. Czy coś przewiduję?
Jak to powiedział mechanik "w tym silniku usterki wyskakują jak diabeł z kapelusza, nie znasz dnia ani godziny".
Czy wiem co mam dalej robić? Kompletnie nie wiem. Chwilowo jestem totalnie rozmontowany jak silnik w moim samochodzie, nie chce mi się nic poza leżeniem w łóżku. Najchętniej bym go sprzedał tak jak jest ale podejrzewam że w tym stanie jest nie sprzedawalny.
nikt mi nie uwierzy ze samochód jest doinwestowany i poza silnikiem nic mu nie dolega.
Bo nie dolega, skrzynia chodzi aksamitnie, dyfry sprawdzone i zalane olejami (do szpery olej taki jak ma być) , sprężarka po remoncie, turbina po remoncie, nówki gumy, nówki amory Bilstein.
Może jak wyjdę z szoku i odzyskam trzezwość myślenia coś wymyślę, póki co stoi z częściami silnika w bagażniku.
A co do wgniotek i czujnika lakieru to mój ich trochę ma, oglądałem ładniejsze ale pod maską jedna plama oleju. Mam go ponad rok i jeszcze z czujnikiem do niego nie podchodziłem.
Dałem się oszukać? Może i dałem, może za bardzo się napaliłem a może byłem za bardzo zmęczony dwoma dniami w trasie, nie wiem........... Nauka jest droga.
Szkoda bo samochód jest super ale wiem że jak kupię drugi taki sam lub podobny to zostanę ukrzyżowany z miejsca.
I tak przez ostatnie dni się nasłuchałem ze jak bym kupił to czy tamto to bym sobie kupił za tysiąc złotych silnik i jezdził a ja głupii ośmieliłem się mieć coś lepszego.

Awatar użytkownika
Admin
Główny
Główny
Posty: 8992
Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
Skąd jesteś: Warszawa
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2005
Kolor: Niebieski
Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
Has thanked: 2 times
Been thanked: 48 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#10 Postautor: Admin » sobota, 19 marca 2016, 10:05

Mi przekonanie żony do drugiego Sorento zajęło prawie trzy lata.
Na koniec powiedziała - Kup , przeznaczenia nie da się zmienić :kwink:
Kia Sorento EX 2.5 CRDI 2003r. złoty, manual Obrazek
Kia Sorento EX 2.5 CRDI 2005r. niebieski, automat tiptronic Obrazek

Obrazek

arcik12
To ja
To ja
Posty: 361
Wiek: 52
Rejestracja: niedziela, 15 marca 2015, 14:47
Skąd jesteś: Łomża / Kościerzyna
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Rok: 2005
Kolor: black
Inny Samochód: Ford Kuga
Twoje poprzednie Sorento: Sorento 2.4
Been thanked: 5 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#11 Postautor: arcik12 » sobota, 19 marca 2016, 15:51

Niestety znam z autopsji że pewnych rzeczy przy kupnie i mechanik nie rozpozna , chyba ,żeby rozebrał silnik ,moje auto (stoi u Orła właśnie ) użytkowałem 10 mies , zanim wyszło szydło z worka

Awatar użytkownika
miro
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2461
Wiek: 54
Rejestracja: wtorek, 20 maja 2014, 09:23
Skąd jesteś: Bestwina
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: Srebro
Przebieg (km.): 200000
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#12 Postautor: miro » sobota, 19 marca 2016, 15:55

Panewka to chyba jeszcze nie "koniec świata"?
Pomyśl, że mógłbyś nie przypilnować turbiny i po jej awarii silnik nadaje się do kosza.
Może nie jest tak tragicznie jak piszesz i naprawa silnika nie będzie aż tak droga?
Jest jeden plus ......po naprawie będziesz pewien, że silnik jeszcze długo będzie ci służył.
Wierz mi, chciałbym mieć tylko taki problem jak ty obecnie.

Kasa to nie wszystko.....odrobisz, bylebyś był zdrowy Ty i Twoja rodzina.
I tego z Ci życzę!

Awatar użytkownika
Murzyn1313
expert
Posty: 5427
Wiek: 42
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 01:33
Skąd jesteś: Afryka :)
Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: nie dotyczy
Rok: nie dotyczy
Przebieg (km.): 120000
Has thanked: 1 time
Been thanked: 10 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#13 Postautor: Murzyn1313 » sobota, 19 marca 2016, 16:35

W dieslu nie szlifuje się wału więc koszta idą trochę w górę.
Obrazek

Awatar użytkownika
ronin
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1402
Wiek: 47
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
Skąd jesteś: Lublin
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Inny Samochód: Służbowe pędzidło
Has thanked: 15 times
Been thanked: 47 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#14 Postautor: ronin » sobota, 19 marca 2016, 17:05

Czy to tylko panewa zobaczymy jak rozbiorą silnik do reszty, tyle jeszcze zrobię. Mechanik straszył mnie że mogło zaciągnąć cylinder ponieważ silnik stanął w trakcie jazdy i odpalił dopiero po pewnym czasie, zobaczymy.
Pocieszające jest to że potem jechał całkiem normalnie tylko stukał, nie dymił do samego końca.
Najśmieszniejsze jest to że jak go kupowałem chodził najaksamitniej ze wszystkich, aż byłem zaskoczony że tak duży diesel chodzi tak ładnie i jedyny bez wykwitów oleju mimo że silnik był zakurzony.
Co do wału to właśnie Orzeł mnie wyprostował że tu "nie ma opcji tanio zrobić remont" i żebym zapomniał o szlifie.
Macie racje że są większe problemy w życiu, mi jednak chwilowo nie jest do śmiechu.

Awatar użytkownika
anhar
To ja
To ja
Posty: 291
Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2014, 20:59
Skąd jesteś: Piwniczna
Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD
Rok: 2009
Kolor: czarny
Przebieg (km.): 136000
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times
Kontaktowanie:

Re: Stuka trzęsie, proszę o pomoc

#15 Postautor: anhar » sobota, 19 marca 2016, 17:50

"Uczciwi" sprzedawcy używanych samochodów mają swoje metody żeby zamaskować różnego typu niedomagania. I nawet sprawdzenie go u mechanika niekoniecznie prowadzi do wykrycia tak zamaskowanych wad. Z własnego doświadczenia:
Żeby ukryć uszkodzenie koła dwu-masowego zamieniono tarczą sprzęgłową na stosowaną w silnikach z konwencjonalnym kołem dwu-masowym.
Nie wiem co zrobili z przekładnią kierowniczą ale dopiero po pół roku od zakupu pojawił sie luz i stukanie i okazało się że jest do regeneracji. Oczywiście mój oswojony mechanik nie zauważył tych zamaskowanych wad.
Życie to nie tylko kolorowa maskarada. (E.Stachura; Teatry dwa).


Wróć do „Silniki wysokoprężne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości