Kija padła i nie odpala...
Moderator: Moderator
- miro
- wiem wszystko
- Posty: 2461
- Wiek: 54
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2014, 09:23
- Skąd jesteś: Bestwina
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebro
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Kija padła i nie odpala...
Czy przy uszkodzonym czujniku wału, silnik pracowałby na samostarcie ?
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11391
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
- Murzyn1313
- expert
- Posty: 5427
- Wiek: 42
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 01:33
- Skąd jesteś: Afryka :)
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Przebieg (km.): 120000
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: Kija padła i nie odpala...
Czujnik wału odpowiada za to że wtrysk jest podawany w odpowiednim momencie. Jego uszkodzenie objawia się tym że ECU zamiast dać wtrysk kiedy trzeba, daje go np. przy rozprężaniu albo wydechu. Na plaku pali bo dostaje paliwo non stop.
- rkalabun
- To ja
- Posty: 370
- Wiek: 46
- Rejestracja: środa, 12 marca 2014, 19:42
- Skąd jesteś: Mińsk Mazowiecki
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: srebrny/szary
- Kontaktowanie:
Re: Kija padła i nie odpala...
Ja w tamtym tygodniu-kilka dni przed rocznicą też zaliczyłem"wpadkę" - Sorcia przestała palić. Z plaka paliła, normalnie ni cholery.. A ponieważ czasu mało na szukanie metodą prób i błędów- wyjazd na zlot- szybki wypad do serwisu diesla i po godzinie autko ożyło. Po diagnostyce okazało się, że padł zawór powrotny. Zawór wymieniony-auto pali jak "wściekłe" . I mała"dygresja"-na rocznicy w rozmowie z Orłem dowiedziałem się, ze zaworu można było nie wymieniać, a wymienić jedynie same uszczelki na nim-pasują od Mercedesa... Ale o tym wie Kazio i teraz już i ja, nie przeciętny mechanik
MAŁY
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11391
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
-
- moja ranga
- Posty: 87
- Wiek: 48
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2010, 21:38
- Skąd jesteś: Środa Sląska
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Czorny
- Przebieg (km.): 173000
- Kontaktowanie:
Re: Kija padła i nie odpala...
Marek20045 pisze:Możesz zdradzić , gdzie jest ten zawór ?
Ooo też bym prosił o info.
Objawy miałeś do tego co opisywałem opisywałem? Czy w czasie jazdy też się "zaczęło" czy po prostu przestał palić po zgaszeniu?
- rkalabun
- To ja
- Posty: 370
- Wiek: 46
- Rejestracja: środa, 12 marca 2014, 19:42
- Skąd jesteś: Mińsk Mazowiecki
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: srebrny/szary
- Kontaktowanie:
Re: Kija padła i nie odpala...
Kijanka przestała palić po zgaszeniu, wcześniej objawy były takie, że trzeba było dłużej pokręcić, żeby załapała, aż w ostatni piątek du..a Zawór się nie zamykał, nie było ciśnienia i autko nie paliło. Co do dokładnego umiejscowienia zaworu -szczerze,nie wiem gdzie, robił mechanik. Napisz do Orła - wytłumaczy co i jak, gdzie szukać, i od którego Mietka w razie czego uszczelniacze pasują żeby nie wymieniać całego zaworu.
Co do objawów opisanych przez Ciebie - ja miałem podobne rok temu wiosną - winny okazał się zasyfiony filtr w zbiorniku. Czyszczonko i jak ręką odjał..
Co do objawów opisanych przez Ciebie - ja miałem podobne rok temu wiosną - winny okazał się zasyfiony filtr w zbiorniku. Czyszczonko i jak ręką odjał..
MAŁY
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem
- vokal
- ASSISTANCE
- Posty: 6169
- Rejestracja: poniedziałek, 22 marca 2010, 11:55
- Skąd jesteś: WA/NOE
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: IndigoBlue/AlpinGrey
- Inny Samochód: Jazz 1.4 LS '06
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 49 times
- Kontaktowanie:
Re: Kija padła i nie odpala...
Może chodzi o zawór bezpieczeństwa na listwie CR, taki w kształcie śruby na jej końcu
Tylko wtedy pewnie nie dawałoby rady nabić na listwie 400 bar
Gdyby winny był czujnik SKP to pewnie diagnoskop wysypałby błąd. Trzeba odczytać błędy na ECU, bo inaczej wywróżyć nic się nie da.
Tylko wtedy pewnie nie dawałoby rady nabić na listwie 400 bar
Gdyby winny był czujnik SKP to pewnie diagnoskop wysypałby błąd. Trzeba odczytać błędy na ECU, bo inaczej wywróżyć nic się nie da.
-
- moja ranga
- Posty: 87
- Wiek: 48
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2010, 21:38
- Skąd jesteś: Środa Sląska
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Czorny
- Przebieg (km.): 173000
- Kontaktowanie:
Re: Kija padła i nie odpala...
Niestety czujniki też odpadły. Zostały wymienione tymczasowo (znajoma kijanka "dawca") i nic się nie zmieniło... Poszły wtryski do analizy. Aż sie boje co je mogło "zatkać". Oczami duszy już widzę, że to zaczęła padać np pompa wysokiego ciśnienia i wrzuciła jakieś opiłki. I będzie teraz regeneracja kolejna wszystkich wtrysków, plus jeszcze wymiana pompy... Cudownie po prostu
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11391
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
- Student_x
- możesz mi ufać
- Posty: 1013
- Wiek: 43
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebrno Szary
- Przebieg (km.): 307000
- Inny Samochód: Voyager RG
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 50 times
- Kontaktowanie:
Re: Kija padła i nie odpala...
Coś się już wyjaśniło czy nadal nie hehehehe
Tak siedze i szukam bo dzisiaj mój czołg mnie pierwszy raz zawiódł
Rano -15st.C i dupa zbita z odpalania, nawet nie dygnie na jeden cylinder.
Nie mogłem się podpiąć kompem diagnostycznym bo coś się mi zwalił i muszę przeinstalować.
Świece iskrzą , prąd przez nie przechodzi, paliwo raczej nie zamarzło, zawsze tankuje w jednym miejscu na Karetkach, więc tam musi być dobre.
Odkręcałem odpowietrznik i paliwo ładnie wygląda, no chyba że gdzieś na dnie jest parafina.
Auto od zawsze nie paliło od strzała tylko od 3-5 obrotów.
Nawet jak ostatnio robiłem testy na kompie https://www.youtube.com/watch?v=sfX9e1D7Qmg to wyglądało to mniej więcej tak. Chyba wszystko OK??
Jutro po robocie spróbuję sprawdzić na kompie Czujnik wału czy pokazuje obroty podczas kręcenia oraz ciśnienie paliwa podczas rozruchu.
290 Bar jak miałem podczas pracy na wolnych obrotach kilka dni temu ,w 140KM to normalne czy coś po tym wnioskować? (54sek. ciśnienie paliwa)
Może bym sprawdził przelewy , skoro tak pali ogólnie od zawsze słabo?
A i jak sprawdzić zawór zwrotny i gdzie on jest?
Przelewy bym sprawdził, ale jutro muszę się zaopatrzyć w odpowiednie rzeczy, zaraz będę szukał lupką co mi potrzeba
Coś jeszcze do sprawdzenia? Bo przejrzałem wątki i chyba nic więcej nie sprawdzę.
Dodam , że auto w mieście przy mocnym bucie pali mi 12-13l więc raczej wtryski nie leją na cylindry.
Oleju nie przybywa, coś tam ubyło, może z pół litra na jakie 6-7tys.km
Auto raczej nie dymi, no przy obciążeniu w lusterku coś tam zobaczę , albo jak mu obroty przeciągnę pow. 3,5tys.obr to bąka puści ale lekkiego.
Tylko kiedy ja to zrobie jak po robocie w domu na 17 i jeszcze brak garażu
Tak siedze i szukam bo dzisiaj mój czołg mnie pierwszy raz zawiódł
Rano -15st.C i dupa zbita z odpalania, nawet nie dygnie na jeden cylinder.
Nie mogłem się podpiąć kompem diagnostycznym bo coś się mi zwalił i muszę przeinstalować.
Świece iskrzą , prąd przez nie przechodzi, paliwo raczej nie zamarzło, zawsze tankuje w jednym miejscu na Karetkach, więc tam musi być dobre.
Odkręcałem odpowietrznik i paliwo ładnie wygląda, no chyba że gdzieś na dnie jest parafina.
Auto od zawsze nie paliło od strzała tylko od 3-5 obrotów.
Nawet jak ostatnio robiłem testy na kompie https://www.youtube.com/watch?v=sfX9e1D7Qmg to wyglądało to mniej więcej tak. Chyba wszystko OK??
Jutro po robocie spróbuję sprawdzić na kompie Czujnik wału czy pokazuje obroty podczas kręcenia oraz ciśnienie paliwa podczas rozruchu.
290 Bar jak miałem podczas pracy na wolnych obrotach kilka dni temu ,w 140KM to normalne czy coś po tym wnioskować? (54sek. ciśnienie paliwa)
Może bym sprawdził przelewy , skoro tak pali ogólnie od zawsze słabo?
A i jak sprawdzić zawór zwrotny i gdzie on jest?
Przelewy bym sprawdził, ale jutro muszę się zaopatrzyć w odpowiednie rzeczy, zaraz będę szukał lupką co mi potrzeba
Coś jeszcze do sprawdzenia? Bo przejrzałem wątki i chyba nic więcej nie sprawdzę.
Dodam , że auto w mieście przy mocnym bucie pali mi 12-13l więc raczej wtryski nie leją na cylindry.
Oleju nie przybywa, coś tam ubyło, może z pół litra na jakie 6-7tys.km
Auto raczej nie dymi, no przy obciążeniu w lusterku coś tam zobaczę , albo jak mu obroty przeciągnę pow. 3,5tys.obr to bąka puści ale lekkiego.
Tylko kiedy ja to zrobie jak po robocie w domu na 17 i jeszcze brak garażu
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie
- visitor
- Off-Road
- Posty: 2350
- Wiek: 47
- Rejestracja: środa, 13 kwietnia 2016, 20:00
- Skąd jesteś: Łomianki
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 326000
- Inny Samochód: Hyundai ix55
- Twoje poprzednie Sorento: 2,5 ON 170KM USEL AT LIFT OSŁONY
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 71 times
- Kontaktowanie:
Re: Kija padła i nie odpala...
U mnie na przykład to był zawór przeciążeniowy listwy CRD.
Sorento 2,5 ON M/T 140KM lift4" MT USEL RAPTOR snorkel osłony wyciągarka 13000lbs kevlar
Peugeot 3008 1,6 HDi Nappapijri
Był: Hyundai ix55 3,0 V6 diesel 240KM 451Nm
Było: Sorento 2,5 ON A/T 170KM lift2" AT USEL osłony
Peugeot 3008 1,6 HDi Nappapijri
Był: Hyundai ix55 3,0 V6 diesel 240KM 451Nm
Było: Sorento 2,5 ON A/T 170KM lift2" AT USEL osłony
- Student_x
- możesz mi ufać
- Posty: 1013
- Wiek: 43
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebrno Szary
- Przebieg (km.): 307000
- Inny Samochód: Voyager RG
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 50 times
- Kontaktowanie:
Re: Kija padła i nie odpala...
A to ten na górze, a on nie pokazuje ciśnienia paliwa na listwie? A jest możliwość go sprawdzenia w jakiś sposób? I tak w ogóle to co on robi?
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie
- cezio77
- możesz mi ufać
- Posty: 1111
- Wiek: 46
- Rejestracja: sobota, 27 września 2014, 11:42
- Skąd jesteś: Ostróda
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 190000
- Inny Samochód: Nissan Micra
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 24 times
Re: Kija padła i nie odpala...
Ten na górze to czujnik ciśnienia.
Ten z lewej to regulator ciśninenia i to on prawdopodobnie padł.
Ten z lewej to regulator ciśninenia i to on prawdopodobnie padł.
"Głupiec myśli, że ma dość rozumu; mędrzec wie, jak wiele mu brakuje".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości