Polski Klub Kia Sorento

Dzień dobry, problem dotyczy układu chłodzenia. Przy wolnej spokojnej jeździe jest wszystko ok. ( po rozgrzaniu temperatura utrzymuje stałą wartość). Problem pojawia się przy gwałtownym przyśpieszaniu/ wyższych prędkościach wtedy temperatura zaczyna gwałtownie spadać. Sprawdzałem termostat w wodzie i niby jest ok. Co może być przyczyną oprócz termostatu? Silnik 2.4 G4JS z 2002r

Podczas szybkiej jazdy masz zwiększony przepływ powietrza, co się wiąże z lepszym schładzaniem. Termostat powinien utrzymywać optymalną temperaturę płynu. Inna przyczyną może być włączający się wentylator chłodnicy.

A czy jeżeli termostat działałby porównanie nie powinien się zamknąć na "Mały obieg" tak żeby nie było przepływu przez chłodnice? Zastanawiam się czy problem może leżeć gdzie oprócz termostatu. Termostat wrzucałem do gotującej się wody i zadziałał poprawnie, otworzył się.

Nie jeden już walczył z temperaturą w tym silniku, ktoś do wniosku doszedł że to chyba wada konstrukcyjna tego silnika. Poszukaj na forum.

W tamtym temacie był problem ze zbyt wysoką temperaturą.

Winnym okazał się termostat. Po wymianie przestała spadać temperatura przy przyśpieszaniu ale pojawił się nowy problem. Przy dłuższej jeździe i wyższych obrotach temperatura dochodzi do środkowej kreski. Nigdy tak nie było, zawsze wskazówka stawała 2-3 mm przed środkową kreską. Czy powinieniem coś tym działać czy jak nie przechodzi powyżej środkowej kreski nie muszę się przejmować?

Mi w 2.4 temperatura dochodzi do kreski ponad polowę i tak jest zawsze , przewodow dotknąć nie idzie takie sa gorace. ,a i zastanawiam się czy termostat nie walniety lub jakis czujnik wentyl. Bo chyba duzo mi pali ,a przy dluższej jeździe wywala mi błąd katalizatora