Znaczny ubytek oleju silnikowego, jak znaleźć przyczynę?

[kiprak]

Mam ogromny problem. Dziś z rana, jadąc do pracy, zauważyłem pojawiającą się kontrolkę oleju w momencie hamowania, później gasła. Dojechałem do pracy, a przed powrotem postanowiłem to sprawdzić. Olej był wymieniany z początkiem marca, ok. 2500 km temu. Podnoszę maskę, wyciagam... suchy bagnet. Ciarki przeszły mi przez całe ciało. Do domu mam 50 km, nie wiem co robić. Skąd tak wielki ubytek oleju? Boję się, że gdybym kupił cokolwiek na dolewkę, wycieknie po drodze. Co mogę zrobić, aby bezpiecznie wrócić lub przetransportować auto do warsztatu. Gdzie mogą pojawić się wycieki, jak to sprawdzić?

[Xors]

Na początek napisz z jakiego na jaki olej wymieniłeś, później powiedz czy to pierwsze sprawdzenie po zakupie? Co do wycieków to kanał, latarka i w drogę. Trzymam kciuki za to żebyś wyciek znalazł.

[sztaba]

Wal się pod auto i szukaj,po nitce do kłębka.Miska olejowa cała?

[Marek]

Jaki olej miałeś wlany ? Wycieki można sprawdzi oglądając silnik , i powinieneś wiedzieć ile było oleju po wymianie .

[kiprak]

Więc tak, uzupełniłem dzisiaj ubytek takim samym olejem tzn. tej samej klasy tj. 10W40. Taki zalany był wcześniej, przed zakupem, taki też wlałem po zakupie auta. Uzupełniłem ok. 2 litry oleju, starając się nie przelać ponad miarę. Tak jak wspominałem, olej wraz z filtrem wymieniany był w marcu, około 2000/2500 km wstecz, całkiem niedawno. Ubytek oleju jest jednak dość znaczny, nie sądzicie? Jeżdżę spokojnie, aż nie chce mi się wierzyć, że silnik przepalił taką ilość oleju! Spód auta raczej suchy, powierzchownie oceniłem dolną osłonę silnika, ciężko było wślizgnąć się pod auto. Postaram się jutro podjechać do mechanika na podnośnik. Olej dolałem, auto zaparkowałem na czystej kostce granitowej, jeśli będzie wyciek, zauważę go.

Jeśli chodzi o konkrety, wlałem 4 litry oleju Jasol, polska rafineria z Jasła. Baniak 5 litrów, na dnie zostało niewiele. Taka ilość oleju została zatem wlana, nie wiem ile ubyło, ale sporo. Na szczęście, po uzupełnieniu oleju, silnik pracuje cicho, nie słychać żadnych niepokojących odgłosów. Nie mniej jednak, musiałbym upewnić się, co było przyczyną ubytku. Zapewne raz jeszcze wymienię olej, na jednolity, tak sądzę. Mam 5 litrów Motula 5W40, ale wlałbym go dopiero wtedy, jak upewnię się, że mi nie ucieknie.

W poniższym wątku poruszam temat drgań i szarpnięć podczas jazdy na zimnym silniku (LPG) oraz braku ogrzewania, czyli problemu z systemem chłodzenia. Ale czy może być to w jakiejkolwiek korelacji z ubytkiem oleju?
viewtopic.php?f=35&t=12564&start=30

[Marek]

Sprawdź czy kopci z rury , szczególnie przy zimnym silniku .

[kiprak]

Jeśli będzie kopcić to na czarno, czy ogólnie zwiększy się ilość spalin? Chodzi o uszczelkę, tak? Wówczas na biało? Przerabiałem temat w poprzednim aucie.

[ronin]

ciężko było wślizgnąć się pod auto.

No nie żartuj, przy takim prześwicie? Spokojnie da się leżeć pod.
Co do dymienia... to nie diesel żeby dymił na czarno, jak przepala olej to będzie dymił na niebiesko i charakterystyczny zapach z rury jest.

[kiprak]

Tak, prześwit jest, ale auto stało na luźnym, żwirowym podłożu, koła nieco zapadły się w grunt i ciężko było mi się wsunąć.
Czy KIA Sorento może zjadać takie ilości oleju, zważając na to, że średnie obroty podczas mojej jazdy to ok. 3000? Nie szaleję, nie katuję auta.

[ronin]

U mnie w pracy kiedyś był citroen picasso, silnik benzyna, pojemności nie znam - normą było branie oleju do 1l/1000 km.
Dodam że samochód był salonowy, gdzieś po około 5-6 latach służby został sprzedany.

VW w latach 90-tych podawał takie zużycie w swoich instrukcjach serwisowych jako normalne (dopuszczalne) jednak w nowych konstrukcjach to chyba jednak trochę za dużo.
Ja stawiam głównie na to ze przepala ten olej. Gdyby to był wyciek to 2L oleju były by jednak dość mocno widoczne.

[kiprak]

Jeśli przepala, jest jakiś konkretny, główny powód? Kiepski olej, cokolwiek? Auto ma przebieg 255 tys. km. Może uszczelka? Stąd delikatne szarpanie na zimnym silniku przy LPG? Podobny objaw, tyle, że dużo bardziej nasilony, obserwowałem w poprzednim aucie. Ubywał płyn chłodniczy, średnio litr do półtora w ciągu kilku dni.

[ronin]

Jak by uszczelka to albo... ubywało by płynu albo była by brązowa maz w oleju no i wzrost temp silnika. Ogólnie 2L oleju w układzie chłodzenia byś zauważył więc to nie to.
Powody spalania oleju???? Najmniej problematyczny to zużyte uszczelniacze zaworowe. Bardziej problematyczny to pierścienie tłokowe. Tragiczny to zużyte cylindry. Jeśli dymi zaraz po porannym odpaleniu a potem się uspokaja i dymi po mocnym dodaniu gazu to uszczelniacze zaworowe. Jak dymi jednostajnie to dwie pozostałe.

[kiprak]

Co do wzrostu temperatury, być może ma to miejsce, ale z uwagi na wariującą wskazówkę, nie jestem wstanie tego stwierdzić. Jedynie moduł podpięty pod gniazdo komputera i śledzenie parametrów podczas jazdy. Będę musiał zdemontować zegary, znaleźć przyczynę nieprawidłowej pracy wskazówki temperatury. Będę obserwował z rana kolor spalin, może czegoś się dowiem. Co bezpośrednio wpływa na zużycie poszczególnych elementów, o których wspomniałeś? Może mieć to miejsce przy takim przebiegu? 250 tys. km to w KIA Sorento średni czas na remont silnika?

[ronin]

Na zużycie tych elementów wpływa sposób użytkowania, serwisowania i przebieg. Przebieg 250 to nie tragedia ale wszystko zależy jak samochód był eksploatowany.
Co do tego dymienia...... Zobacz czy w momencie odpalania (po nocy) nie puszcza takiego "pufa" (niebieski i specyficzny zapach) jak palacz e-kiepa. Niech ktoś ci odpali a ty obserwuj i wąchaj. Nie pomylisz z parą wodną bo ta pojawia się po jakimś czasie.
Zobacz czy płyn masz czysty, jak czysty to uszczelkę bym odrzucił.

[kiprak]

Płyn wydaje się być czysty, nieznacznie go ubywało, wąchałem i zaglądałem, czy to nie kwestia uszczelki. Przewrażliwienie po poprzednim aucie. Płyn "pachnie" płynem, jest różowy, jasny. Jeszcze zerknę za dnia, ale tak mi się wydaje, jest OK. Jutro z rana będę obserwował spaliny po porannym odpaleniu. Czy jakiekolwiek inne objawy wskazują na zużycie poszczególnych elementów? Jakieś dźwięki, odczuwalne drgania, szumy, świsty z silnika? Czy tylko kolor spalin?