Instrukcje niezależnie od marki zabraniają testować tego ustrojstwa grożąc śmiercią
Można się tylko domyślać dlaczego.
Moim zdaniem ustawiając AEB na największą czułość pierwszy stopień ostrzegania powinien włączać się wcześniej niźli to się dzieje.
Jak już tu opowiadałem latem na Puławskiej uznano, że u mnie jest to do kalibracji ale mi tego nie zrobiono bo nie mieli urządzenia do kalibracji.
W związku z tym, że zamknęli zlecenie bez mojej wiedzy już się do nich więcej nie odzywam. A z robotą czekam do pierwszego przeglądu.
System załączył mi się przez te 20 parę tysi słownie razy. Obydwa przypadki, gdy już prawie wylądowałem komuś na tylnym zderzaku. Wszystko działo się na raz czyli piski i komunikaty na desce. Nie jestem w stanie stwierdzić jakie komunikaty i nie jestem też w stanie stwierdzić czy poza moim hamowaniem auto czyniło też swoje.