Jeśli ciemne lampy z homologowanego Sorento przeniesie się do drugiego Sorento to to drugie Sorento już z ciemnymi lampami nadal będzie mieć homologację .
On chce tylko przełożyć lampy z innego Sorento .
Wymiana reflektorów - czy warto?
Moderator: Moderator
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11390
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
Re: Wymiana reflektorów - czy warto?
Wydaje mi się że moka poruszył zupełnie inne zagadnienie , nie samej homologacji a wyceny części w po kolizyjnych pojazdach , ale to powinien poruszyć w innym temacie .
-
- To ja
- Posty: 261
- Wiek: 36
- Rejestracja: piątek, 16 maja 2014, 20:35
- Skąd jesteś: Włoszakowice
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2014
- Kolor: Black
- Przebieg (km.): 226000
- Inny Samochód: Lexus RX 400H
- Twoje poprzednie Sorento: Sorento I 2.5 CRDi
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 7 times
- Kontaktowanie:
Re: Wymiana reflektorów - czy warto?
Niestety ale nie chodzi tu tylko o powypadkową naprawę pojazdu. Problemem jest to, że to producent zaświadcza, że dana część jest takiej i takiej jakości. Problemem jest brak możliwości weryfikacji homologacji produktów które trafiają ostatecznie na rynek. Dokumenty homologacyjne są uzyskiwane w państwach UE na podstawie wyników badań przedstawionych przez producenta części. Skoro wiadomo jakie muszą spełniać wymagania to wpisuje się odpowiednie wyniki. Następnie fabryka robi następne lampy, które już nie mogą być ponownie badane i wprowadza je na rynek. Problem jest taki, że te następne lampy ( części ) już nie spełniają warunków homologacji. Obecnie zaś brak jest możliwości prawnych aby kontrolować produkty trafiające do Polski i eliminację tych które nie spełniają norm.
Instytut Transportu Samochodowego w badaniach doktora Dariusza Rudnika opisał całokształt niedociągnięć części zamiennych innych niż oryginalne do pojazdów samochodowych. Brak tam lamp lecz po lekturze raczej nie zakupicie już części zamiennych porównywalnej jakości czy też jakości Q.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=5&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwj5poiFmo_XAhUHL1AKHVKNB2IQFgg6MAQ&url=http%3A%2F%2Fyadda.icm.edu.pl%2Fyadda%2Felement%2Fbwmeta1.element.baztech-a88c6369-3d2f-48b7-8d81-d07cc1607c54%2Fc%2Frudnik_jakosc_1_2015.pdf&usg=AOvVaw0vOgGSni0mu5qjmBHvc-DI
ITS wie, że części sprzedawane na rynku są wątpliwej jakości lecz nic z tym nie robi.
Volkswagen zrobił porównanie części zamiennych i jak wynika z jego rezultatów części oznaczone O i Q - wzmocnienie czołowe w Golfie VI są wykonane w innej technologi i z innych materiałów choć zgodnie z rozporządzeniami maja się różnić jedynie brakiem logotypu. Porównanie lamp TYC ( Polcar je sprzedaje ) wskazuje, że lampy porównywalnej jakości z certyfikatami świecą wyżej, na mniejszą odległość i są inaczej zbudowane niż oryginały.
http://docplayer.pl/4867719-Oryginalne-czesci-volkswagen-porownanie-wybranych-czesci-zamiennych-golf-vi.html
Najdalej posunął się FORD który zlecił badania niezależnemu instytutowi MIRA. Z badań wynikało, że żaden zamiennik oraz część Q dostępna na rynku ( do każdego typu części dobrano ok. 10 np. producentów błotników, lamp itp. ) nie spełnia wymogów producenta części O, czyli Forda. Tych wyników chyba nie ma już w necie ale mam je na dysku. Problemem jest to, że są w języku angielskim. Dokumenty liczą ok. 700 stron badań, wykresów i opisów.
Problemem nie są jedynie części użyte do naprawy powypadkowej lecz brak kontroli i nadzoru państwa na jakością części wprowadzanych do obrotu.
Instytut Transportu Samochodowego w badaniach doktora Dariusza Rudnika opisał całokształt niedociągnięć części zamiennych innych niż oryginalne do pojazdów samochodowych. Brak tam lamp lecz po lekturze raczej nie zakupicie już części zamiennych porównywalnej jakości czy też jakości Q.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=5&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwj5poiFmo_XAhUHL1AKHVKNB2IQFgg6MAQ&url=http%3A%2F%2Fyadda.icm.edu.pl%2Fyadda%2Felement%2Fbwmeta1.element.baztech-a88c6369-3d2f-48b7-8d81-d07cc1607c54%2Fc%2Frudnik_jakosc_1_2015.pdf&usg=AOvVaw0vOgGSni0mu5qjmBHvc-DI
ITS wie, że części sprzedawane na rynku są wątpliwej jakości lecz nic z tym nie robi.
Volkswagen zrobił porównanie części zamiennych i jak wynika z jego rezultatów części oznaczone O i Q - wzmocnienie czołowe w Golfie VI są wykonane w innej technologi i z innych materiałów choć zgodnie z rozporządzeniami maja się różnić jedynie brakiem logotypu. Porównanie lamp TYC ( Polcar je sprzedaje ) wskazuje, że lampy porównywalnej jakości z certyfikatami świecą wyżej, na mniejszą odległość i są inaczej zbudowane niż oryginały.
http://docplayer.pl/4867719-Oryginalne-czesci-volkswagen-porownanie-wybranych-czesci-zamiennych-golf-vi.html
Najdalej posunął się FORD który zlecił badania niezależnemu instytutowi MIRA. Z badań wynikało, że żaden zamiennik oraz część Q dostępna na rynku ( do każdego typu części dobrano ok. 10 np. producentów błotników, lamp itp. ) nie spełnia wymogów producenta części O, czyli Forda. Tych wyników chyba nie ma już w necie ale mam je na dysku. Problemem jest to, że są w języku angielskim. Dokumenty liczą ok. 700 stron badań, wykresów i opisów.
Problemem nie są jedynie części użyte do naprawy powypadkowej lecz brak kontroli i nadzoru państwa na jakością części wprowadzanych do obrotu.
Sorento I 2005 r. 2.5 CRDi 140 KM A/T Grafit, 150 000
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11390
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
Re: Wymiana reflektorów - czy warto?
Pomyliłem się , to fakt i przepraszam , ale to też jest problem na osobny temat . W moim przypadku chodzi tylko o wymianę lamp , zakładanych fabrycznie przez producenta na inne też fabryczne .
-
- To ja
- Posty: 261
- Wiek: 36
- Rejestracja: piątek, 16 maja 2014, 20:35
- Skąd jesteś: Włoszakowice
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2014
- Kolor: Black
- Przebieg (km.): 226000
- Inny Samochód: Lexus RX 400H
- Twoje poprzednie Sorento: Sorento I 2.5 CRDi
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 7 times
- Kontaktowanie:
Re: Wymiana reflektorów - czy warto?
Masz rację, ze to jest na osobny temat dyskusja. Jeżeli zakładasz oryginał na oryginał to zwróć uwagę czy nie jest to homologacja na Wielką Brytanię. Dodatkowo po otrzymaniu lampy sprawdź i porównaj spawy ze swoimi oryginałami bo ,,spece" odklejają przezroczystą część lampy z europejskiej uszkodzonej i montują w anglikach zmieniając odbłyśnik. Na pierwszy rzut oka ciężko to rozpoznać ale będziesz widział na ścianie w nocy jak świeciły twoje a jak te nowe kupione.
Pozdrawiam i życzę bezawaryjności
Pozdrawiam i życzę bezawaryjności
Sorento I 2005 r. 2.5 CRDi 140 KM A/T Grafit, 150 000
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości