Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
Moderator: Moderator
-
- wiem wszystko
- Posty: 2219
- Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
- Skąd jesteś: SBE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: srebrno - szary
- Przebieg (km.): 135000
- Inny Samochód: CBR 1100 XX
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 99 times
- Kontaktowanie:
Re: Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
Brawo Kasia
Dodam jeszcze tylko od siebie, że reduktor (czyli Low) włączasz co do zasady wtedy, gdy podejrzewasz, że samochód na normalnych przełożeniach po prostu "nie da rady"
No tak, w przypadku 2,4Pb można sobie wyobrazić dość częste takie przełączania, w przypadku 3,3Pb z ponad 200 konnym silnikiem pewnie rzadziej.
Dodam jeszcze tylko od siebie, że reduktor (czyli Low) włączasz co do zasady wtedy, gdy podejrzewasz, że samochód na normalnych przełożeniach po prostu "nie da rady"
No tak, w przypadku 2,4Pb można sobie wyobrazić dość częste takie przełączania, w przypadku 3,3Pb z ponad 200 konnym silnikiem pewnie rzadziej.
- lopunia
- możesz mi ufać
- Posty: 1115
- Wiek: 47
- Rejestracja: środa, 10 lipca 2013, 16:15
- Skąd jesteś: Łódź
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: A/T
- Napęd: AWD
- Rok: 2009
- Kolor: Srebny
- Przebieg (km.): 98000
- Inny Samochód: SUZUKI GV II
- Twoje poprzednie Sorento: Srebrny ZŁOMEK 2.5 CRDI AT
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 17 times
- Kontaktowanie:
Re: Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
Tak jak napisali Kasia oraz Bodzion. LOW służy jedynie do jazdy w terenie w którym potrzebujesz dodatkowego zwiększenia momentu na kołach.
W przypadku jeżeli posiadasz, tak jak i ja, przełącznik AUTO i LOW, to normalna jazda AUTO - w tych warunkach automat dba o odpowiednie przeniesienie mocy na przednią oś i możesz jeździć w każdych warunkach po każdej nawierzchni.
Załączając LOW powodujesz dołączenie przedniej mocy "na stałe" oraz dołączenie reduktora zwiększając "siłę" samochodu ponad dwukrotnie - zakaz jazdy po utwardzonym terenie.
Rozwinięciem funkcji AUTO są różnego rodzaju modyfikacje pozwalające na całkowite odłączenie przedniej osi, bądź jej spięcie na stałe zarówno przy trybie HI i LOW.
Poszukaj informacji na forum tematy: "USEL" i "ALSEL" to dowiesz się więcej jak to działa.
W przypadku jeżeli posiadasz, tak jak i ja, przełącznik AUTO i LOW, to normalna jazda AUTO - w tych warunkach automat dba o odpowiednie przeniesienie mocy na przednią oś i możesz jeździć w każdych warunkach po każdej nawierzchni.
Załączając LOW powodujesz dołączenie przedniej mocy "na stałe" oraz dołączenie reduktora zwiększając "siłę" samochodu ponad dwukrotnie - zakaz jazdy po utwardzonym terenie.
Rozwinięciem funkcji AUTO są różnego rodzaju modyfikacje pozwalające na całkowite odłączenie przedniej osi, bądź jej spięcie na stałe zarówno przy trybie HI i LOW.
Poszukaj informacji na forum tematy: "USEL" i "ALSEL" to dowiesz się więcej jak to działa.
Ostatnio zmieniony środa, 6 września 2017, 15:54 przez lopunia, łącznie zmieniany 3 razy.
pozdrawiam
Piotrek
"Człowiek całe życie się uczy a głupi umiera"
Piotrek
"Człowiek całe życie się uczy a głupi umiera"
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11390
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
Re: Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
Kaśka , zapomniałaś wpisać I . Chłopu to już życzliwie nie można , wybić mu z głowy te napędy , niech kupi gołe Sorento , nie będzie musiał pukać .
-
- dobry jak...
- Posty: 779
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 20:15
- Skąd jesteś: Polska
- Wersja Kia Sorento: -----------------
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 28 times
Re: Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
Kaśka pisze:LOW czyli reduktor WŁĄCZASZ WYŁĄCZNIE przy prędkości 0 (słownie:zero) km/h
Szukajka (gdybyś jej użył) powiedziałaby Ci to z 10 razy, w czasie krótszym niż zajęło Ci pisanie tego postu...
Co do gwałtownych manewrów: czy gwałtowne manewry jakimkolwiek systemem mechanicznym wpływają na jego żywotność?
To ze przy 0 km/h to wiem.
A szukajki używam regularnie.... nie potrzebna ta złośliwość
Edit: Lopunia dzięki za rozjasnienie
- sztaba
- MODERATOR
- Posty: 1895
- Wiek: 44
- Rejestracja: czwartek, 7 stycznia 2016, 16:57
- Skąd jesteś: Suwałki
- Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: EB
- Inny Samochód: zmota
- Twoje poprzednie Sorento: 2,5 crdi 2003 r
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 25 times
- Kontaktowanie:
Re: Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
winiar pisze:sztaba pisze:Do wszystkich czytających i pogłębiających wiedzę dzięki forum.
Popełniłem straszliwy błąd: Nie można jeździć na 4HI po czarnym!Pamiętajcie o tym
czyli na AUTO jeżdze na "codzień", a LOW wrzucam w błocie, głębokim śniegu, czy tez szutrowej wyboistej drodze.
Na jakich prędkościach można to robić oraz czy gwałtowne manewry na LOW nie wpłyną na żywotność?
W tej całej dyskusji chodzi o napędy 2HI,4HI,4LOW .
K up
I nne
A uto
Radość z jazdy zaczyna się tam,gdzie kończy się ekonomia
I nne
A uto
Radość z jazdy zaczyna się tam,gdzie kończy się ekonomia
-
- dobry jak...
- Posty: 779
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 20:15
- Skąd jesteś: Polska
- Wersja Kia Sorento: -----------------
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 28 times
Re: Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
Temat zasugerowal mi, ze chodzi o wszystkie napędy. Odpowiedź uzyskałem. Wątku zaśmiecać juz nie będę.
- Student_x
- możesz mi ufać
- Posty: 1013
- Wiek: 43
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebrno Szary
- Przebieg (km.): 307000
- Inny Samochód: Voyager RG
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 50 times
- Kontaktowanie:
Re: Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
Bodzion pisze:...
Sorento I przedliftowe, jest bardzo niebezpieczne w zimie!
Nie mam na myśli brodzenia w śniegu, ale taką normalną eksploatację.
Dlaczego?
To proste:
- napęd na tył w standardzie. Jak masz "auto" i nie masz USELA, to masz po prostu napęd głównie na tył i już.
- opóźnienie TOD w dołączeniu napędu przedniego (może i ułamki sekundy, ale decydują często o wpadnięciu w nieprzewidziany drift)
- BRAK JAKICHKOLWIEK SYSTEMÓW ELEKTRONICZNYCH STABILIZUJĄCYCH JAZDĘ. ESP, TC czy jak zwał to zwał...
Reasumując:
Wolę w zimie jeździć moim Superb po mieście niż Sorento.
Tam sporo systemów dba o to abym nie wpadł w poślizg no i mam napęd na przód...
Sorento w mieście w zimie jest dla mnie ciut zbyt niebezpieczne...
Ps. Oczywiście już wjechałem którejś zimy w płot sąsiadowi swoim Sorento, po pierwszym śniegu, bo byłem pewny, że 4/4 to gwarancja sukcesu...
A tu masakra... napęd na tył, opóźnienie TOD, piękny drift i bum... Na szczęście niewiele się stało. Ucierpiał zderzak i mój honor...
Bodzion, mam nadzieję że się nie obrazisz ale powiem tak. Dupa z Ciebie nie kierowca ;)
Ale do rzeczy. To że Sorento jest w zimienie niebezpieczne to chyba tylko kwestia nauki jazdy tym autem. Nie wiem czemu ale na parkingu , zachowuje się po prostu super i pięknie lekko zaciągnie tyłem i zawsze bezproblemowy przejazd. Wole jak mi niesie tył i tylne koła idą po przednich śladach , lub idą po ich zewnętrznej stronie, niż jak tylne koła idą po wewnętrznej stronie :P
Bodzion pisze:Nie. Mylisz się.
Jadąc powoli ośnieżona droga, bez nagłego dodawania gazu, nie masz uślizgu kół, wiec jedziesz z napędem na tył. Taka jest logika działania TOD.
Nagle dodajesz gazu... TOD zanim zareaguje, to masz uślizg tylnych kół.
Dopnie przód gdy już jesteś w drifcie.
I po zawodach. Tak właśnie stało się z "płotem mojego sąsiada".
...
Powiedz , dla czego dopnie Ci przód jak jesteś w drifcie i masz po zawodach??
Nie wiesz od czego służy kierownica? Jeżeli lecisz driftem, robisz kontrę, dopina Ci przód i to czujesz wtedy, kręcisz na prosto do toru jazdy , lub ciut mocniej , by wyciągnąć auto , które leci za daleko
Jedynym minusem dla mnie, którego nie mogę opanować, a po sniegu jeździłem jak na lekarstwo tej zimy, to jest właśnie pokonywanie ronda , bo nie wiem czemu, ale zamiast mi kurde auto lecieć bokiem, to mi przód spieprza na zewnętrzną
Ale w tym roku, ćwiczenia muszę porobić i pojadę na rondo na Elizówce i tam szerokie dwa pasy, będzie można ćwiczyć to co pisał Admin , palnięcie pedała gazu przed wejściem w zakręt, czy wejściem na rondo. Problem w tym, że na dwóch pasach , to nawet jak wyciągnie przodem, to większy problem niż ucieknie tył
Powiem tak, RWD jeżdżę od kąd mam prawo jazdy czyli 17 lat. Jeździłem autami: 2x126p., 125p, 2x Polonez , Opel Omega.
W między czasie gdzie się dorywałem do Ascony , a przed Sorento jeździłem FWD Clio 2
No i pierwsze w Clio co zrobiłem w zimie, to wyjeżdżając z parkingu, zapomniałem się że to nie Omega, i auto zamiast mi się boczkiem wkomponować w zakręt
to mi przód pod prąd leci. Widząc już drogie auto na przeciwko, nie pozostało nic innego, jak ratować się rękawem No i się udało. Przez pierwszą zime uczyłem sie jeździć FWD i co mogę powiedzieć, to się nie nadaje na śliską nawierzchnię
Dla tego wybierając SUVa kierowałem się rodzajem napędu
Owszem, FWD nauczyłem się jeździć, ale musiałem ręczny mieć sprawny. W razie awaryjnego lecenia bez kontroli, rękaw naprowadzał mnie na odpowiedni tor jazdy Czułem RWD , na śliskim zawsze miałem kontrolowany Moja córka wychowała się na jeździe zemną i jak jedziemy do szkoły w zimie, czy wieczorem , szukamy miejsca , by mogła widzieć przód drogi w bocznej szybie hehehe Nawet Sorento ta przyjemość nie omija
A tak w ogóle, to nie sztuka zabić muchę przednią szybą
Co to? Tak, to jest mucha na tylnym błotniku mojej Omegi hehehe
- Załączniki
-
- Zdjęcie0040.jpg (30.97 KiB) Przejrzano 1853 razy
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie
-
- wiem wszystko
- Posty: 2219
- Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
- Skąd jesteś: SBE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: srebrno - szary
- Przebieg (km.): 135000
- Inny Samochód: CBR 1100 XX
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 99 times
- Kontaktowanie:
Re: Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
Student_x pisze:Nie wiesz od czego służy kierownica? Jeżeli lecisz driftem, robisz kontrę, dopina Ci przód i to czujesz wtedy, kręcisz na prosto do toru jazdy , lub ciut mocniej , by wyciągnąć auto , które leci za daleko
Nie zrozumiałeś mojego przekazu.
Takie zabawy są OK. Kiedy masz na nie ochotę. A nie zawsze masz... Niekiedy tak, niekiedy nie...
Niekiedy jedziesz do pracy, myślisz o arkuszach kalkulacyjnych, problemach z zespołem lub budżetem i na dokładkę pijesz kawę z kubka termicznego.
Wtedy samochód ma po prostu być bezpieczny i prowadzić się jak na torach.
A Sorento I przedliftowe (bez ESP) nigdy Ci tego nie da.
Chce się ono w zimie "bawić w drift" nawet wtedy gdy Ty nie chcesz.
Dlatego uważam, że jako auto na co dzień nie jest to dobry wybór. Są inne, lepsze wybory.
A co do "kiepski kierowca":
Ubawiłem się szczerze. Bo faktycznie jestem kompletna doopa a nie kierowca
Więc wpadnij kiedyś do mnie, najlepiej na swoim moto, o ile masz coś przzynajmniej ze 150KM to podriftujemy na 2 kołach a nie na 4 "katamaranem".
Bo "katamaranem (samochodem) to każdy potrafi... nawet jak wjeżdża sąsiadowi w płot.
A w moim świecie to właśnie 150KM napędzające 1 (jedno!) tylne koło definiuje różnicę pomiędzy "chłopcem na drodze a mężczyzną"
Ps - to powyższe to byłą reklama
A przed próbą driftowania na motocyklu, niech "normalsi" skontaktują się z lekarzem lub farmaceutą... a najlepiej księdzem
Jeszcze tak nie umiem, ale aspiruję... tylko trzeba by włożyć turbo Garretta do mojego BlackBirda aby mieć tak ze 200KM przynajmniej
Ostatnio zmieniony środa, 6 września 2017, 20:49 przez Bodzion, łącznie zmieniany 1 raz.
- Student_x
- możesz mi ufać
- Posty: 1013
- Wiek: 43
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebrno Szary
- Przebieg (km.): 307000
- Inny Samochód: Voyager RG
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 50 times
- Kontaktowanie:
Re: Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
Gerwazy pisze:Student_x pisze:
Co to? Tak, to jest mucha na tylnym błotniku mojej Omegi hehehe
W dodatku pod lakierem
Nie jest pod lakierem, się ładnie przykleiła po prostu. Zdjęcie jakimś kiepskim telefonem robione :P
Bodzion pisze:...
Dlatego uważam, że jako auto na co dzień nie jest to dobry wybór. Są inne, lepsze wybory.
...
Więc wpadnij kiedyś do mnie, najlepiej na swoim moto, o ile masz coś przzynajmniej ze 150KM to podriftujemy na 2 kołach a nie na 4 "katamaranem".
Bo "katamaranem (samochodem) to każdy potrafi... nawet jak wjeżdża sąsiadowi w płot.
...
Mówiłem nie obraź się i nie rzucaj mi tutaj wyzwań, bo ja sobie kupiłem moto nie do driftu, nie dla prędkości, tylko dla własnego widzimisie.
Taki kryzys wieku średniego, i turlanie się dla przyjemności.
Moto, powiem tak, to jest Cruiser, nie Chopper tylko Cruiser , do czego ten motor służy, do tego samego co Chopper
Pojemnością 2300 jak w Triumph-ie czy czymś mniejszym jak 650 lub też 250 czy 125 jeździ się tak samo, powoli i dostojnie
Ma zwracać troszkę uwagi na ulicy, miło ma być go słuchać , poezja V2 i ma jechać lekko do powiedzmy 90km/h
Nie mam prawka "A" Więc jeżdżę tym na prawku "B", poleci 130 przynajmniej na papierze, ale testy pokazują że i 160 , ale moje prędkości mi wystarczą, po za tym, powyżej 90km/h to jaki silnik by nie był , robi sie nie przyjemnie na tego typu motorze
Jeden Lubi jeździć szybo na moto, drugi jeździ rekreacyjnie ,a trzeci woli jak mu nogi śmierdzą, ...... od laczków KUBOTA siedząc i pierdząc w fotel przed ekranem TV hehehe
150KM hmmmm wystarczy mi 1/5 tej mocy na dwóch kółkach
Maluch miał mniej hehehe
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie
- Student_x
- możesz mi ufać
- Posty: 1013
- Wiek: 43
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebrno Szary
- Przebieg (km.): 307000
- Inny Samochód: Voyager RG
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 50 times
- Kontaktowanie:
Re: Sorento vs Zima dyskusja - szczegóły techniczne
Właśnie tak mniej więcej to się rozkłada , takie moje odczucia. Staję w miejscu na śniegu, szybko puszczam sprzegło i auto startuje na cztery od razu.
No a na asfalcie ruszam normalnie to praktycznie nic nie czuć, jak się rusza ciut mocniej to po chwili czuć takie jak by lekkie szarpnięcie , to trwa ok sekundy do dwóch po ruszeniu, podejrzewam , że to spięcie napędu, a potem pewnie reguluje on się już sam i ewentualnie odpuszcza. Tak samo jest na zakręcie, że wyjeżdżam z parkingu i w połowie wyjazdu czuje lekkie szarpnięcie, i mam właśnie wrażenie, że to jest dołączanie przodu. I stąd moje przemyślenie odnośnie ściągania przodu na zewnętrzną na śniegu w pierwszym etapie lekkiego przyśpieszania , że tył po prostu wypycha przód. Tył ma lepszą przyczepność od przodu do puki nie dostanie uślizgu i teraz myślę, że muszę zacząć na śliskim tak, jak jeździłem do tej pory RWD, czyli cały czas w zakręcie trzymać lekko gaz , i w przypadku zaczyna uciekać tył, nie odpuszczać, tylko dalej trzymać gaz i lecieć bokiem, a dopiero na wyjściu z zakrętu i wyprostowaniu auta ująć gazu
Hmmm muszę w końcu w zimie porządnie poćwiczyć
No a na asfalcie ruszam normalnie to praktycznie nic nie czuć, jak się rusza ciut mocniej to po chwili czuć takie jak by lekkie szarpnięcie , to trwa ok sekundy do dwóch po ruszeniu, podejrzewam , że to spięcie napędu, a potem pewnie reguluje on się już sam i ewentualnie odpuszcza. Tak samo jest na zakręcie, że wyjeżdżam z parkingu i w połowie wyjazdu czuje lekkie szarpnięcie, i mam właśnie wrażenie, że to jest dołączanie przodu. I stąd moje przemyślenie odnośnie ściągania przodu na zewnętrzną na śniegu w pierwszym etapie lekkiego przyśpieszania , że tył po prostu wypycha przód. Tył ma lepszą przyczepność od przodu do puki nie dostanie uślizgu i teraz myślę, że muszę zacząć na śliskim tak, jak jeździłem do tej pory RWD, czyli cały czas w zakręcie trzymać lekko gaz , i w przypadku zaczyna uciekać tył, nie odpuszczać, tylko dalej trzymać gaz i lecieć bokiem, a dopiero na wyjściu z zakrętu i wyprostowaniu auta ująć gazu
Hmmm muszę w końcu w zimie porządnie poćwiczyć
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości